Pokład gwiezdnego niszczyciela, Finalizera, 35 lat po bitwie o Yavin
Kylo Ren bez słowa, z ponurą miną, wpatrywał się w pustą, szarą ścianę. Zebranie Rady Najwyższego Porządku dobiegło końca i mężczyzna pozostał sam, rozparty na miejscu przy ogromnym stole konferencyjnym z wbudowanym holowyświetlaczem. Dłonie oparł na podłokietnikach i opadł na oparcie siedziska, sadowiąc się wygodniej. Ruch Oporu nie próbował już nawet stwarzać pozorów walki. Umykali przed nim niczym pustynne szczury, chowając się po największych dziurach w galaktyce. Bawiło go ściganie ich. Dawał im zawsze kilka dni przewagi, aby sądzili, że tym razem nie odkryje ich kryjówki, a potem nasyłał na nich dwa, trzy gwiezdne niszczyciele. Z satysfakcją oglądał, jak w pospiechu usiłowali ratować jak najwięcej zapasów żywności i sprzętu, a później porzucali to, czego nie zdążyli załadować na transportowce i znikali, skacząc w nadprzestrzeń. Tak też stało się na Ajan Kloss. Gdy postawił stopy na tej porośniętej dżunglą planecie, widział jak niedobitki rebeliantów wzbijają się w niebo, aby uciec. Na jednym z ich statków znajdowały się Madge oraz jego matka. Ren nakazał jednak nie otwierać ognia, i pozwolił im uciec. Madge usiłowała sięgnąć ku niemu w Mocy, ale mężczyzna odepchnął ją. Za późno. Kylo Ren nic nie robił sobie z bezsensownych sentymentów. Chociaż, pomyślał gorzko, czyż nie powinien podziękować dziewczynie? Swą zdradą to ona zadała śmiertelny cios Benowi Solo. To dzięki niej ten słaby głupiec był już na zawsze martwy.
Kilku admirałów dziwiło się, dlaczego Najwyższy Dowódca, zamiast w końcu na dobre zmiażdżyć Ruch Oporu, wciąż odwołuje swe siły w ostatniej chwili, gdy już prawie mają ich na celowniku. Nie rozumieli, że Kylo Ren już zwyciężył. Planety, jedna po drugiej, padały do jego stóp, a Ruch Oporu coraz szybciej tracił wszystkich tych, którzy jeszcze niedawno mu sprzyjali. Ren specjalnie odwlekał ostateczną konfrontację, i robił to dla Madge. Pragnął, by cierpiała tak mocno, jak niegdyś on. Pragnął, aby poznała smak odrzucenia, aby wiedziała, co to oznacza być upokorzoną i zdradzoną! Mężczyzna odnalazł swe prawdziwe przeznaczenie i wiedział, że leżało ono po Ciemnej Stronie Mocy. Gdy w pełni zdał sobie z tego sprawę, koszmarne wizje przestały go dręczyć. Zrozumiał, że były one jedynie emanacją lęków Bena Solo. Niepokojów, które nie miały już najmniejszego wpływu na Kylo Rena. Najwyższy Dowódca pokładał całkowite zaufanie w Ciemnej Stronie, choć jeszcze nie oddał się jej w pełni. Aby tego dokonać i przyjąć imię należne mu jako potomkowi i dziedzicowi Sithów, musiał najpierw przejść jeszcze jedną, ostateczną próbę – musiał poświęcić Ciemnej Stronie Mocy coś, co kochał najbardziej. Musiał to zniszczyć, zabić. Dopiero wtedy stanie się pełnoprawnym Sithem, jak jego dziadek, Darth Vader. Zabicie ukochanej osoby było bowiem największym poświęceniem, jakiego można żądać od jakiejkolwiek żywej istoty. Ren nie miał jednak żadnych wątpliwości, że podoła temu wyzwaniu, choć zdawał sobie sprawę, jak ciężko zabijać tych, którzy niegdyś znaczyli dla niego tak wiele. Postanowił, że ofiarą, którą poświęci na ołtarzu Ciemnej Strony, stanie się właśnie Madge. Przez lata to właśnie ona była najbliższą jego sercu osobą, zatem jej śmierć sprawi, że Ren zyska potęgę, o jakiej nie śniło się nikomu, nawet jego dziadkowi, czy Imperatorowi Palpatine'owi! Kiedy wreszcie dopadnie dziewczynę, jej błagania nie wywrą na nim żadnego wrażenia. Zanurzywszy klingę miecz świetlnego w jej sercu, całkowicie odda się Ciemności. Sentymenty, uczucia do kogokolwiek, wyłącznie go osłabiały. Wyzbywszy się ich całkowicie, stanie się niezwyciężony! Żadne uczucia już nigdy nie będą miały nad nim władzy. Przeciwnie, to on posiądzie całkowitą władzę nad wszystkim, nawet nad Mocą. Galaktyka padnie przed nim na kolana, a wtedy, kto wie, może zdobędzie się na akt miłosierdzia i oszczędzi ją, zamiast spopielić? Miał nadzieję, że matka, a także jego ojciec i wuj są teraz dumni z tego, co stworzyli. Wreszcie stał się potworem, za jakiego uważali go od lat. Posiadł niczym nieograniczoną władzę. Czegóż więcej mógł pragnąć?
CZYTASZ
Star Wars - Przeznaczenie Jedi
FanfictionPodczas gdy Najwyższy Porządek rośnie w siłę, Ruch Oporu pod wodzą Leii Organy, prowadząc partyzancką walkę, usiłuje wyrwać galaktykę ze szponów nowego reżimu. Tymczasem Kylo Ren, nowy dowódca Najwyższego Porządku, zdaje sobie sprawę, że jego pozyc...