Maraton: 9/15
Julka: Chodź do łazienki.
Kacper: Dobrze kochanie.
W łazience:
Kacper: A wynająłem nam samochód.
Od jutra do 15 lipca.Julka: Ale super. Ale przecież nie musiałeś, przecież jest komunikacja miejska.
Kacper: Ale chciałem kochanie. Po co mamy męczyć komunikacją miejską.
Julka: Bardzo dziękuję.
Narrator: Kacper pocałował namiętnie w usta. A Julka odwzajemniła pocałunek. Po 20 minutach wyszli z łazienki. I w tym czasie rozmawiali.
(Julka się nie malowała.)
Życzę wam szczęśliwego nowego roku 2020. I dziękuję za ponad 7 tysięcy wyświetleń mojej historii.
CZYTASZ
Razem do końca świata i jeszcze dłużej.
FanfictionProlog Pov. Julka Hej, nazywam się Julkia Kostera i mam prawie 16 lat pochodzę z Wrocławia i nigdy nie miałam chłopaka. Niedawno zostałam przyjęta do projektu (Dom X/ Team X.) Pov. Kacper Hej, nazywam się Kacper Błoński i mam prawie 21 lat...