16

363 8 0
                                    

Od powrotu do mojego więzienia minął tydzień. Cały czas próbowałam uciec ale mi się nie udało , za to porządnie mnie pobił. Nie wiem nawet czy brat mnie szuka i co o tym myśli Maciek . Już nawet myślałam żeby się pociąć w łazience tylko po to aby zawiózł by mnie do szpitala ale stwierdziłam że to słaby pomysł. Rano obudziłam się z determinacją do ucieczki większą niż dotąd. Sehun się kąpał i zostawił telefon w salonie. Szybko go wzięłam i zadzwoniłam do brata...
S: halo?
T/i: yoongi to ja nie mam dużo czasu , za dwie godziny jesteś z chłopakami przy wieżowcu najbliżej położonym przy rzece z karetką , to co zrobie będzie głupie pa...
Zdążyłam w idealnym momencie bo sehun właśnie wyszedł.
Sh: mówiłaś coś do mnie?
T/i: nie po prostu rapowali pod nosem
Ale ja jestem kreatywna o wow. Jeżeli chodzi o mój plan ucieczki to polega na tym że bije i zamykam w łazience Sehuna , a sama wybijam szybę i skacze do rzeki z piątego piętra. Jak wszystko dobrze pójdzie to może się nie zabije. Nie wiem skąd mam takie pomysły ale już tego nie odwołam. Ubrałam szybko ciuchy w których swobodnie będę mogła działać a przy okazji mokre nie będą za ciężkie.

 Ubrałam szybko ciuchy w których swobodnie będę mogła działać a przy okazji mokre nie będą za ciężkie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ubrałam mój ulubiony komplet i zaczęłam realizować plan...
POV YOONGI
Rano wstałem wcześnie i jeszcze raz zacząłem analizować gdzie może być T/i. Od jej porwania minął ponad tydzień , ja jak i Maciek wyglądamy jak zombie. Nie jemy i prawie wcale nie śpimy. Usłyszałem telefon i postanowiłem odebrać...zadzwoniła  do mnie T/I!! Zdziwiłem się tym co kazała mi zrobić ale postanowiłem jej zaufać. Od razu pobiegłem do chłopaków się pochwalić.
S: chłopaki T/i do mnie dzwoniła!!!
M: przecież to nie możliwe
S: ukradła mu telefon i kazała być za 2 godziny z karetką przy najbliższym rzece wieżowcu. Powiedziała że zrobi coś naprawdę głupiego...
M: po niej można spodziewać się wszystkiego, Boże a co jak sobie coś zrobi?!
Jin: spokojnie ona nie jest głupia... chyba
Pobiegliśmy załatwić karetkę co nie było takie proste ale się udało . O wskazanej godzinie byliśmy na ustalonym miejscu, stał tam wieżowiec pełen wielkich okien. Na dół spadły kawałki szkła a po nich do rzeki wpadła dziewczyna zaraz przecież to T/i!!
POV T/i
10 minut przed ustaloną godziną poszłam do sypialni załatwić Sehuna. Siedział tyłem do drzwi ze słuchawkami w uszach , lepiej być nie mogło. Przyjebałam mu prawym sierpowym i uderzyła. W potylice przez co zemdlał na co najmniej 30 minut. Na wszelki wypadek zamknęłam go w łazience. Wybiłam szybę w sypialni  i napisałam szybką kartkę do Sehuna . Gdy dziura była wystarczająco duża z rozbiegu skoczyłam do wody. Woda była bardzo zimna , ale skoro to czuje to znaczy że jeszcze żyje . Popłynęłam na brzeg żeby się nie utopić . Na brzegu zobaczyłam bts , karetkę i Maćka?! Od razu do mnie podbiegli przytulając jak szaleni, bardzo za tym tęskniłam .
R(ratownik z karetki): nic ci nie jest?
T/i: jest ok, nie codziennie wam skaczą z 5 piętra do rzeki co?
R: masz racje jesteś pierwsza to cud że jesteś cała...
S: jak rozbiłaś szybę?
T/i: no jak to jak rękami ...
M: kochanie pokaż ręce
S: pokaż te ręce!
T/i: no przecież są całe tylko delikatnie krwawią
R:masz szkło w rękach daj
T/i: jak chcecie komuś pomóc to idźcie tam skąd wyskoczyłam 5 piętro 11 mieszkanie...
M: co tam się stało?!
T/i: pobiłam Sehuna do nieprzytomności...za góra 15 minut się obudzi
J: zrobił ci coś?
T/i: nie tylko , znaczy nic
M: co ten skurwiel ci zrobił?!
T/i: pogadamy w domu dobrze?
Pojechaliśmy do dormu , gdy weszłam od razy pobiegłam się przebrać bo byłam cała mokra.

za góra 15 minut się obudziJ: zrobił ci coś?T/i: nie tylko , znaczy nicM: co ten skurwiel ci zrobił?!T/i: pogadamy w domu dobrze?Pojechaliśmy do dormu , gdy weszłam od razy pobiegłam się przebrać bo byłam cała mokra

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ubrana usiadłam w salonie na kolanach Maćka i zaczęła opowiadać...
T/i: wszystko jasne?
S: chcesz powiedzieć że rodzice pozwolili mu cię zamknąć i bić?!
T/i: ojciec Sehuna to zasugerował a rodzice przytaknęli
M: Boże nie spuszczę cię już z oka...
T/i: szukaliście mnie?
Kook: oczywiście że tak wiesz ile nocy przepłakał Yoongi i Maciek?
T/i: że Maciek to rozumiem ale Yoongi . Czy ten kamień ma uczucia?
Podeszłam do brata i przytuliłam go jak najmocniej mogłam i się rozpłakałam. Popłakałam się ze szczęścia. Całe bts rozpoczęło grupowego przytulasa a po chwili wyciągnęliśmy w to też Maćka . Po wszystkim poszliśmy z Maćkiem do sypialni i nadrobiliśmy wszystkie stracone wieczory 😏. Chłopcy nie mieli nic przeciwko , nareszcie przekonali się do Maćka co mnie bardzo cieszy. Usnęłam w ramionach w których czuje się najbezpieczniej .

Kobieta w męskim świecie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz