Julka: Kacper chodźmy na górę się zbierać bo już jest 10:30.
Kacper: Dobrze kochanie.
I poszliśmy na górę.
pov. Julka
Mieliśmy już wchodzić po schodach i wtedy Kacper wziął mnie na ręce.
Koniec pov. Julka
Julka: Co ty robisz kochanie?- powiedziała ze śmiechem.
Kacper: Noszę cię. - powiedział ze śmiechem i pocałował ją namiętnie.
Julka: Teraz będziesz mnie nosił czy będę chodziła?- powiedziała ze śmiechem.
Kacper: Będę cię nosił kochanie.- powiedział z uśmiechem.
pov. Julka
I zniósł mnie na górę do naszego pokoju. I położył mnie na łóżko i zaczął mnie całować namiętnie i potem zaczął mi malinki na szyi i dekolcie. ( miała koszulkę z dużym dekoltem) i powiedziałam...
Ja: Kochanie przestań bo przecież jedziemy do twoich rodziców.
Kacper: Co z tego.
Ja: Będzie mi widać malinki.
Kacper: I tak już ci zrobiłem
Julka: No ale...
Kacper: Przecież masz dużo golfów.
Julka: No ta...
Nie zdążyłam bo mnie pocałował.
Jak skończyli to powiedział...Konie pov. Julka
Kacper: Kocham cię
Julka: Ja ciebie też.
I pocałował mnie w namiętnie w usta.
Julka: Idę do łazienki.
Kacper: Mogę z tobą?
Julka: Tak.
I poszliśmy do łazienki.
Julka: Pojedziemy do galeri. Bo muszę sobie coś kupić.
Kacper: Możemy. Ja też sobie coś kupię. To może jak będziemy wracać od moich rodziców?
Julka: No okej.
Julka: Chciał mam się o coś zapytać...
Kacper: O co kochanie.
Julka: Tylko nie wiem czy się zgodzisz..
Kacper: To powiedz.
Julka: Czy jak wrócimy z Barcelony to będziesz chciał poznać moich rodziców?
Kacper: No pewnie.
Kacper: A wiedzą o mnie?
Julka: Nie ale zaraz się dowiedzą.
Kacper Dzowisz do nich teraz?
Julka: Tak.
Moja rozmowa z mamą
Ja: Cześć mamo muszę ci o czymś powiedzieć...
Mama: O czym?
Ja: Mamo mam chłopaka.
Mama: To świetnie.
Mama: A jak się nazywa i ile ma lat.
Ja: Nazywa się Kacper Błoński i ma 21 lat.
Mama: To świetnie kiedy go poznamy?
Julka: A nie przeszkadza ci jego wiek?
Mama: Oczywiście że nie.
Mama: Wiek to tylko liczba.
Ja: Też tak uważam.
Ja: Jeszcze nie wiem bo jedziemy z Kacprem od 1 lipca 15 lipca do Barcelony. Ale pewnie gdzie ja przyjedziemy.
Mama: To cudownie.
Mama: Tato i siostra sie napewno bardzo się ucieszą (u mnie Julka ma siostrę która 11 stycznia skończy 14 lat i chodzi do 7 klasy i ma na imię Emilka. Kacper też ma brata który skończy 14 lat 1 września i chodzi 7 klasy i ma imię Daniel.) ( U mnie Kacper ma brata.)
Ja: No napewno.
Ja: Ja już muszę kończyć. Zadzwonie jutro jak dolecimy.
Mama: Doborze pa kochanie.
Ja: Pa mamo.
(Rozmowa trwała 5 minut.)
Kacper: Dobrze to przyjeła?
Julka: Wręcz bardzo dobrze i powiedziała wiek to tylko liczba.
Kacper: Też tak uważasz?
Julka: Tak kochanie.
Julka: A ty?
Kacper: Pewnie że tak.- i pocałował ją w czoło i przytulił.
Kacper: Choć kochanie jedziemy.
Julka: Dobrze kochanie...
Rozpisałam się na 433 słowa. Dostałam weny. Jeszcze dzisiaj postaram się napisać rozdział. To też dlatego napisałam tyle bo w tygodniu mało pisałam.
CZYTASZ
Razem do końca świata i jeszcze dłużej.
FanficProlog Pov. Julka Hej, nazywam się Julkia Kostera i mam prawie 16 lat pochodzę z Wrocławia i nigdy nie miałam chłopaka. Niedawno zostałam przyjęta do projektu (Dom X/ Team X.) Pov. Kacper Hej, nazywam się Kacper Błoński i mam prawie 21 lat...