~ 23

138 6 1
                                    

Od tamtego wieczoru minął tydzień. Podczas tego czasu ja i Jimin pracowaliśmy nad choreografią oraz ja męczyłam się ze zrobieniem projektu, który zadała dziewczynom z naszej grupy pani May. Kazała nam się podzielić na pięcio osobowe zespoły i wymyśleć jakąś choreografię do muzyki. Dziś miałyśmy przedstawić swoje wypociny.

Ze względu, że razem z Jiwoo ostatnio zaprzyjaźniłyśmy się z trzema dziewczynami z grupy zaproponowałyśmy im bycie razem w grupie i zgodziły się. Swoją choreografię z pozwoleniem chłopaków ćwiczyłyśmy w starej sali tanecznej, więc o miejsce nie musiałyśmy się martwić.

- Hej dziewczyny!- przywitała nas, zawsze wesoła Yuna, a za nią szły Lia i Ryujin.

- Hej - uśmiechnęłam się, stojąc przed szatnią czekając na nie razem z Jiwoo.

- Na co czekacie wchodzcie - powiedziała Lia i wszystkie weszłyśmy do szatni. Zaczęłyśmy się przebierać. Dziś wzięłam jako strój treningowy biały top z długim rękawem oraz białe spodnie dresowe. Czekałam chwilę na dziewczyny i poszłyśmy na sale.

Już mogłyśmy od razu po wejściu zobaczyć chłopców, którzy się głupio uśmiechali, ponieważ oni nie musieli tego robić. W tym tłumie zobaczyłam Jimina i Yoongiego, którzy pokazywali nam kciuki w górę.

- No to dziś dziewczyny będą tańczyć, a wy wybierzecie zwycieński zespół, ale za tydzień wy moim drodzy będziecie na ich miejscu, więc radzę się juz przygotowywać - powiedziała z uśmiechem pani May, a od chłopców usłyszełyśmy jęk niezadowolenia.

- No to zaczynajcie- powiedziała pani May po narzekaniu chłopców i usiadła na podłodze. My wylosowałyśmy ostatni numerek, więc poszłyśmy w ślady naszej trenerki i usiadłyśmy na podłodze oglądając jak inne grupy tańczą. Gdy przyszła nasza kolej wstałyśmy i zaczęłyśmy tańczyć.


Po skończeniu ukłoniłyśmy się i dostałyśmy głośne oklaski od chłopców. Koło nas ustawiły się inne zespoły.

- No to chłopcy macie tu karteczki i napiszcie imiona dziewczyn z grupy, która najbardziej wam się podobała, a na następnym zajęciach powiem wam wyniki - uśmiechnęła się do nich May.

Potem lekcja była już bardziej luźna. Siedzieliśmy w kółku i rozmawialiśmy na różne tematy, ja siedziałam na kolanach Jimina, ponieważ głupek sam mnie na nich posadził.

Słysząc dzwonek na przerwę wszyscy zerwali się do wyjścia.

- Jimin i T/I poczekajcie chwile - powiedziała do nas pani May.

- Tak? - powiedzieliśmy w tym samym czasie, spojrzeliśmy się na siebie i się uśmiechneliśmy.

- Jutro chciałabym, żebyście zatańczyli mi w całości układ oraz będziemy przymierzać stroje - powiedziała uśmiechnięta jak zawsze pani May i odeszła.

- No to dziś musimy po szkole trochę go poćwiczyć- powiedział do mnie Jimin gdy szłam z nim za rękę do klasy matematycznej.

- Wiem, musimy dopracować ten element gdy mnie łapiesz... nadal nam nie wychodzi jak powinien... - powiedziałam gdy dochodziliśmy już do klasy.

- Racja - odpowiedział mi chłopak i w tym momencie zadzwonił dzwonek i weszliśmy do klasy.

Play-off ~bangtan~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz