20

14 2 0
                                    

Wyszłam ze szkoły i zaczęłam kierować się na parking po moje autko. Jest 16 więc mam mało czasu tak wiem wiem że impreza jest O 21 ale ja mam być na 20 bo droga Roxane mi to przekazała. Miałam im pomóc w rozdkładaniu Alko i tym podobnych rzeczy. Więc 4 h? Mało.

Po 5 minutach jestem pod domem. Widzę jakieś białe BMW swoją drogą bardzo ładne. Zajeżdzam do garażu i wysiadam z samochodu. Kieruję się do domu. Myślę tylko o jednym. Gorącej kąpieli i imprezie. Po wejściu do domu zauważyłam że mój tata i jakiś mężczyzna rozmawiają. Nie chcąc im przeszkadzać szybko pobiegłam do pokoju. No ale zawsze jestem taką szczęściarą że musiałam się wywalić. Ale nie, nie wywaliłam się. A jednak ktoś mnie powstrzymał przed upadkiem. Był to bardzo ładny chłopak max 20 lat. Miał niebieskie oczy i brązowe włosy podobny do Alana ale Alan jest ładniejszy. Czemu ja myślę o Alanie?

-Następnym razem bardziej uważaj.- powiedział niebiekooki.

-Chyba muszę.

Od razu poszłam do pokoju żeby już więcej z nim nie rozmawiać. Wydawał się chamski.

Po ogarnięciu się poszłam do łazienki napuściłam wodę i weszłam Od razu poczułam ulgę. Umyłam się żelem malinowym moim ulubionym A włosy szamponem ogórkowym. Po wyjściu z wanny okręciłam się ręcznikiem rozczesałam włosy i wysłyszyłam je, była już 17 to sobie poleżałam w wannie. Od razu poszłam po sukienkę, tylko nie mogłam jej znaleźć, moje szczęście. Chyba zostawiłam ją na dole w salonie. Szybko po nią poszłam. Gdy zeszłam na dół zoriętowałam się że jestem w samym retrzniku.

Jak dawno ja nie pisałam oł majgasz

Porządanie ❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz