#13 wszystko wraca do normy

411 19 7
                                    

Obudziłem się jakoś pod wieczór. Obok mnie na ziemi leżeli moi chłopcy, którzy słodko spali. Wstałem powoli z łózka i tak cicho jak się tylko da wyszedłem z pokoju bez szmeru zamykając za sobą drzwi.

Postanowiłem udać się do kuchni i zrobić sobie coś do jedzonka jako obiado - kolację, ale w kuchni była Kian, którą od tyłu tuliła Layla.
Weszłem więc cicho do kuchni i postanowiłem zadać im kilka pytań, których potem pożałowałem...

Eli: hej dziewczyny~ - powiedziałem z dość dziwnym i chamskim uśmieszkiem na ustach

Layla: hej młody - uśmiechnęła się do mnie nie przestając mojej siostry, która się troche zszokowała na mój widok ale szybko jej przeszło - co tam maleńki? - zahichotała Layla wiedząc dobrze, że nienawidzę kiedy ktoś mówi do mnie mały, młody i inne takie.

Eli: dobrze...- odpowiedziałem z lekką irytacją w głosie - a co u was? Jak tam wasze...relacje~? - po tych słowach Kian się mocno zaczerwieniła, a Layla podejrzanie uśmiechnęła

Kian: n,nic...- powiedziała zsstresowana Kian z fałszywym uśmieszkiem

Layla: jak to nic~ - syknęła lekko do ucha Kian - zapomniałaś jak mówiłaś o moich ustach i oczach?~

W tym momęcie Kian spaliła mocnego buraka przestając obierać marchewkę na obiad. Layla tylko się zaśmiała co mi wystarczyło aby mieć powód do dręczenia mojej siski przez kolejne 2 dni.

Layla: ej mały - po jej słowach zaczerwieniłem się ze złości

Eli: tak?~ - odpowiedziałem dosyć mocno wkurwiony i zirytowany

Layla: a jak tam nocka z
chłopakami?~ wsadziłeś chociaż raz czy tylko wypinałeś dupcię?~ - moje poligi stały zię purpurowe, a Layla i Kian zaczęły się śmiać

Eli: t,to było nie n,na miejscu! - wykrzyczałem wkurwiony i mega zawstydzony, ale wiedziałem też, że nici z dręczenia mojej siostry przez te 2 dni bo ona mi nie da spokoju orzez 3 tygodnie. Mam przesrane. Myślałem w duszy

Kian: jak to nie na miejscu?~ normalne pytanie~ - puściła mi oczko i rzuciła kpiący uśmieszek - no pochwal się

Eli: - wmiare spokojny powiedziałem - - wiesz co? Powiem ci, ale dopiero wtedy kiedy tobie zdarzy się podobna sytuacja, o którą ja zadbam~ - uśmiechnęłem się szatańsko i zobaczyłem, że Layla też mocno się czerwieni, a rumieńce Kian sie pogłebiają

Nagle poczułdm jak ktoś łapie mnie za tyłek, jeszcze inna ręka ląduje na mojej talii, a dwie ręce trzymają moje barki i lekko je masują.

Haru: chciecie historyjkę ze szczegółami?~~ - odezwał się Haru który masował moje ramiona - to najpierw pokażcie mi nagranko waszej~ ...- zrobił dłuższą przerwę - przygody~

Na twarzy Layly bojawił sie burak i oburzenie, a moja siska mocno zamknęła oczy.

Carlos: no właśnie~ chciałbym to zobaczyć~ - zadrwił

Adien: - mocniej ścisnął mój pośladek - a wiecie co? Ja to bym nie chciał tego zobaczyć...no~ może chciałbym, ale gdyby główną rolę grał Eli i przynajmniej jeden z nas~

Wszyscy się z nim zgodzili sprawiając, że moje policzki, uszy i nos stały się czerwioniutkie jak kolor dolnej części Polskiej flagi.
Kian, Layla i moi "muszkieterowie" zaczeli się śmiać co wywołało u mnie większy wkurw

Eli: eh~ myślałem, że na dzisiaj wam wystarczyło~~, a ty Carlos? Chyba masz też się czym pochwalić~ tak samo jak Haru~~

Haru i Carlos okryli się burakiem co wykorzystała Layla.

Layla: no tak~ czyli nis tylko ty miałeś penetrację~ - zmarszczyła brwi i się beszczelnie uśmiechnęła w naszą stronę

Każdy z nas zaczął się gotować w środku, pocić i przeistaczać w soczyste pimidorki.
Tych docinek mogło by nie byc końca gdyby nie fakt, że jakaś zupa?, sos? Nwm co to było, wiem tylko, że jak weszłem do kuchni to już stalo.
Wiem, że Kian to zamieszała raz w ciągu naszej duskusji, ale teraz wywar zaczął dziwnie pachnieć i się dymić

Kian: zupa!! - wrzasnęła Kian wyłączając gaz - cholera! Cała spalona! - krzyknęła zawiedziona i trochę smutna

Layla: nie martw się słoneczko~ każdemu się może zdażyć taka rzecz~
- pogłaskała Kian po głowie i mocno przytuliła.

To samo zrobili ze mną moi kochankowie sprawiając, że mój burak przerósł skalę i poczułem, że sie zaraz rozpłynę z ciepła.

*3 miesiące później*
Był już początek Maja i powoli zaczęliśmy z chłopakami i moją siostrą planować wakację. Layla i Kian chciały do Włkch, a ja i chłopaki do Chorwacjii. Ale wkuńcu postanowiliśmy, że uzbieramy tą kasę i pojedziemy na 2 tygodnie do Włoch i na pół miesiąca do Chorwacjii.

Była jeszcze szkoła. Siedziałem sobie na schodach w trakcje długiej przerwy. Nagle podszedł do mnie Alex i mnie przytulił.

Eli: em...co ty robisz? - spytałem chcąc go odepchnąć, ale nie umiałem. Czyżby kujon był silniejszy odemnie?!

Alex: przepraszam cię Eli! To nie miało t,tak wyglądać! J,jesteś moim jedynym przyjacielem! B,błagam! W,wybacz mi! - łzy napłynęły mu do oczu

Przytuliłem go i wybaczyłem krzycząc, że jeśli jeszcze raz mnie zrani to pożałuje. On mnie mocniej przytulił i się lekko uśmiechnął.
  Nagle podszedł do nas jakiś chłopak, który miał fioletowe, zafarbowane włosy, niebieskie oczy i jasne ubrania. Podszedł do Alexa i odciągnął go odemnie tuląc.

?: on jest mój! - wykrzyczał do mnie nieznajomy

Alex: N,Nato?...p,prosze cię, nid strasz

Nato: oki kiciu moja~ - puścił oczko Alexoai na co ten się zaczerwienil po twarzy

Eli: nie wiedziałem, że masz chłopaka Alex~

Alex: t,to nie jest mój chłopak - oburzył się Alex

Nato: narazie~ - Nato pocałował Alexa po czym, Alex zrobił sie purpurowy. Kiedy przestał go całować spojrzal sie na mnie - a ty jesteś?~

Eli: mam na imię Eli. Przyjaciel Alexa. Milo mi poznać - uśmiechnąłem się lekko

Nato: mi również - odpowiedział mi i się uśmiechnął

Nagle podeszli do nas moi "obrońcy", którzy wzięli mnie ma ręce.

Adien: on jest nasz. Zajmnij się swoim malcem - powiedział do Nato, który chyba wziął tą propozycję za bardzo do siebie

Nato: o to się nie martw~ już ja się nim zajmę~~ - spojrzał się na Alexa, który już się bał i spodziewał co może by zrobić jego uwodziciel.

Ale...chłopaki nie pozwolili mi zobaczyć co zrobił Nato dalej bo wyszli ze mną na rękach ze szkoły pomimo tego, że miałem jeszcze 2 godziny.
EH~ kocham moich rycerzów~

Hej lwiątka~
Jeśli moje opowiadanka wam sie podobają to możecie też wpaść na mój kanał na YT. Nie Muszam do niczego tylko mówię, że też na nim wrzucam co tydzień odc i mam już drugą serię YAOI.
Nerrise San - to nazwa mojego kanału. Staram sie jak mogę nagrywać jak najlepiej. I jeszcze raz powtarzam! DO NICZEGO NIKOGO NIE ZMUSZAM TO TYLKO DLA TYCH KTÓRYCH TO INTERERE I LUBIA YAOI W GACHA LIFE OGLĄDAĆ.
Dziękuję to tyle. Może ktos to przeczyta.
Payo~

||Zakład O Miłość||  //yaoi~ +18// Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz