#8 t,ten p,pierwszy raz (2/2) +18

816 22 9
                                    

Kian: Haru, Adien i ty kochany~ braciszku macie iść do sypialni i~ -
- spojrzała się chwilę na drzwi sypialni - i macie to zrobić~
Ja zamarłem, a chłopaki mieli oczy waszki w tym momęcie.

Może ogarniecie - chyba każdy wie jak wyglądają oczy waszki i zrozumiał o co chodziło

Eli: no to ładnie...już po mnie - pomyślałem - ale tak na serio...ż,żartowałaś t,tak?
Kian: a wyglądam jakbym
żartowała?~ - uśmiechnęła się hamsko do mnie - no idzcie już~

Chłopaką wytrzeźwieli ze wstrząsu i po ich spojrzeniu mogłem wywnioskować, że podobało im się to moje wyzwanie.
Nie miałem wyboru, wstałem i poszłem z nimi do sypialni, jednak nie sądziłem, że od razu sprawy nabiorą tępa.
Odrazu po wejściu do mojej sypialni, Haru zamknął drzwi za nami, a Adien przycisnął mnie do ściany i trzymał moje ręce nad moją głową.
Adien wtopił się w moje drobne usta drażniąc się swoim językiem z moim w zaciętej walce. Haru usiadł na łóżku i patrzał się na nas z dość piekielnym uśmieszkiem na twarzy.

Adien przestał się bawić z moim jezykiem, oderwał mnie gwałtownie od ściany i pchnął w stronę Haru.
Pchnięty przez czerwonowłosego niczym mała maskotka czułem, że wyraźnie chce pokazać nademną dominację co mu się udawało. Wylądowałem na kolanach Haru, siedziałem na nim tyłem do jego twarzy, co on wykorzystał, bo jedną rękę wsunął pod moją koszulke dotykając mojego brzuca, a drugą rozpinał moje spodnie, które powoli zaczęły wydawać mi się ciasne w okolicach krocza. Haru wsunął dłoń do moich spodni łapiąc mnie za przyrodzenie i lekko je maskując.
Jęknąłem wkońcu, bo powstrzymywałem się niesamowicie
Aby nie wydać z siebie tego dzwięku, ale nie dało się.

Po chwili moich jęków spowodowanych coraz szybszym tępem masowania mojego penisa przez Haru poczułem, że jego ręka, która dotykała mojego przucha zaczyna się przesówać na moją klatkę piersiową i dotykać moich sutków, której jak się szybko okazało były mega czułe na dotyk...a,a szczególnie na dotyk Haru który delikatnie pocierał je opuszkami swoich palców.
Moje jęki były coraz głośniejsze co bardziej pobudzało Haru do działania. Sz,szczerze...t,też zaczęło mi się to podobać i to nawet bardziej niż myślałem. Haru wkońcu wsadził dłoń do moich bokserek i ujął w dłonie moje przyrodzenie. Jęknąłem głośno lekko odchylając głowę do tyłu. Nagle Haru wyją dłoń z moich spodni i bokserek co wywołało u mnie lekkie zażenowanie tym, że przestał, ale na szczęście lub nie Adien klęknął przedemna i zdiął ze mnie spodnie i bokserki...powiem wam, że nie miałem małego więc się przed nimi nie wstydziłem, ale i tak moja twarz zamieniała się coraz bardziej w buraka. Adien wziął w dłonie moje przyrodzenie i zaczął je ściskać i mocno masować.

Jęczałem pod wpływem podwójnych pieszczot jakie mi sprawiali moi oprawcy. Haru zdiął moją koszulkę i zaczął masować dwoma palcami moje sutki. Czułem, że nigdy nie zapomne tego dnia, widząc klęczącego Adiena, który masuje mojego kutasa bardziej się podnieciłem i zaczerwieniłem.

Eli: A,Ahh!!~~ A,Adien~ - Haru w tym momęcie ścisnął moje sutki -
- H,Haru!!~~

Czułem podniecenie i łaknąłem więcej i więcej, chciałem poczuć ich w sobie. Wiem, że byliśmy komplami, ale...chyba tą barierę już dawno trzeba było przełamać.
Adien polizał czubek mojego przyrodzenia po czym znowu zaczął go macać tylko, że tym razem...2 razy mocniej i szybciej. Czułem, że powoli zaczyna mi się zbierać potężny ładunek, ale wiedziałem, że jak dojdę to umrę ze wstydu.
Adien widocznie zauważył, że się powstrzymuję wiec zaczą coraz bardziej przyspieszać i czasami lizać końcówkę.

Po kródkiej chwili Adien ścisnął mocno moje przyrodzenie na co ja odpowiedziałem mu bardzo głośnym jękiem i dochodząc mu na koszulkę i na swój brzuch troszeczkę. Chłopaki położyli mnie na brzuchu na łóżku. Adien lekko podniósł mój tyłeczek do góry i słyszałem dzwięk rozpinanych pasków u spodni. Popatrzałem się w bok i zobaczyłem, że spodnie i bokserki Haru już leża na ziemi tak samo jak spodnie i bielizna Adiena. Zamknąłem mocno oczy, aby nie zobaczyć ich penisów. Czułem, że moja twarz jest burakiem, ale mój burak zamienił się w mega mega dojrzałego pomidora kiedy Adien dotykał końcówką swojego przyrodzenia mojego wejścia, przez co otworzyłem szeroko oczy. I jeszcze większy pomidor otoczył moją twarz kiedy Haru klękną przedemną. Mając przed oczmi jego przyrodzenie zrobiło mi się słabo. Wiedziałem co mam zrobić i dlatego się bałem.

  Haru i Adien spytali czy jestem gotowy, a ja powiedziałem im, że niezabardzo, ale niech nie przestaja. Było mi mega dobrze przy nich. Podniecili mnie i dlatego nie chciałem aby przestali. Adien lekko wsówał koncówkę i wyciągał aby mnie przyzwyczaić. Jęczałem coraz głośniej. Widać było, że nie chcą abym ciedpiał tylko się roskoszował~ tą chwilą...i tak właśnie było.

Adien wsadzał powoli, a Haru dalej czekał. Wkońcu musiałem im się odwdzięczyć za te pieszczoty i delikatność. Polizałem całą długość przyrodzenia Haru na co on odchylił głowę do tyłu, jeknął i wstrzymał oddech. Był nie mniej zarumieniony odemnie.
Widząc reakcje Haru na to co zrobiłem zaczciałem więcej. Chciałem znowu go usłyszeć. Zaząłem lizać jego penisa, a po chwili ssać. Haru jęczał głośno z przynemności jaką mu dawałem.

Haru: j,japierdole!~~~ - krzyknął Haru kiedy przyspieszyłem

Haru wplutł swoją dłoń w moje włosy, a ja coraz bardzkej przyspieszałem. Nagle moje oczy szeroko się otworzyły, a ciało pdzeszedł dreszcz kiedy Adien włożył we mnie swojego przyjaciela. Narazie się nie ruszał aby mnie przyzwyczaić do jego rozmiaru.
Zacząłem jęczeć bardzo głośno jednocześnie nie przestając ssać penisa Haru, który zaczął krzyczeć jak mu jest dobrze i, że zaraz dojdzie.
Jegokrzyki sprawiały mi przyjemność, ale nagle poczułem ogromną roskosz kiedy Adien zaczął się powoli poruszać. Haru w tym momęcie doszedł. Wszystko połknąłem zszokowany, ale chwile po tym zacząłe jęczeć strasznje głośno bo Adien powoli przyspieszał. Haru zaczał się z nim całować.

Było mi niewyobrażalnie dobrze, ale chciałem więcej.
Eli: sz,szybciej...A,Adien...- wydukałem przez jęki.
Adien przyspieszył, a ja zacząłek krzyczeć kiedy mocno mnie piepszył.
Po chwili doszedł we mnie a ja krzyknąłem głośno i długo padając zaraz na łóżko i dysząc okropnie.
Chłopaki położyli się obok mnie tuląc mnie mocno.
Haru: grzeczny chłopiec~
Adien: spisałeś się~
Haru: czekałem na to długo~
Adien: ah~ ja też~

Słysząc to zacząłem myśleć czy oni tylko tego chcieli. Spytałem się więc ich o to, a oni zszokowani krzykneli równo, że NIE. Uspokoiłem się. Zamknąłem oczy i zasnąłem.

Dziewczyny się kródko z nami bawiły jak widać, mam nadzieję, że jak najmniej złyszały.

Hej!😁
Ten rozdział ma ponad 1000 wyrazów nie licząc tego zakończenia teraz. Najdłuższy rozdział!
To mój pierwszy raz kiedy pisze rakie coś więc z góry przepraszam jak coś wam się nie podobało. Starałam się. Mam nadzkeję, że przynajmniej troche się podobało.
Payo~

||Zakład O Miłość||  //yaoi~ +18// Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz