2

590 12 2
                                    

Wychodzimy z lotniska, tak bardzo cieszę się że znowu jestem w domu mimo iż bardzo lubię Australię . Dzisiejszy dzień to jeden wielki chillout . Od jutra zaczyna się ciężka praca, Maciek ma mecze w sparcie a ja mam w najbliższy weekend zawody motocrossowe . Jutro postanowiłam pójść na siłownie wraz z Maćkiem . On ma wraz z klubem trening a ja skorzystam i sama poćwiczę .
T/i: skarbie ?
M: tak?
T/i: powinnam pojechać na ten kurs? Chce tego ale nie chce cię zostawiać poza tym spotkania raz w miesiącu są strasznie nie fajne
M: widzę jak ci zależy i pojedziesz tam , i nie zamartwiać się dam sobie bez ciebie radę . A zawsze jak będziesz chciała możesz przyjechać bo ja nie zawsze mogę . A poza tym na grand prix będziemy się widzieć...
T/i: ok ale bez mojej crossówki nie jadę nigdzie ... a i nie powiem yoongiemu że mam chłopaka bo zrobi aferę znam go...ale ja im dam popalić
M: o Boże co ja z tobą mam skarbie... ale coś tak czuje że jak cię zobaczą to będą cię podrywać...a tego bym nie chciał
T/i: nawet jakby tak robili to miałabym to gdzieś , oni myślą że mogą mieć każdą...pfff... jeszcze zobaczą, a teraz zadzwonię do yoongiego i mu przekaże że przyjadę.
T/i: hej yoongi
S:hej siostrzyczko coś się stało?
T/i:chciałabym ci powiedzieć że przyjadę i pomieszkać u was przez czas kursu , tylko będę mieć pokój oddzielnie ?
S: jasne mamy jeden pokój gościnny ... urządzimy go pod ciebie
T/i: okk to jakby co napisz mi adres to za tydzień z lotniska pojadę do was
S: *********** **
T/i: dzięki cześć (rozłączasz się )
T/i: no kochanie mamy wszystko załatwione za tydzień wyjeżdżam , idę kupić bilet...
M: dobrze to ja zrobie coś do jedzenia i obejrzymy film co ty na to?
T/i: z tobą zawsze

Kupiłam bilet na za tydzień na 6.00. Będę strasznie tęsknić nie tylko za Maćkiem ale też na chłopakami ze Sparty czy braćmi Pawlickimi których uwielbiam.
NASTĘPNY DZIEŃ
Wywlokłam się z łóżka o 6.00 żeby jechać na trening z chłopakami. Ubrałam się i umalowałam o 7.30 byłam gotowa do wyjścia.

Wyglądałam tak👆Z Maćkiem wsiedliśmy do auta i pojechaliśmy na siłownie w której Sparta trenuje najczęściej

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wyglądałam tak👆
Z Maćkiem wsiedliśmy do auta i pojechaliśmy na siłownie w której Sparta trenuje najczęściej. Gdy weszliśmy na sale wszyscy patrzyli tylko na nas
T/i: hej chłopaki
Wszyscy: hej T/i!
M:siema
Wszyscy:siemka
Trener(T): dobra na bieżnie szybko i biegamy puki nie każe przestać , T/i możesz robić co chcesz
T/i: nie odpowiedziałam tylko przytaknęłam głową i poszłam się rozciągnąć. Gdy poczułam że jestem rozciągnięta zaczęłam ćwiczyć mięśnie głównie pośladków i brzucha. Na sali oprócz nas znajdowali się faceci którzy drążyli we mnie dziury swoim wzrokiem . Nie powiem wkurzyło mnie to , na szczęście Maciek tego nie widział. Nagle jeden z nich do mnie podszedł i złapał zdecydowanie tam gdzie nie powinien jednym sprawnym ruchem powaliłam go na ziemie . Wszystkie oczy były skierowane na naszą dwójkę ,a raczej na mnie która obezwładniła napakowanego wielkiego faceta...
T/i: będzie spokój?!
N(nieznajomy): (szepcząc) zadziorna lubię takie
T/i: jak takie lubisz to chodź na ring zobaczymy kto się będzie śmiał!
N: dobrze skarbie , mam cię zaprowadzić czy sama trafisz? Hahaha
T/i: przegiąłeś (wstajesz podnosisz go i idziesz z nim w stronę ringu )
D(drabik): T/i nie wygłupiaj się jeszcze zrobisz sobie krzywdę!( nikt oprócz Maćka nie wie jak dobrze się bijesz)
N: twój kolega dobrze mówi masz jeszcze okazje uciec do swojego Romeo
T/i: nie skorzystam
Wchodzę na ring czekam na niego , nawet nie trudzę się W zakładaniu rękawic co ewidentnie zdziwiło tego typa. Cała Sparta patrzy tylko na nas i z niecierpliwością czekają jak to się rozwinie , widzę namawiają Maćka aby mnie odwiódł od tego pomysły ale on dobrze wie że się zgodzę .
Gdy nieznajomy się zagapił zajebałam mu z prawego sierpowego , podcięłam nogi , dosiad i napierdalałam . Kiedy zobaczyłam że już mu wystarczy zeszłam z niego i zobaczyłam całą drużynę z otwartymi buziami , tylko mój chłopak nie był zdziwiony.
T/i: zamknijcie buzie bo wam mucha wleci
M: ale mu przyjebałaś
W: omg T/i skąd tak potrafisz?!
T/i: gdy trenowałam na zawody motocrossowe na siłowni poznałam chłopaka który mnie tego wszystkiego nauczył
D: omg muszę zobaczyć jak jeździsz koniecznie
M: będziesz mieć okazje bo jeździ w weekend
T/i: zapraszam jeśli tylko chcecie
Wszyscy : jasne że chcemy
T/i: to do zobaczenia w weekend

Poszłam się przebrać po treningu do szatni

Gdy wyszłam z szatni czekał już na mnie Maciek , splotłem nasze palce ze sobą i poszliśmy do auta

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy wyszłam z szatni czekał już na mnie Maciek , splotłem nasze palce ze sobą i poszliśmy do auta.
ZAWODY
Jesteśmy na miejscu od jakiejś godziny. Dolałam do silnika paliwa i posprawdzałam wszystko. Przebrała się w strój i usiadłam z Maćkiem w busie bo na dworzu było strasznie gorąco.
M: jak samopoczucie ( zapytał całując mój policzek)
T/i: jest super ( położyłam głowę na jego torsie i słuchałam bicia jego serca , siedzieliśmy tak bardzo długo . Ciszę przerwał maciek)
M: T/i musisz już iść , kocham cię powodzenia
T/i: ja ciebie też dzięki

 Ciszę przerwał maciek)M: T/i musisz już iść , kocham cię powodzeniaT/i: ja ciebie też dzięki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wyjechałam na start. Gdy startowałam nie liczyło się nic tylko ja i motor. Wystartowałam i jechałam na samym przodzie , pogoda nie pomagała świeciło ostre słońce i było parno . Gdy mijałam linie mety zauważyłam tam Maćka który patrzył na mnie z dumą wypisaną na twarzy . Gdy zeszłam z motoru pobiegłam do niego i mnie przytulił . Powiedział że jest dumny , tak bardzo tego potrzebowałam . Od rodziców nigdy nie usłyszałam słowa pochwały . Nigdy nie byli ze mnie dumni , nie cieszyli się z mojego sukcesu . Tak bardzo go kocham i nie oddałabym go za nic w świecie . Wręczyli mi nagrodę za zajęcie pierwszego miejsca a potem od razu poszłam z Maćkiem do chłopaków ze Sparty .
D: okej T/i to było zajebiste
T/i: dzięki miło to słyszeć

Wszyscy pogratulowali mi i pojechaliśmy do domu , na szczęście nie było daleko . Odrazu gdy weszłam do domu skierowałam się do łazienki i wzięłam prysznic , padłam na łóżko . Poczuła tylko jak czyjeś dłonie przyciągają mnie do nagiego torsu i słowa „zostań ze mną na zawsze myszko"

Kobieta w męskim świecie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz