~16

116 8 1
                                    

* Poniedziałek *

Wstałam o 6:00 i zaczęłam się szykować. Umyłam włosy, zrobiłam delikatny makijaż oraz spakowałam  torbę treningową. Nie brałam książek na pierwsze lekcje, ponieważ stwierdziłam z Jiminem, że przećwiczymy przed wyjazdem.

Moja stylówa na dziś:

Zeszłam na dół około godziny 7:00

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zeszłam na dół około godziny 7:00. Pokierowałam się do kuchni na śniadanie, które przygotowała mi mama.

- Stres jest? - zapytała podając mi talerz z kanapkami.

- Właśnie jakoś się nie stresuję  - powiedziałam z kanapką w ustach.

- To dobrze, teraz jedz, w drogę do szkoły pogadamy - powiedziała i  pogłaskała mnie po głowie.

* Po zjedzeniu śniadania *

Poszłam szybko umyć zęby i po kilku minutach już miałam na sobie ubrany płaszcz oraz buty.

- Mamo idziesz!!? - wykrzyczałam na cały dom.

- Już spokojnie - powiedziała schodząc powoli po schodach.

Wyszłyśmy z domu, a na mojej twarzy poczułam chłodne powietrze, które dawało znak, że zima się zbliża wielkimi krokami.

- Idź do samochodu, ja zaraz przyjdę - powiedziała dając mi kluczyki, a ja powędrowałam do samochodu.

Otworzyłam go i wsiadłam do niego rzucając na tylnie siedzenia torbę. Po chwili mama do mnie dołączyła i mogłyśmy jechać. Przez całą drogę się śmiałyśmy i śpiewałyśmy piosenki.

Gdy podjechałyśmy pod szkołę zauważyłam stojącego tyłem Jimina. Pożegnałam się z mamą, wzięłam torbę i powędrowałam ku jego kierunku.

Gdy do niego doszłam nadal był odwrócony, więc klepnęłam go w tyłek. On przestraszony się odwrócił.

- Jezu kobieto - powiedział, a widząc jego mnie zaczęłam się śmiać, a on trzymał się za miejsce, w którym mieści się serce. Po uspokojeniu śmiechu podeszłam do niego bliżej.

- Cześć kochanie - pocałowałam go namiętnie w usta.

- Idziemy do sali przećwiczyć ten układ? - dodałaś po pocałunku. On tylko przytaknął i łapiąc moją dłoń udaliśmy się do naszej "bazy" oraz naszej grupy.

--------------------------

Wreszcie mi sie udało napisać...
Przepraszam, że są tak rzadko teraz rozdziały ale mam milion kartkówek I sprawdzianów w tym tygodniu 😭❤

Do zobaczenia wkrótce 💜

Play-off ~bangtan~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz