Podsumowanie

106 7 11
                                    

Zapewne gdy wy to czytacie jest jakiś pierwszy czerwca. (Byłby, gdyby nie to, że zapomniałam to wstawić) U mnie zaś jest 25 grudnia. A pierwszy rozdział tej trzy-częściowej opowieści był opublikowany jakoś w wakacje 2017. Więc można powiedzieć, że przez trzy lata to pisałam, ponieważ trzy roki szkolne. Hell yeah.

No więc dzień dobry. Jak mija Wam dzień? Dzisiaj spotykacie nie Aiko, czy Mizuki, ale mnie, autorkę, która stworzyła tego demona. Chciałabym teraz podsumować ten długi czas jaki poświęciliście na czytanie tego chłamu. Opowiem Wam dziś jak powstały poszczególne postaci, skąd brała się inspiracja na niektóre rzeczy, może jakieś ciekawostki i jak ta historia się zmieniła.

Być może ktoś z Was pamięta jak wyglądał pierwszy rozdział "Nienawidzę Cię kochać, kocham Cię nienawidzić" zatytułowany jako "Prolog". Była to kłótnia naszej ukochanej Aiko, oraz Dominika. Błędy językowe, beznadziejny dialog, totalnie ściągnięty pomysł. Ale ktoś to przeczytał. Aktualnie rozdział jest poprawiony i w miarę trzyma się kupy.

Zapewne nie wiecie, ale pierwsza część powstała w taki sposób iż moja przyjaciółki x_Kitsune-chan_x oraz _Niezmienna_ pisały w tamtym czasie swoje własne ff o inazumie na wattpadzie, więc ja też chciałam. Pamiętam, że Niezmienna wstawiła wtedy swoją nową książkę o nazwie "I hate you, I love you", później tytuł się zmienił. Prolog wyglądał bardzo podobnie jak ten mój. Od niej go ściągnęłam :>. Jednak skąd wziął się pomysł na całą fabułę? Po prostu siadłam przed otwartym arkuszem na wattpadzie i zaczęłam myśleć. Wymyśliłam w jakieś piętnaście minut.

Ciekawostka nr 1:

NCKKCN miało mieć początkowo około stu rozdziałów i zakończyć się seksami Aiko i Axela.

Kiedy plan uległ zmianie? Wtedy, kiedy zaczęłam być psychopatycznym zdziczałym dzieciakiem, które chciało wszystkich zabić. Aiko mnie już denerwowała, więc ją zabiłam i tu pojawia się Jibril.

Ciekawostka nr 2: 

Jibril jest postacią wziętą z anime No Game No Life.

Trudno się było domyślić, nie? Nie chodzi o to, iż to anime jakoś mi się niesamowicie podobało, jednakże potrzebowałam jakiegoś aniołka, a Aphrodi się nie nadawał. Jibril była pod ręką to ją wzięłam.

W tamtym czasie byłam też wielce zafascynowana yaoi, stąd też pomysł na homo świat.

A dlaczego w tym świecie zabijanie było legalne?

Bo nie miałam mądrego pomysłu na tuszowanie zbrodni!

Byłam mądrym dzieckiem...

Ciekawostka nr 3:

Mizuki powstała znacznie wcześniej niż Wam się wydaje.

Bodajże jakoś w połowie pisania pierwszej części moja znajoma otworzyła zapisy do rp czy coś takiego. Ja wtedy nawet nie wiedziałam co to jest ale mówię jebać, się zapiszę. I powstała Mizuki, która wtedy wyglądała inaczej, miała inne imię, jedynie miała te same kolczyki.

Ciekawostka nr 4:

Okładka do trzeciej części powstała jeszcze w trakcie pisania pierwszej.

Kiedyś już o tym wspominałam. Nie było wtedy jeszcze nazwy na okładce tylko po prostu zmieniłam w jakimś programie do obróbki zdjęć to odbicie w lustrze na czarno białe. I tak jest ono do teraz.

Ciekawostka nr 5: 

Część trzecia jest mocnym zgapieniem książki "Notatki samobójcy" oraz "Boski Ogień"

Po właściwej stronie I Inazuma Elven [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz