#15 moi synowie i koniec

320 17 2
                                    

*4 lata później*
Tak~ wzięliśmy ślub jakieś 2 lata temu i...postanowiliśmy adoptować dziecko.
W sierocińcu naszą uwagę przykuło wyjątkowe rodzeństwo, które się kłuciło, ale kiedy zdecydowaliśmy się wybrać jednego z nich blądynek zaczął plakać i tulić swojego zielonookiego braciszka, który zaczął go głaskać.

Bez wachania kiedy zobaczyliśmy tą scenę postanowiliśmy zaadoptować tych cudownych braci. Po przyjeździe do donu nasze pociechy rozbiegły się po domu zwiedzając go cały....tak~ dorobiliśmy się swojego donu nad dużym jeziorem. Byłem taki szczęśliwy, miałem dzieci, ukochane osoby obok, przyjaciół, którzy mieszkali jakieś 30-40 minut od naszego domu i moją siostrę, która mieszkała jakieś 10km od tego miejsca.

*13 lat później*
Hej...tak to znowu ja. Już mam 35 lat. Pojawiło mi się już kilka zmarszczek, ale mam to gdzieś, bo spędziłem to życie w niesamkwitym szczęściu. Moi synowie dorośli.
Blądyn to Simon, a brunet ma na imie Kai. Kocham ich, ale...ostatnio zauważyłem w ich zachowaniu coś...dziwnego.

Oboje mają teraz po 17 lat więc nie mogłem się dziwić, że się zmieniają, ale...bardziej chodziło mi o to jacy są w stosunku do siebie.
Wsumie...patrzcie sami.

Perspektywa Simona:
Od kilku lat czuję coś do mojeho brata...nwm czemu rumienię się kiedy mnie przytula lub mówi cos do mnie swoim mocnym głosem.

Kai ma dobrze zbudowane ciało, piękne zielone włosy i troche kręcone i ułożone niedbale włosy.
Mogę się patrzeć na niego godzinami, ale niestety on chyba tego nie okazuje tak jak ja przez co bardzo cierpię.

Perspektywa Kaia:
Kilka lat twmu okazało się, że jestem gejem...nie wiem czy to dla tego, że wychowywała mnie homoseksualna rodzina i to było dla mnie normalne, czy po prostu taki się stałem. Ale....nie to jest najważniejsze. Zakochałem się w własnym bracie...już od dziecka był mi bliższy niż normalnie, ale wtedy jeszcze nie wiedziałem co to za uczucie.
Często się z nim sprzeczam, a jeszcze szybciej godzę.

Simon ma troszeczkę ciemniejszy odcień blądu na włosach i anielskie niebieskie oczy, w których tone zawszę kiedy nasze oczy mają okazję się złączyć.
Kródko mówiąc zakochałem się na umur, ale nakręcam się coraz bardziej kiedy widzę jego rumieniącą się twarz jak wychidzę z pod prysznica w samych bokserkach.
Simon zawsze próbuje zakryć rumieńce, ale średnio mu to wychodzi...kilka razy chciałem się do nieho bardziej zbliżyć, ale wtedy robił oczy jak u ważki i się odsówał orzez co miałem mętlik w głowie, ale kilka dni temu podsłuchałem jak mówi Lunie - córce od cioci Layly i ciovi Kian, że coś do mnie czuje więcej niż braterską miłośc.

Wczoraj zadecydowałem, że zmienie życie nas obojga i spełnię nasze mażenia.

*następnego dnia pod wieczór*
Simon zażywał kąpieli, a ja chciałem to wykorzystać jak najlepiej.
Cicho zakradłem się do łazienki zamykając na kluczyk drzwi od pokoju i drzwi od łazienki. Simon był odwrócony do mnie plecami i coś nucił myjąc włosy.
Szybko się rozebrałem i weszłem do kabiny. Simon szybko otarł oczy z piany i odwrócił się twarzą do mnie.

Simon: c,co ty robisz Kai?! - krzyknął zszokowany i lekko wystraszony. Widać było po nim, że się tego nie spodziewał

Kai: jak to co?~ robie to na co od dawna miałeś ochotę~~ - po wypowiedzeniu tego zdania Simon zrobił się różowiutki jak malinka, a kiedy wpakowałem w jego usta swój język zrobił się czerwony.

Byłem z siebie mega zadowolony i dumny z tego co dokonałem.

*20 minut później*
Wyszliśmy jakieś 2 minuty temu z pod prysznica. Byłem szczęsliwy tak samo jak on. Wiedzieliśmy, że musimy powiedzieć naszym ojcom, ale nawet jakby nam nie pozwolili być razem i tak byśmy byli. Bo miłość nie wybiera...prawda?~

Następnego dnia zdobyliśmy się na odwagę aby powiedzieć o tym naszym rodzicą...
Na początku widać było szok na ich twarzach, ale po chwili ich twarzyczki wypełnił duży rogal.

Eli: wiedziałem!! Jea!! - moj ojciec zaczął odpierdalać jakiś dziwny taniec zwycięstwa...co tu się odjebało?!

Adien: Haru dajesz mi dwie stówy!

Haru: za co?!

Adien: bo się zakładałem, że będą razem w wieku 17, a ty, że szesnastu!!

Haru: nie bo było na odwrót

Eh...pomimo tego, że to są już stare chłopy to i tak czasami zaczowują się jak małe dzieci. Kocham ich dziecięce i debilne pomysły🤭

Wracając~
Weszliśmy do pokoju aby się uwolnic od naszych ojców. Przytuliłem simona, a on się we mne wtulił. Kocham go...bardzo~

Życie nie jest złe jeśli się ma dobrych ludzi wokół siebie. Kocham życie. Kocham moich bliskich, Simona, ciocie, Lune i rodziców.
Kocham...~

Perspektywa Eliego:
Mam nadzieję, że moja opowieść wam się spodobała. Dziękuję wam i pa~~

Hej! Uwaga ważne info!!!
Widzę, że to czytacie i za co was I LOVE YOU. Jesteście super. Dla mnie to naprawde coś pod pierwszą książką mieć ponad 500 odczytów. Wiem, że niektórzy mają pod jednym rozdziałem tyle, ale nie przejmuję się tym. Trzeba się od czegoś wybić. I nie trzeba się patrzeć na innych i tym zamartwjać. Ja się cieszę jak juz widzę, że mój rozdział 10 osób czytało, bo dla mnie to dużo😁
NAPRAWDĘ DZIEKUJĘ A TERAZ...
Będę pjsać od jutra nową książkę pt. "Call Me Angel~" mam nadzieję, że ksiązka wam się spodoba.
Payo~~

SimonWiek: 17 latWzrost: 1,83Crush: brat - Kai

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Simon
Wiek: 17 lat
Wzrost: 1,83
Crush: brat - Kai

KaiWiek: 17Wzrost: 1,88Crush: po uszy zakochany w Simonie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kai
Wiek: 17
Wzrost: 1,88
Crush: po uszy zakochany w Simonie

||Zakład O Miłość||  //yaoi~ +18// Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz