1

704 14 0
                                    

Dziś wielki dzień ... grand prix.
Maciek od samego rana gada tylko o tym , jesteśmy teraz w Australii .
Siedzimy właśnie na stadionie i dopinamy wszystko na ostatni guzik. Sprawdzam główny motor Maćka , czy na pewno wszystko działa jak powinno. Majstruje chwile przy silniku i kończąc proszę Maćka o sprawdzenie czy dopasowany jest idealnie do niego.
POV Maciek
T/i: kochanie sprawdź czy jest ok jakby co powiedz to poprawie ... drugi motor zaraz przyniosą
M: jest idealny dziękuje skarbie
(Namiętnie cię całuje)
T/i : po to tu jestem...
W(woffinden): no siema gołąbeczki
M: siema stary, jak tam gotowy na rozwalenie tego stadionu?
W: jasne że tak, idę bo wołają mnie mechanicy ... cześć Maciej siema T/i
T/i: jaki on jest zabiegany, mamy 30 minut do rozpoczęcia wszystko gotowe?
M: kochanie widzę że martwisz się bardziej niż ja sam ... ale tak wszystko jest perfekcyjnie jak zawsze, chodź siadaj

Usiedliście w boksie Maćka i rozmawialiście na przeróżne tematy. Po jakimś czasie Maciek zaczàł się rozciągać a ty rozmasowałaś mu kark i szyje ... tak na wszelki wypadek.
1 GODZINĘ PÓŹNIEJ
Maćkowi szło świetnie w tabeli był drugi za woffindenem. Zostały 3 biegi do końca ... podstawiłaś Maćkowi motor i wyjechał na tor , na łuku w drugim okrążeniu wjechał w niego nicki pedersen ... Maciej leżał na torze i się nie ruszał gdy tylko sędzia ogłosił czerwone światło jak opętana pobiegłaś do ukochanego . Zdjęłaś mu kask , zobaczyłaś że nic poważnego mu nie jest ,na szczęście miał tylko lekko obite ramie ale szybko sobie z tym poradzisz w boksie . Kazałaś Bartkowi ( drugi mechanik z teamu) wziąć motor , a ty sama zajęłaś się Maćkiem . Zawsze bardzo się o niego boisz gdy wyjeżdża na tor ale nic z tym nie zrobisz bo wiesz że on to kocha.
W BOKSIE
T/i : gdzie cię boli ?
M: ramie ale to tylko stłuczenie
T/i: dobra obłożymy lodem i nałożymy maść chłodzącą
M: jak dobrze że cię mam jesteś wielkim skarbem
T/i : dobrze a teraz skoncentruj się na biegu bo jest za 5 minut a ja rozmasuje ramie ...

Wyścig 25 na szczęście ostatni Maciek jedzie w kasku żółtym cały team stoi przy wjeździe do parku maszyn i czeka na wynik. Maciek wyjechał ze startu jako drugi ścigał się z lindgrenem który był pierwszy , mimo tego nie poddał się i walczył dalej
Sekundy ciągnęły się nieubłaganie wszyscy trzymaliśmy kciuki i ... WYGRAŁ udało się . Wszyscy pełni emocji zrobiliśmy grupowego przytulasa i pobiegliśmy wyściskać magica . Byłam z niego bardzo dumna zresztą jak cały team. Zrobiłam mu zdjęcie które potem wstawił na instagrama.

 Zrobiłam mu zdjęcie które potem wstawił na instagrama

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Widziałam to szczęście w jego oczach. Po wywiadach poszliśmy do busa Maćka i jechaliśmy do hotelu.
W HOTELU
Po wejściu do pokoju poszliśmy wziąć prysznic. Gdy wyszliście z łazienki Maciej zaczął cię namiętnie całować... ta noc była najlepsza w twoim życiu...
RANO
Obudziły cię promienie słońca padające na twoją twarz , byłaś przytulona do ukochanego który już nie spał tylko bawił się twoimi włosami.
M:hej kochanie jak się spało?
T/i : najlepiej bo obok ciebie , musimy wstawać...
M: nie chce mi się poleżmy jeszcze chwileczkę
T/i : dziś o 15.50 mamy samolot do polski a jest 9.00 mamy jeszcze trochę czasu... dźwięk telefonu...
Poczekaj odbiorę
T/i: halo?
S: (po koreańsku) hej siostrzyczko
T/i: yoongi ? Skąd masz mój numer ? Zmieniłam go żebyś ani ty ani rodzice nie dzwonili!
S: T/i przyjedź za miesiąc zaczyna się sześciomiesięczny kurs ratownictwa medycznego wiem że chciałaś na niego iść ... w tym czasie zamieszkasz ze mną i chłopakami , co ty na to??
T/i: nie wiem pomyśle i dam ci znać ok?
S: dobrze kocham cię siostrzyczko
T/i: ta fajnie nara(rozłączasz się )
M: kto to był?
T/i: yoongi , powiedział że w Korei wyszły kursy medyczne na które chciałam iść
M: to w czym problem?
T/i: musiałabym zamieszkać z 6 niewyżytymi chłopakami i bratem na pół roku
M: damy radę będziesz przyjeżdżać na grand prix a na ligę motory będzie naprawiał mi Bartek . Będę do ciebie przyjeżdżać raz w miesiącu co ty na to?
T/i no dobrze bo widzę że tobie też zależy( całujesz go i idziesz się ogarnąć do łazienki )
Wyglądasz tak:

 Będę do ciebie przyjeżdżać raz w miesiącu co ty na to?T/i no dobrze bo widzę że tobie też zależy( całujesz go i idziesz się ogarnąć do łazienki )Wyglądasz tak:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Patrz tylko na ubrania , figura i uroda jest jak na zdj w przedstawieniu postaci)
Wchodzicie z Maćkiem i teamem do samolotu . Przed wami długi lot a więc od razu kładziesz głowę na ramieniu Maćka i odpływasz...

Kobieta w męskim świecie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz