Ta opowieść jest o 17- letnim chłopaku - Elim, który ma ograniczony kontakt ze swoimi rodzicami. Eli ma młodszą siostrę o 2 lata, którą kocha nad życie. Pewnego dnia spotyka swojego dawnego przyjaciela, który ma wobec niego niekonwencionalne zamiary...
Kiedy odszedł zadawałem sobie mnustwo pytań, ale po chwili z błądzenia w pytaniach, na które jak zwykle nie znajdę odpowiedzi wytrącił mnie głos Alexa, który zaczął odzyskiwać przytomność. Alex otworzył oczy i patrzał się na mnie z wyraźnym przerażeniem w oczach. Eli: hej...jak się czujesz? - spytałem spokojnym i lekko zamyślonym głosem Alex: d,dobrze...t,tylko głowa m,mnie troche b,boli...- widać, że dalej się bał Eli: nie bój się już, poszli sobie Alex: t,to widze...ale jakim cudem tobie nic nie zrobili? Eli: sam nie wiem...- po tych słowach spojrzałem się w dół i zamilkłem znowu tonąc w swoich pytaniach. Po chwili ciszy Alex wstał i powiedział abyśmy się pośpieszyli bo za 5 minut zaczynają się lekcje w tym więzieniu dla nieletnich. Alex może i wyglądał jak kujon ale prawda była inna. Nie był sztywny jak większość kujonów, zamiast się uczyć wolał grać ze mną w kosza na boisku przed jego domem. Tak jak mówiłem Alex nie jest kujonem, ale oceny ma zdumiewające jak na chłopaka który nocami gra w GTA4. Zazdroszcze mu bardzo bo mi nauka nie przychodzi tak łatwo do głowy, muszę poświęcić przynajmniej 2 godziny na powtórzenie materiału z lekcji. Nie wiem jak on to robi ale zawsze się tłumaczy, że zapomiętuje z lekcji...no geniusz! Wracając...szybkim krokiem pognaliśmy do szkoły i czym prędzej udaliśmy się do naszej klasy. Mam dość spoko nauczycielkę polskiego, która jest dość wyrozumiała, dlatego nie wpisała nam spóźnień, które powinniśmy dostać za 3 minut spóźnienia. Tak wiem, 3 minuty to mało. Czemu w innych szkołach wpisuje się spóźnienia dopiero jak się spóźnisz 15 minut a w naszej szkole od 3?! Ale mniejsza o to, ważne jest to co się stało po lekcjii. Kiedy po lekcjii wyszłem z klasy zobaczyłem Haru, który z papierami kieruje się w strone gabinetu dyrektora... Zdziwiłem się i nawet przez myśl mi nie przyszło, że mój były najlepszy przyjaciel znowu będzie uczył się ze mną w jednej szkole. Stałem i patrzałem się na Haru, który był już przy drzwiach dyrektora mając pukać, aż tu nagle podbiegła do mnie moja historyczka i...to co powisdziała, sprawiło, że zamarłem bez ruchu...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Alex Wzrost: 1,75 Wiek: 17
Mam nadzieję, że wam się podobało... PS: zawsze mam taką nadzieję😉🤭
Dzisiaj wleci jeszcze jeden rozdzialik, w którym...zacznie się grubsza akcja. To papatki, słyszymy się niebawem😁
