Julka: Skarbie, Której jutro wstajemy?
Kacper: No gdzieś kochanie o 6.
Bo o 8 musimy być na lotnisku.Julka: Okej kochanie.
Kacper: Jesteś najpiękniejszą kobieta na ziemi i na w wszystkich planetach.
Julka: Ty też jesteś najprzystoniejszym chłopakiem we wszechświecie.
pov. Kacper
Zacząłem namiętnie całować Julkę i oczywiście Julka odwzajemniła pocałunek był długi i namiętny. Po chwili zacząłem robić jej malinki za uchem i na szyi. I Julka odchyliła mi szyję. A po chwili zeszłem na jej biust. I robiłem Julce malinki na biuście.
Koniec pov. Kacper
pov. Julka
Kacper zaczął mnie namiętnie całować i oczywiście odwzajemniłam pocałunek. I po tym namiętnie calowaniu Kacper mi zaczął mi robić malinki. Ja też Kacprowi robiłam malinki. Po 30 minutach skończyliśmy.
Koniec pov. Julka
Kacper: Było cudownie, jak zawsze.-pocałował ją w czoło.
Julka: Dla mnie też.
Julka: Skarbie idziemy spać bo jest 23:30.
Kacper: dobrze kochanie.
Julka: Nastwawileś budzik?
Kacper: Tak na 6:00.
Kacper: A ty?
Julka: Tak na 6:00.
Julka: Dobranoc kochanie.
Kacper: Dobranoc skarbie.
Narrator: Kacper ją pocałował w czoło. A Julka go przytuliła i Kacper i tak zasneli.
Czekajcie po za 30 minut dodam następna część. Jak wam się podobam.
Jest to 34 rozdział a już mam dużo zaplonowe 15 rozdziałów a ciągle coś wymyślam poprawiam i wymyślam nowe. Ale to nie jest że to już się skończy za 15 albo 20 rozdziałów. Dużo będę przerwie świątecznej.
A jak wam się podoba moja historia?
Piszcie w komentarzach. I raczej nie zasne zaraz. Za 20 minit dodam.
CZYTASZ
Razem do końca świata i jeszcze dłużej.
FanficProlog Pov. Julka Hej, nazywam się Julkia Kostera i mam prawie 16 lat pochodzę z Wrocławia i nigdy nie miałam chłopaka. Niedawno zostałam przyjęta do projektu (Dom X/ Team X.) Pov. Kacper Hej, nazywam się Kacper Błoński i mam prawie 21 lat...