16

475 19 0
                                    

Pov hope
Gdy przytulałam j hopa byłam mega szczęśliwa. Miałam motylki w brzuchu. Jego dotyk był tak miły, nie chciałam aby się skończył. Chciałabym go tak przytulać wiecznie. Będąc teraz tak blisko niego czuję zapach jego perfum. Były przecudne. Stojąc właśnie w tym momencie nie liczyło się nic poza mną i j Hopem, który jest tak blisko. Niestety co dobre zawsze się kończy. Minęło parę minut aż usłyszeliśmy głosy chłopaków.
-uuuuuu patrzcie jak się miziają-powiedział z przekomarzeniem jin
-j hope nie bądź taki szybki-powiedział Suga z ironiczny uśmieszkiem
-też bym tak chciał.. - powiedział cicho jungkook patrząc w podłogę ale wtedy złapał go V aby go pocieszyć i powiedział.
-nie martw się jungkook. Jeszcze przyjdzie twoja pora. Daj się hobiemu zabawić - powiedział tae z kwadratowym uśmiechem
Wtedy j hope się ode mnie odsunął i gwałtownie odwrócił w stronę chłopaków
-ok. Dosyć tego! Wszystko mi psujecie! - wydarł się na nich
Ja stałam tylko wpatrując się w tył jego głowy niewiedząc co zrobić
-zostawcie mnie i Hope w spokoju jasne? - kontynuował-mam was dość!!
Po wypowiedzeniu tego zdania odwrócił się szybko złapał mnie za rękę i pociągnął w kierunku miasta. Nie wiedziałam do kąd mnie ciągnie ani po co, nie rozumiem. W takiej sytuacji od razu bym się wyrywała i zaczęła krzyczeć... tylko czemu teraz tego nie robię? Nie mogę oderwać wzroku od naszych załączonych dłoni. Miał ciępłą dłoń która mnie koiła... Nie wiem co teraz zrobię bo czuję że chyba się w nim zakochałam... I co ja teraz zrobię!? Co ja powiem mojej siostrze... Nie chcę jej okłamywać ale ona na pewno tego nie zrozumie... Trudno później się nad tym zastanowię a na razie zobaczę do kąd mnie ciągnie ten przystjniak^^

Trochę krótsza część ale jeszcze dzisiaj pojawi się kolejna obiecuję xd

w szkole z btsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz