*5 sezon KM
Pov. Macgajster
Amy ma już 5 lat i nadal nikt nic nie zauważył. W dodatku nareszcie poznałem jakiegoś normalnego człowieka, czyli Zahę. On jedyny wie o Amy. Pomaga mi i jest jej wujkiem. Można by powiedzieć że jest moim przyjacielem. Zahaczai bardzo mi pomaga bo gdy ja wychodzę on opiekuje się maleństwem, a gdy ka jestem w domu to on wychodzi i tak na zmianę. Mała bardzo go lubi i chętnie się z nim bawi. Nawet ostatnio powiedziała że go KOCHA. Miło było mi to słyszeć. Nie wiem czemu ale chyba zaczynam myśleć jakby to była moja prawdziwa córka. Tak szczerze jest trochę do mnie podobna. Ma tak samo morskie oczy jak ja oraz podobny nos.
Czasem wmawiam sobie że jestem jej biologicznym ojcem ale to pewnie nie prawda, choć fajnie by było.Time skip
Pewnego dnia Zaha powiedział że ma dla mnie niespodziankę. Ale żeby Amy poszła do pokoju. Ciekawe co on tam planuje no i czy 5 latka wytrzyma sama w pokoju. Raczej tak w końcu wychowuje ją postrach Kwadratowej Masakry. Cha cha... z myśli wyrwał mnie krzyk.
Z - Zaha
M - MacgajsterZ - Magister!
M - Gdzie jesteś Zaha!
Z - Na dworze!
M - OKPowoli otworzyłem drzwi. To co za nimi ujrzałem było zadziwiające. Zaha
stał tam z jakimś gościem, który miał długie, białe włosy i bluzę z krzyżami.
CZYTASZ
Mój Shiba❤
FanfictionOto opowieść o wielkiej miłości, która musi pozostać w ukryciu aby nie umrzeć.