[ZAWIESZONE] Co było potem?- Histotia Renesmee i Jacoba oraz Belli i Edwarda

To nie rozdział

        To nie jest rozdział co widać już po tytule. Nie chcę nikogo oszukiwać, czy uciekać przed prawdą. Wiem, że ostatnio parę osób pod ostatnim rozdziałem, który został opublikowany zaczęło pisać, żebym napisała coś jeszcze. Wiem, że to już nie pierwszy raz kiedy się tłumaczę, ponieważ nie napisałam rozdziału, jednak teraz nie będę obiecywać poprawy. Przepraszam ale niestety teraz jestem na takim etapie życia, kiedy nie mam czasu praktycznie na nic, mam na myśli różne przyjemności, zabijanie czasu siedząc przed telefonem, spotykanie się ze znajomymi itp. nie twierdzę, że wogóle tego nie robie, bo skłamałabym. Nie odizolowałam się od świata 😂. Spędzam czas ze znajomymi ale niestety bardzo nie wiele, najczęściej nawet nie mam czasu z kimś popisać. Ostatnio wiele się u mnie zmieniło, nie mam problemów,jeśli ktoś by się martwił, spokojnie haha. Każdy z nas kiedyś będzie na podobnym etapie w życiu, niektórzy może już są dalej i jest już lżej, a jeszcze inni mogą nigdy nie zejść na inny tor i dalej stać na tym samym etapie. Jest mi poprostu bardzo ciężko teraz wszystko ogarnąć. Mam mało czasu dla siebie i na swoje "przyjemności", mimo że staram się rozplanować wszystko tak aby mieć go jak najwięcej. Myślę, no i mam nadzieję, że mnie zroumiecie a przynajmniej postaracie się to zrobić. Więc no, jak się pewnie domyślacie, muszę was rozczarować i na waszym miejscu nie spodziewałabym się nowego rozdziału przez jeszcze co najmniej parę miesięcy albo już nigdy. Nie chcę was okłamać ale naprawdę nie wiem czy nie zrezygnuję z pisania dalej tej książki, nie mam czasu tak jak mowilam a poza tym nie mam już pomysłów. Nie mówię, że tak właśnie będzie i powinniście się tego spodziewać ale nie wykluczam również takiej opcji. Jeszcze raz bardzo przepraszam i życzę miłego wieczoru.

                                                                     ~🖤unique🖤