Kacper: Julka jest już nasz uber.
Julka: Okej.
Julka: No to pa. Do zaobczenia.
Kacper: Eluwina.
Marcin: No pa.
Lexy: Pa.
Next time 30 minut późnej.
Narrator: Kacper i Julka byli już o 7:30 na lotnisku.
Kacper: Julka chodź zobaczymy przy którym stanowisku bedzie nasz samolot.
Julka: Okej.
Julka: Zobacz nasz samolot będzie na stanowisku 2.
Kacper: Idziemy na odprawę.
Next time po odprawie:
Narrator: Jest już 9:30 i już czekają jak otworzą drzwi na zewnątrz. Julka przytuliła do Kacpra i siedzieli tak do siebie przytuleni przez 20 minut. I rozmawialio wszystkim i niczym. O 9:30 otworzyły się dzwi i poszli do samolotu. Na ich miejscach były dwa siedzenia i tam usiedli.
CZYTASZ
Razem do końca świata i jeszcze dłużej.
FanfictionProlog Pov. Julka Hej, nazywam się Julkia Kostera i mam prawie 16 lat pochodzę z Wrocławia i nigdy nie miałam chłopaka. Niedawno zostałam przyjęta do projektu (Dom X/ Team X.) Pov. Kacper Hej, nazywam się Kacper Błoński i mam prawie 21 lat...