15

341 8 0
                                    

Rano obudziłam się w sypialni ale zdziwiło mnie jedno, nie byłam sama. Na mojej talii leżała męska dłoń. Niczym poparzona strzepnęłam rękę porywacza przy okazji zwalając go z łóżka.
Sh: kurwa co się dzieje?
T/i: nigdy więcej nie waż się mnie dotknąć! Rozumiesz?!
Sh: obawiam się że to nie możliwe, skarbie będziemy małżeństwem , będziemy mięli gromadkę dzieci .
T/i: nigdy nie pozwolę ci mnie dotknąć w ten sposób ...
Sh: zaraz zobaczymy
Zaczął się przybliżać aż nie pocałował mnie. Wyrywałam się jak tylko mogłam ale leżałam na łóżku a on na mnie . Nie oddawałam żadnego pocałunku . Jego ręce schodziły coraz niżej a ja z każdą chwilą wyrywałam się coraz bardziej. Gdy jego ręce powędrowały pod moją koszulkę wiedzieli że jeżeli nie zareaguje może się to źle skończyć. Gdy zajęty był całowaniem mnie z całej siły kopnęłam go w krocze. Szybko przewróciłam go na łóżko a ja sama zamknęłam się w łazience.
Sh: jeszcze będziesz krzyczała moje imię szczytując!
T/i: twoje niedoczekanie !
Po uszykowaniu się wyszłam z łazienki i skierowałam się do kuchni

Sh: dziś jedziemy na obiad do twoich rodziców a więc ubierz się ładnie dobrze?T/i: jasneOczywiście że nie ubiorę się ładnie , tylko tak jak oni nie lubią to proste

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Sh: dziś jedziemy na obiad do twoich rodziców a więc ubierz się ładnie dobrze?
T/i: jasne
Oczywiście że nie ubiorę się ładnie , tylko tak jak oni nie lubią to proste . Tak ich dziś wkurwię że szok. Po zjedzeniu śniadania poszłam się uszykować.

 Wyeksponowałam moje tatuaże aby jeszcze bardziej ich wkurwić

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wyeksponowałam moje tatuaże aby jeszcze bardziej ich wkurwić. Zrobiłam bardzooooo mocny makijaż totalnie nie w moim stylu ale zrobie wszystko byle wypaść jak najgorzej.

 Zrobiłam bardzooooo mocny makijaż totalnie nie w moim stylu ale zrobie wszystko byle wypaść jak najgorzej

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po 3 godzinach byłam gotowa do wyjścia. Sehun gdy tylko mnie zobaczył zachłysnął się powietrzem.
T/i: idziemy?
Sh: tak , tylko myślisz że to odpowiedni strój?
T/i: nie ufasz mi?
Poszliśmy do auta i po 30 minutach jazdy byliśmy w moim starym domu... wszystko bogate i wielki przepych . Czekali na nas już moi jak i Sehuna rodzice.
PaniMin: Boże dziecko wyglądasz jak dziwka!!
T/i: ładnie wiem ( na twarzy zachowywałam głupi uśmieszek i mówiłam tonem pełnym sarkazmu.)
Ms: dobrze to omówmy szczegóły... kiedy ślub i wnuki?
T/i: a wiec ślubu nie będzie tym bardziej żadnych dzieci. Skończmy ten teatrzyk i dajcie mi wrócić do Yoongiego.
PanMin: T/i nie zobaczysz już Yoongiego ani nikogo z jego zespołu .
T/i: nie będziecie mi dyktować życia! Mam osobę którą kocham i to z nią planuje założyć rodzinę a nie z nim!!!
PanMin: dosyć dyskusji ! Zrobisz co ci będziemy kazać!
T/i: czemu nie możecie połączyć firm bez marnowania mi życia?!
Ts: wybacz tak to działa. Sehun zabierz ją do domu i naucz posłuszeństwa bo ta mała szmata jest za bardzo wyszczekana.
Nim się obejrzałam siedziałam w aucie mojego przyszłego męża. Kurwa jak to źle brzmi muszę się stąd urwać bo szybciej się zabije niż za niego wyjdę .
POV MACIEJ
Chciałem zadzwonić do T/i po treningu i spytać jak się ma. Odebrała ale jak się okazało nie ona. Namjoon przekazał mi wiadomość na którą tak się wkurwiłem . Moja T/i została porwana przez własnych rodziców. Nie pozwolę aby ktokolwiek zmuszał ją do ślubu . Od razu po zakończeniu rozmowy pobiegłem do managera Sparty powiadomić go o wyjeździe.
M: Panie Darku!!
D: co się stało Maćku ? O ile wiem skończyliście już trening
M: nie chodzi o to... T/i została porwana w Korei przez rodziców , chcą ją zmusić do ślubu a ja i jej brat musimy ją odnaleźć
D : dobra wstawimy za ciebie rezerwowego powiemy że to przez kontuzje.
M: bardzo panu dziękuje !
Wybiegłem ze stadionu jak najszybciej tylko mogłem i od razu pojechałem do domu kupić lot do Korei . Najbliższy jest jeszcze dziś w nocy a wiec od razu po dotarciu do domu szybko się pakuje i jadę na lotnisko...    
POV BTS
Od porwania T/i minęły dwa dni a ja tęsknie za nią jak nigdy dotąd. Maciek ma się niedługo zjawić . Nie śpię , nie jem tylko myśle gdzie może być. Usłyszałem dzwonek do drzwi to zapewne Maciek , stwierdziłem że pójdę do salonu porozmawiać z chłopakami.
Tak jak się spodziewałem przyjechał Maciek .
S: hej Maciek
M: hej yoongi , nie martw się ona nie da się skrzywdzić. Znajdziemy ją szybciej niż myślisz.
N: a wiec zacznijmy myśleć gdzie ona jest . Jak narazie wiemy że najprawdopodobniej jest zmuszona do ślubu z sehunem co by się zgadzało bo jego rodzice również mają firmę .
M: T/i mówiła że on chodzi na te same kursy do tego chodził z nią do liceum . Trzeba wiec popytać znajomych z kursu czy wiedzą gdzie on mieszka i po sprawie.
S: warto założyć że trzyma ją albo w dobrze strzeżonej willi albo w wysokim wieżowcu
N: zatem jedźmy popytać znajomych T/i z kursu...

Kobieta w męskim świecie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz