Rozdział 65

1K 23 0
                                    

Maraton: 9/15

Julka: Chodź do łazienki.

Kacper: Dobrze kochanie.

W łazience:

Kacper: A wynająłem nam samochód.
Od jutra do 15 lipca.

Julka: Ale super. Ale przecież nie musiałeś, przecież jest komunikacja miejska.

Kacper: Ale chciałem kochanie. Po co mamy męczyć komunikacją miejską.

Julka: Bardzo dziękuję.

Narrator: Kacper pocałował namiętnie w usta. A Julka odwzajemniła pocałunek. Po 20 minutach wyszli z łazienki. I w tym czasie rozmawiali.

(Julka się nie malowała.)

Życzę wam szczęśliwego nowego roku 2020. I dziękuję za ponad 7 tysięcy wyświetleń mojej historii.

 I dziękuję za ponad 7 tysięcy wyświetleń mojej historii

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Razem do końca świata i jeszcze dłużej.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz