Rozdział 9

3.6K 132 30
                                    

* Dedykacja dla Gabi57706 ♥ 

Domyślisz się dlaczego ;) *

Ferie mijały bardzo szybko. Aż za  szybko. Nim się obejrzałam pozostały jeszcze tylko trzy dni wolnego. Bellamy odezwał się do mnie. Napisał SMSa, że wszystko jest w porządku, ale jeszcze nie możemy się spotkać. Postanowiłam nie nalegać. Jeśli wszystko się uspokoi, to on da znać. Jednak mimo tego nadal bardzo się o niego bałam. Musimy koniecznie coś wymyślić i uwolnić go i jego mamę od tego tyrana.

Moja mama poszła rano do pracy więc zostałam sama w domu.

Rano ubrałam się w jakieś dresy i podkoszulek z Iron Man'em. Zjadłam płatki i dokończyłam czytać książkę. Gdy nie miałam już co robić włączyłam telewizor by nie było aż tak strasznie cicho. Zdążyłam ledwo usiąść na kanapie, gdy usłyszałam pukanie do drzwi. Westchnęłam tylko i poszłam by je otworzyć.

Otworzyłam aż szerzej oczy, gdy zobaczyłam, że to Bellamy stoi na zewnątrz.

- Cześć, księżniczko. - brunet uśmiechnął się lekko. Wciąż miał kilka śladów na twarzy.

Nic nie powiedziałam tylko rzuciłam się chłopakowi na szyję. Blake zaśmiał się i odwzajemnił uścisk.

- Też się cieszę, że cię widzę. - powiedział brunet.

Puściłam go dopiero po kilku dłuższych chwilach.

- Nic ci nie jest? - spytałam i dotknęłam jego policzka.

- To nic takiego. - wzruszył ramionami. - Bywało gorzej. - westchnął, a chwilę później wpuściłam go do środka.

- Chcesz coś do picia? - spytałam i skierowałam się do kuchni.

- Może wody. - powiedział chłopak i poszedł za mną. Usiadł przy blacie na krześle kuchennym. - Jak minęły ci ferie?

- Nijak. - westchnęłam. - Przeczytałam tylko kilka książek, coś tam obejrzałam, a poza tym umierałam z nudów.

- Co czytałaś? - chłopak oparł brodę o prawą rękę.

- Eeem... Zdążyłam przeczytać dwa tomy Poldarka.

- I jak? Ciekawe?

- Bardzo. - uśmiechnęłam się i podałam chłopakowi wodę, a sama usiadłam na przeciwko niego.

- A co obejrzałaś? - zaciekawił się brunet. - Serial? Film?

- Serial. Punishera i Anime z moją przyjaciółką, Octavią. - wzięłam łyk wody. - Aaa... Jak u ciebie? Jak się czuje twoja mama? I... Jak ty się czujesz?

Chłopak westchnął, poprawił się nieco na krześle po czym ponownie na mnie spojrzał.

- Tym razem oberwałem za nas dwoje. - powiedział. - Był na tyle pijany, że ledwo co trzymał się na nogach. Tylko dlatego oberwałem słabiej niż dotychczas.

- Tak dalej być nie może. - powiedziałam twardo. - Bell, musimy coś z tym zrobić, a co jeśli pewnego dnia on cię...

- Zabije? - chłopak spojrzał na mnie. - Przynajmniej będę miał to życie z głowy.

- Przestań! - przerwałam mu. - Nawet o tym nie myśl! To się nie skończy w ten sposób!

- Clarke...

- Nie. - tym razem nie pozwoliłam mu dojść do słowa. - Nie możesz odejść, słyszysz...? Nie teraz, gdy... - nie zdążyłam dokończyć, bo do mieszkania weszła moja mama.

- Ooo... - zawołała radośnie. - Cześć, Bellamy... - pobladła jednak nieco, gdy zobaczyła blizny chłopaka.

Westchnęłam, wyminęłam kobietę w drzwiach i wybiegłam z domu. Zaraz za mną podążył Bellamy.

- Clarke! - wołał. - Clarke, zaczekaj. - chłopak w końcu mnie dogonił.

Stanął mi na drodze i położył ręce na ramionach.

- Nie możesz teraz odejść... - łzy ponownie napłynęły do moich oczu, jednak tym razem nie pozwoliłam im wypłynąć. - Nie teraz... Pozwoliłeś na to bym ci zaufała i zrobiłam to... Twoje procenty w kategorii "Czy lubię Bellamy'ego Blake'a?" poszły znacznie w górę... Stałeś się dla mnie bardzo bliski i sama nawet nie wierzę, że to mówię. A teraz chcesz się tak po prostu poddać? - spojrzałam mu w oczy. - Nie pozwolę ci na to, słyszysz? Nie możesz... - byłam cała roztrzęsiona.

Bellamy nic nie powiedział tylko mocno mnie do siebie przytulił. Nie protestowałam.

Wtuliłam się w jego tors. Znowu poczułam się całkowicie bezpiecznie.

- Nawet nie wiesz jak długo czekałem na te słowa, księżniczko. - powiedział i pocałował mnie w głowę. - Nie poddam się... Mam kolejny powód, dla którego ciągle jeszcze tu jestem. - odsunęłam się nieco od niego by móc spojrzeć mu w oczy. - Ciebie.

Ponad Wszystko | Bellarke (PL)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz