Fryderyk Chopin utworzył konwersację
Fryderyk Chopin dodał użytkownika: Ferenc LisztFryderyk Chopin: Ferenc, coś ty odpierdolił
Ferenc Liszt: Czy coś się stało?
Fryderyk Chopin: cZy cOś sIę sTaŁo???
Fryderyk Chopin: Czy ty serio właśnie zadałeś to pytanie?
Ferenc Liszt: Tak...?
Fryderyk Chopin: TAK, coś się stało!!
Ferenc Liszt: Nie rozumiem...
Fryderyk Chopin: Zrozumiesz, jak ci powiem, że zrobiłem z siebie totalnego idiotę!!!
Ferenc Liszt: ???
Fryderyk Chopin: Co to za twój znajomy Ludwig, hmmm?
Ferenc Liszt: Mówisz o Beethovenie?
Fryderyk Chopin: A o kim niby miałbym mówić!?!
Ferenc Liszt: Ma talent
Fryderyk Chopin: Najwyraźniej jest strasznie napalony na rywalizowanie!
Ferenc Liszt: Co?
Fryderyk Chopin: Jasne, udawaj, że nic nie wiesz
Ferenc Liszt: Fryderyk do cholery mów jaśniej
Fryderyk Chopin: Zaproponował mi zawody
Ferenc Liszt: No i co?
Fryderyk Chopin: Zagrałem sobie tak na luzie poloneza
Ferenc Liszt: To chyba dobrze?
Fryderyk Chopin: Wyszło mi idealnie
Ferenc Liszt: I czego ty się czepiasz?
Fryderyk Chopin: Tylko że on odpierdolił jakąś symfonię i grał przez godzinę!!!
Ferenc Liszt: U...
Fryderyk Chopin: Dlaczego mnie nie ostrzegłeś, że to podstęp?
Ferenc Liszt: Skąd ja mogłem wiedzieć!?
Fryderyk Chopin: Jesteś moim przyjacielem! Powinieneś był się zorientować!
Ferenc Liszt: Bo ty zawsze mnie wspierasz i mi pomagasz
Fryderyk Chopin: A nie?
Ferenc Liszt: Kiedy ostatnio mnie pocieszyłeś, kiedy tęskniłem za domem?
Fryderyk Chopin: Tęsknisz za domem?
Ferenc Liszt: Nie ośmieszaj się już!
Fryderyk Chopin: Ferenc, ja...
Ferenc Liszt: Mam już dość!
Ferenc Liszt: Idę do Ludwiga! On jest prawdziwym przyjacielem!
Ferenc Liszt opuścił konwersację
Fryderyk Chopin: Czekaj!
Fryderyk Chopin: O nie! Wracaj!
Fryderyk Chopin: To nic nie da...
Fryderyk Chopin: GEORGE
Fryderyk Chopin dodał użytkownika: George Sand
George Sand: Czego?
Fryderyk Chopin: Pomóż
George Sand: No zjebałeś, nie da się ukryć
Fryderyk Chopin: To już wiem
George Sand: Nie ma szans, że on ci wybaczy
Fryderyk Chopin: George!
George Sand: Chyba, ze kupisz mu kwiaty
Fryderyk Chopin: Kwiaty?
George Sand: I powiesz mu co do niego czujesz
Fryderyk Chopin: To głupie!
George Sand: OK, to ja spadam
Fryderyk Chopin: Czekaj!
Fryderyk Chopin: Jakie on kwiaty lubi?
George Sand: Chyba tulipany
Fryderyk Chopin: Dzięki George! Jesteś wielka
George Sand: No jasne, że jestem
Fryderyk Chopin: Idę szukać najpiękniejszych tulipanów i biegnę go przeprosić
George Sand: I co mu powiesz?
Fryderyk Chopin: Że jestem głupi, że przyniosłem mu kwiatki i żeby się na mnie nie gniewał
George Sand: Spieprzysz
Fryderyk Chopin: :o
Fryderyk Chopin: To co mam zrobić?
George Sand: Idź to jakiegoś swojego poety od siedmiu boleści, masz ich chyba czterech na stanie
Fryderyk Chopin: No nie jest to najlepsza jakość... ale lepsze już to niż nic
Fryderyk Chopin: Jestem ci dłużnikiem!
Fryderyk Chopin opuścił konwersację
George Sand: Ah, te dzieciaki i ich uczucia
George Sand: Chociaż ci tutaj to normalnie gorzej niż Eliza i Zygmunt
George Sand usunęła konwersację
CZYTASZ
𝐬𝐭𝐫𝐚𝐳̇𝐧𝐢𝐜𝐲 𝐫𝐨𝐦𝐚𝐧𝐭𝐲𝐳𝐦𝐮 𝐯𝐨𝐥. 𝟐 | polski romantyzm chat au
RandomCHRONOLOGICZNIE CZĘŚĆ II *** Wielcy romantycy na wakacjach we Francji, a epoki w dziejach zaczęły się ze sobą przeplatać... Henryk Sienkiewicz chce zdetronizować Adama Mickiewicza. Ludwig van Beethoven rywalizuje z Fryderykiem Chopinem. Dante Alighi...