Next time 5 minut później:
Kacper: Kochanie kolacyjka gotowa.
(Oczywiście jajecznica bez mięsa.)Julka: Dziękuję ci bardzo kochanie.
Kacper: Nie ma za co kochanie.
Narrator: Julka dała takiego krótkiego całusa w usta.
Lexy i Agata: To wy nam robicie kolację.
Marcin: Ale tylko do maca.
Lexy: To super.
Kacper: A nie możecie swoim dziewczyną zrobić kolacji?- powiedział ze śmiechem na twarzy
Narrrtor: Julka się też zaśmiała.
Lexy i Agata: No właśnie.
Stuu i Marcin: Ty nie bądź taki mądry.
Narrrtor: Julka i Kacper się zaśmiali.
Stuu: Ale co?
Marcin: No właśnie?
Lexy i Agata: Tosty z szynką
Marcin i Stuu: Okej
Kacper: Mi idziemy się górę.
Julka: No właśnie.
Wszyscy: Okej
Narrator: Kacper wziął Julkę i powiedział...
Kacper: Eluwina.
Wszyscy: Elo
Na górze:
Narrator: Kacper położył Julkę na łóżko i zaczął Julkę całować namiętnie i Julka oczywiście odwzajemniła pocałunek później Kacper robił Julcę malinki na szyi i dekolcie. Julka odchyliła szyję żeby miał lepszy dostęp. I Julka Też robiła mu malinki. (Do niczego więcej nie doszło.) 30 minut im to zajęło. Gdzieś do godziny 20.
Kacper: Kochanie oglądamy jakiś film?
Julka: Ale przecież jutro wcześnie wstać.
Kacper: Kochanie po pierwsze jesteśmy już spakowani a po drugie jest dopiero 20.
Julka No ok.
Kacper: Przynieść przekąski?
Julka: Tak.
3 minuty później
Kacper: Co oglądamy?
Julka: Trzy kroki od siebie.
Kacper: Dobry pomysł.
Narrtor: Julka mocno się wtuliła w Kacpra a Kacper też Julkę przytulił...
Na razie już nie dodaje bo mam 10%. I mam jak podładować bo jestem nadal na ostrym dyżurze. Może za dwie godziny dodam rozdział.
CZYTASZ
Razem do końca świata i jeszcze dłużej.
FanfictionProlog Pov. Julka Hej, nazywam się Julkia Kostera i mam prawie 16 lat pochodzę z Wrocławia i nigdy nie miałam chłopaka. Niedawno zostałam przyjęta do projektu (Dom X/ Team X.) Pov. Kacper Hej, nazywam się Kacper Błoński i mam prawie 21 lat...