Rozdział 25

3K 172 70
                                    

- Skoro pomogłem jemu, to sobie też muszę jakoś poradzić. - Powiedział w myślach i ruszył przed siebie.
Wchodząc do szkoły zobaczył Izuku.
Wymienili się spojrzeniami, następnie Deku odwrócił się w przeciwną stronę, niby wyglądał na spokojnego, aczkolwiek w jego duszy się paliło od zaistniałej sytuacji. Udał się do toalety, żeby zniknąć z pola widzenia wszystkich znajdujących się tam osób.
- To nie na moje nerwy. - Pomyślał zdezorientowany Deku. - Jakby myślałem, że jak go zobaczę to będę miał tyle odwagi, żeby do niego podejść, ale nie, jak zwykle mój zjebany za przeproszeniem charakter dał o sobie znać. Czemu muszę się wszystkiego bać i jak tylko zobaczę gdzieś problem to od niego uciekać. Muszę się wziąć w garść! - Wykrzyczal do lustra chłopak.
- Oho, co to za mowy motywacyjne? Haha - Zaśmiał się Mineta wchodząc to łazienki widząc pełnego emocji Izuku.
- Oj, nie wiedziałem, że powiedziałem to na głos... - Odparł lekko zdenerwowany chłopak.
- Aj tam, nieważne, lepiej powiedz mi o co chodziło z tym twoim krzyczeniem do lustra.
- Szkoda gadać, lepiej będzie jak już sobie pójdę... - Mówiąc to kierował się w stronę drzwi.
- Ejej, poczekaj, jeśli chodzi Ci o jakąś laske to mogę Ci pomóc. - Powiedział rozbawiony Mineta.
- Słuchaj, to nie będzie raczej konieczne.
- No dawaj, mów co Ci leży na sercu.
Powiedz czy chociaż zgadłem. Chodzi o dziewczyne?
- Eh, można tak chyba powiedzieć, chociaż nie do końca... - Wypowiedział niepewnie zawstydzony całą sytuacją Deku.
- O, to myślę, że mógłbym Ci jakoś pomóc, aleee najpierw powiedz mi kto to taki.
- A w życiu! Jeszcze tego brakowało, twoje niedoczekanie! - Tym razem to Izuku wpadł w śmiech.
- Ale o co Ci chodzi? Przecież wiesz, że mi to możesz powiedzieć!
- Wybacz, ale jesteś chyba ostatnią osobą z którą chciałbym i tym rozmawiać.
- No wiesz ty co? Teraz to poczułem się obrażony. - Powiedział z lekką ironią Mineta.
- No co jak co, ale ty nie zatrzymasz tego dla siebie.
- No coś ty! Nie pisne ani słówka!
- Ty to umiesz człowieka rozbawić! A teraz to serio lecę, do zobaczenia!
- A idź, i tak się dowiem kto to taki hehe.
- Za marzenia nikt nie kara! - Powiedział wychodząc z toalety chłopak.
- Skoro sam mi nie chce powiedzieć to się podpytam wśród ludzi. Nawet jak nikt nic nie będzie wiedział, to informacja rozniesie się po szkole i będzie zabawnie! - Pomyślał Mineta.
Nie wiele myśląc wcielił swój plan w życie.
- Hej dziewczyny! - Podszedł do dwóch dziewczyn stojących przed toaletą.
- Jezu, czego znowu od nad chcesz? - Zapytały zgorszone dziewczyny.
- Jak to 'znowu'?
- No tak to, przecież wczoraj do nas zagadywales i mówiłeś jakieś dziwne teksty na podryw.
- Ano, całkiem możliwe, ale mniejsza. Jakbyście mogły powiedzieć paru osobą, że takiemu chłopakowi z zielonymi włosami wpadła jakaś dziewczyna w oko to byłbym bardzo wdzięczny.
- Chyba kpisz! - Powiedziała jedna z nich po czym odeszły w drugą stronę.
- Cholera, to może nie wypalić, może zapytam się kogoś znajomego?... O, już wiem! Zapytam się Uraraki, ona tam dużo czasu spędza z Deku to myślę, że powinna wiedzieć...chwila, chwila, a co jeśli Uraraka jest tą dziewczyną! Że też na to wcześniej nie wpadłem... Tak, to musi być ona, bo kto inny, przecież Deku spędza z nią stosunkowo dużo czasu! Teraz wystarczy tylko powiadomić o tym kogoś z klasy, a plotka sama się rozniesie!














Hej! Szczerze mówiąc to zapomniałam o tym opowiadaniu, PRZEPRASZAM!!! 😵
Dziękuję za taką aktywność 😳❤️
A i jakbyście zauważyli jakieś błędy lub źle złożone zdania możecie mi powiedzieć, bo pisałam to w nocy i no nie do końca ogarniam 😞

Nienawidzę Cię, a jednak kocham. BakuDeku (BakugoxDeku) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz