Rozdział 68

1.1K 20 0
                                    

Maraton: 12/15

Narrtor: I wizyta wyszła.

Kacper: To ja dzwonie do Kasi.

Julka: Okej.

Rozmowa z Kasią:

Kacper: Eluwina Kasia.

Kasia: No cześć, właśnie miałam dzwonić do was jak się Julka czuje?

Kapcer: Już lepiej. Za 30 minut Julka dostanie wypis.

Kasia: To super. To już mogę zaraz po was jechać?

Kacper: Tak.

Kasia: No to do zobaczenia!

Kacper: No Eluwina.

Koniec rozmowy.

Julka: I co?

Kacper: No zaraz przyjedzie.

Julka: To super.

Przepraszam że taki krótki. Ale postaram się dodać za chwilę następny.

Razem do końca świata i jeszcze dłużej.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz