Nienawidzę Cię, a jednak kocham. BakuDeku (BakugoxDeku)

Rozdział 1

- Nienawidzę tego zasranego
brokuła! Myśli, że mnie przewyższy? Jaja sobie robi! Znowu musiał mnie wkurzyć! - Powiedział wkurzony Bakugo.
- Ejejej, o co te nerwy Katsuki? Znowu pokłóciłeś się z Izuku? - Zapytał Kirishima.
- Nie wymawiaj przy mnie imienia tego debila!
- O już, nie przesadzaj i się uspokuj.
- Nie rozkazuj mi czerwono włosy pacanie!
- Co to za zamieszanie? Proszę o spokój! - Odparł Iida.
- Bakugo znowu pokłócił się z Deku i nie idzie go uspokoić.
- Nie denerwujcie mnie, bo wam wszystkim łby pourywam!
- Już się boję! Haha! - Powiedziała podśmiewując się pod nosem Mina.
- Z czego rżysz różowa pacyno? - Powiedział podirytowanym głosem Katsuki.
- Hmm? Bo może wiesz, a może nie, ale krąży takie przysłowie "Kto się czubi ten się lubi"...
- Co masz na myśli? - Zapytał zaintrygowany Iida.
- Mam swoje podejrzenia. Haha.
- Możesz mówić jaśniej? Jesteśmy facetami, nie rozumiemy jak mówisz do nas dziwnymi skrótami. - Powiedział Kirishima.
- Ale wy nie kumaci! Chodzi mi o to, że może tak naprawdę to Bakugo lubi Izuku, ale boi się do tego przyznać.
- COOO?! - Wykrzyczał Bakugo. - Zwariowałaś? Nienawidzę ten zielonej breji!
- Możesz się wypierać, ale ja i tak wiem swoje.
- Ale te baby są nieznośne! Ciągle tylko mają te swoje teorie i wiecznie plotkują. - Wypowiedział z wielką irytacją Bakugo.
- Ooo, idzie twój najlepszy przyjaciel Bakugo, tylko zobacz. - Śmiechliwym głosem powiedziała Mina widząc wchodzącego Deku do klasy.
- Zamknij w końcu tą swoją różową mordę! - Wydarł się Bakugo.
-Hejka Midoriya!
- O...hej Mina.
- Właśnie rozmawialiśmy na temat twojej skomplikowanej relacji z Bakugo.
- Ciekawe...
- Co ty taki smutny Deku?
- Wybacz Mina, zamyśliłem się...
- Ah tak? Ciekawe nad czym.
- A nie ważne...hah. Siadajmy już, zaraz zacznie się lekcja.
- Racja.

Zdziwiony All Might wchodzi do klasy niedowierzając, że panuje w niej tak niesamowita dla uszu ciasza.

- Cóż wam się dzisiaj stało drogie dzieci? Taki spokój, że aż sam jestem zdziwiony, myślałem, że będę musiał was uspokajać, ponieważ już na przerwie słyszałem wydzierającego się młodego Bakugo. Cieszę się, że się już emocje z was zeszy. W takim razie przejdźmy do lekcji! Dzisiaj będziemy pracować w terenie!
- Tak! - Krzyknęła podekscytowana klasa.
- Więc zaczniemy od wyboru par. Todoroki z Momo, Denki z Kirishimą, Uraraka z Tsuyu,..., a i kto nam jeszcze został? Deku i...Bakugo. Świetnie, będziecie razem w parze.
- Co takiego? - Powiedział Bakugo wpatrując się morderczym wzrokiem w All Might'a.
- Też nie jestem zadowolony - Powiedział sfrustrowanym głosem - Midoriya.
- Dajcie spokój chłopaki, musicie się w końcu przestać kłócić i stać się dla siebie milsi. Praca w parze was zintegruje.
- Dobrze, ale jak go zabije w trakcie ćwiczen to wiń tylko i wyłącznie siebie umięśniony blondasie. - Powiedział Bakugo.
- Ale, Kacchan po co się odrazu zabijać...? - Wydusił z siebie Deku.
- Może mi w końcu pokażesz jaki to silny jesteś, zielono włosy ogrze. Tak bardzo chcesz mnie przewyższyć, proszę bardzo, zobaczymy czy dasz radę mnie pokonać zasrańcu!
- Proszę o spokój chłopcy! Te ćwiczenia nie polegają na pojedynku między waszą parą, lecz będziecie walczyć przeciwko innym parą.
- Jak to? Ja mam z nim współpracować? - Zapytał zaniepokojony Deku.
- Dokładnie młody chłopcze!
- Coś czuję, że to będzie ciężki dzień. - Wyszeptał Izuku pod nosem.
- Dobrze, więc zacznijmy.

Cała klasa wraz z nauczycielem udała się na salę ćwiczeń, by rozpocząć próbne walki.

- I co ty sobie myślisz, że będę z tobą współpracował? - Odparł Katsuki z grymasem na twarzy.
- Bakugo...
- Czego szczylu?
- No, bo ja...
- Gadaj!
- No, bo ja chciałbym, żebyśmy się dogadali i chociaż podczas tych ćwiczeń ze sobą współpracowali...
- Hmm, całkiem zabawny jesteś, wiesz przecież, że jesteś dla mnie nikim i się dla mnie nie liczysz.
- Wiem, ale zależy mi, żeby ukończyć te ćwiczenia z jak najlepszym wynikiem, ale sam nie dam rady, musimy współpracować.
- Czy ty właśnie wydałeś mi rozkaz?!
- Nie...ja tylko zaproponowałem współpracę.
- Bardzo Ci zależy...ale doskonale wiesz, że denerwuje mnie to, że próbujesz mną rządzić!
- To nie tak...ja naprawdę chcę się dogadać...

Hejka, dziękuję za przeczytanie 1 rozdziału mojego opowiadania 😊
Pierwszy raz pisze coś na tej aplikacji, więc mam nadzieję, że wam się spodoba i bardzo przepraszam za ewentualne błędy ortograficzne, bądź interpukcyjne. Druga część już niebawem. ❤️