Wszyscy zgromadzeni stali w wielkim stresie. Jimin przytulił mnie od tyłu, a głowę oparł na moim ramieniu i zamknął oczy.
- Z numerem 11!! - dodały po chwili wszystkie trzy w tym samym momencie. Stałam chwile w osłupieniu, ale po chwili się otrząsnęłam i przytuliłam Jimina.
- Widzisz,a tak się martwiłaś - powiedział mi do ucha.
- Zapraszam teraz do wspólnego zdjęcia i wręczenia nagród - powiedziała przez mikrofon organizatorka. Poszliśmy ustawić się do danych zdjęć.
Szliśmy już do samochodu, w którym czekała na nas pani May z uśmiechem na ustach.
Usiedliśmy na tylnich fotelach samochodu i ruszyliśmy w kierunku naszej szkoły podczas podróży napisałam do Jiwoo oraz mamy i chłopaków o naszej wygranej.
W czasie jazdy samochodem zrobiłam się śpiąca i zaczęłam drzymać. Oparłam nieświadomie głowę o ramię Jimina, który się uśmiechnął na ten gest, potem obiął mnie ramieniem i robił kółeczka swoim palcem na moim ramieniu.Poczułam jak ktoś mnie niesie na rękach. Otworzyłam zaspane oczy, podniosłam wzrok ku górze i zobaczyłam śliczną twarz mojego chłopaka, który szedł chodnikiem w stronę podajrze przystanku autobusowego i był tak skupiony, że nie zauważył, że się na niego patrze. W pewnym momencie Jimin zatrzymał się bodajrze na pasach i postanowił sprawdzić czy śpię.
- Dzień dobry śpiochu- powiedział z uśmiechem na ustach.
- Czemu mnie nie obudziłeś? Tylko zrobiłeś sobie problem żeby mnie nieść - zapytałam go, a on się zaśmiał.
- Nie chciałem budzić mojego skarba, a po zatym jesteś leciutka - odpowiedział i szedł dalej.
- Dobra, ale teraz możesz mnie puścić - powiedziałam.
- Nie, doniosę cię - odpowiedział i złapał mnie mocniej w razie jakbym miała zamiar się wyrywać.
Jimin doniósł mnie do samego przystanku po czym mnie puścił na ziemię. Wsiedliśmy do autobusu i pojechaliśmy do swoich domów.
-------------------------
Wesołych świąt 💜🎄
CZYTASZ
Play-off ~bangtan~
Short StoryMasz na imię T/I i masz 17 lata. Podchodzisz z Polski ale od 3 roku życia kiedy twoja mama się rozwiodła z twoim tatą i aktualnie mieszkacie same w małym domku na obrzeżach Seul w Korei Południowej. Twoje życie wiedzie się jak zwykłe życie każd...