Niechciane Dziecko

Rozdział: 16

Po chwilowej wymianie ciosów, oboje odskoczyli od siebie, Ishiki wykorzystując ciało Kawakiego przyłożył dłonie do ziemi, formując z niej wielkiego Smoka, Ishiki wskoczył na niego i wybił się w powietrze, w odpowiedzi na jego atak Boruto przegryzł kciuk składając pieczęcie i uderzniąc dłonią o ziemię.

"Kuchyose no jutsu!"

W dymie pojawił się wielki czerwony wąż.

"Znowu mnie przyzywasz, czego chcesz?"

"Widzisz Garaga mam pewien problem"

Ishiki zaczął strzelać ze swojego Smoka  serią pocisków,  Garaga zwinie ominął je i wyrzucił Boruto w powietrze, kiedy blondyn znalazł się nad Ishikim złączył swoje dłonie nadgarstkami tworząc w nich Rasengana.

"Raseragan!" wystrzelił promień

Atak trafił w cel, doszczętnie zniszczył smoka tworząc przy tym wielką eksplozje. Ishiki stworzył przed sobą kilkadziesiąt swoich Hologramów.

"Ciekawe co powiesz na to"

Boruto uśmiechnął się znikając i sekundę później pojawiając się przed prawdziwym uderzając go w brzuch, I.Kawaki splunął krwią i poleciał kilka metrów do tyłu.

"Jak"

"Widzisz mój Jougan potrafi odróżnić prawdziwego od marnej kopii, nie ważne czy to klon czy hologram"

"Niech cię!"

I. Kawaki stworzył przed sobą potężny strumień błyskawicy wysyłając w stronę blondyna, Boruto w odpowiedzi stworzył nie wielki wir powietrza, który zdołał zniwelować atak przeciwnika, I.Kawaki rzucił się na niego, Boruto uchylił się przed jego pięścią po czym kopnął go w brodę wybijając w powietrze, sekundę później I.Kawakiego otoczył cztery klony blondyna zaczynając go obijać, oryginał pojawił się przed nim i kopniakiem w twarz powalił go na ziemię.
I.Kawaki zaczął podnosić się z ziemi, jednak za nim zdołał coś jeszcze zrobić Boruto pojawił się przed nim i kopniakiem posłał go w stronę budynku, który zaraz się zawalił. Po paru chwilach I.Kawaki wygrzebał się z gruzów.

"Całkiem nie źle, jesteś silniejszy niż myślałem Boruto Uzumaki"

"To jeszcze nie koniec" powiedział przystawiając dłonie do ziemii

Nagle w miejscu w którym stał I.Kawaki pojawił się dziwny czerwony okrąg, chwilę później na jego ciele zaczęły pojawiać się dziwne znaki uniemożliwiające mu jakikolwiek ruch.

"Co się dzieje, nie mogę się ruszyć?"

Do niego podbiegły trzy klony blondyna zaczynając go okładać
I.Kawakiego, po przyjęciu kilku ciosów zwiększył swoją moc uwalniając się z technik Boruto.

"Zdaje się że bez tego się nie obejdzie, kto by pomyślał że zmusisz mnie do użycia mojej pełnej mocy"

Nagle ciało I.Kawakiego otoczyła czarna aura, jego skóra stała się biała, włosy przybrały ten sam kolor, na czubku głowy wyrósł dziwny róg, a na połowie twarzy czarna skorupa, źrenice zmieniły kolor na złoty.