1

95 6 7
                                    

KATE  pov

Dziś był pierwszy dzień szkoły. Za cholerę nie chciało mi się tam iść.
Byłam dziś ubrana w spódnicę ołówkową i koszulę koloru czarnego. Popatrzyłam się ostatni raz w lustro i wygladałam nawet nawet.

W szkole...

Na choryzącie zobaczyłam Rose. Rose to moja psiapsi i bardzo ją lubię. Podeszłam do niej i przywitałam się.
-Siemka. Jak tam u ciebie? Cieszysz się z powrotu do szkoły?-zapytałam niską brązowo-oką.
- Hej. Nawet mi o tym cholerstwie nie mów. Nie dość że w tym roku wychodzi mój chłopak to jeszcze wychowawca nam się zmienił.-zapomniałam dodać że Rose ma chłopaka. Co ona powiedziała? Kurwa jak to wychowawca się zmienia.?
-Jak się nam wychowawca zmienił?-zapytałam z niedowierzaniem.
-No normalnie. Teraz będziemy mieć z facetem od matmy.
- Kurwa nie gadaj. Nie nawidzę matmy. Wiesz o tym. -Prawie się wydarłam.
-No A ja się cieszę? On ma 60 lat. Kurwa.
- O ja pierdole. Dobra chodźmy bo się spóźnimy.
-No właśnie. Za 5 minut mamy być na sali.-powiedziała i poszła
- Ok. Poczekaj. Ja wiem że masz z wf 6 ale nie zapierdalaj tak.
-Hahahaha. Uśmiałam się.

Idziemy i doszłyśmy na salę i akurat apel trwał. Zajęłyśmy miejsce i czekałyśmy.

W klasie...

O boże. Jaki ten nauczyciel jest zjebany. Usadził mnie w pierwszej ławce z kujonem. Kurwa. Dobra idę spać.


Do jutra bajo. Papapap

Porządanie ❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz