Maraton: 3/15
Narrator: Tym czasem u Julki i Kacpra.
W łazience.
Julka: Co kupimy Konradowi?
Kacper: Może medalik złoty i pieniądze.
Julka: Dobry pomysł. A ile pieniędzy?
Kacper: 500 zł?
Julka: Okej.
Narrator: Po wyjściu z łazienki.
Wizyta lekarzy.
Julka i Kacper: Buenos dias. (Dzień dobry.)
Lekarze: Buenos dias.(Dzień dobry.)
Lekarz: Todavía tiene que enviar un análisis de sangre. (Trzeba jeszcze wyslać na badanie krwi) Trzeba jeszcze wyslac na badanie krwimoż(Jak bedzie dobra morfologia to moe pani iść do domu.)
Julka: Bien. (Dobrze.)
Lekarz do pielęgniareki: Consulte a la Sra. Kostere para los análisis de sangpanią(Prosze skierować na badania krwi panią Kostere.)
Lekarz: Adiós.(Dowidzenia.)
Julka i Kacper: Adiós.(Dowidzenia.)
CZYTASZ
Razem do końca świata i jeszcze dłużej.
FanficProlog Pov. Julka Hej, nazywam się Julkia Kostera i mam prawie 16 lat pochodzę z Wrocławia i nigdy nie miałam chłopaka. Niedawno zostałam przyjęta do projektu (Dom X/ Team X.) Pov. Kacper Hej, nazywam się Kacper Błoński i mam prawie 21 lat...