13

371 8 0
                                    

Rano wstałam w dobrym humorze , ubrałam się i poszłam do kuchni.

W kuchni byli już wszyscy domownicy którzy szykowali się na próbę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

W kuchni byli już wszyscy domownicy którzy szykowali się na próbę . Zrobiłam szybko owsiankę i zaczęłam jeść aby zdążyć na kursy.
T/i: o której dziś kończynie ?
Jin: my o 12.00 a ty?
T/i: dziś o 12.30 to może pójdziemy na obiad do restauracji?
J: dobra to spotkamy się w tej nowej restauracji. To ja dzisiaj pojadę oddzielnie to odbiorę T/i
T/i: wiesz że nie musisz?
J: ale chce , jak się pośpieszysz to cię zawiozę .
T/i: daj mi pięć minut...
Od razu ruszyłam po torebkę w której mam telefon i notatki. Z Jiminem wyszliśmy z dormu i wsiedliśmy do jego auta. Droga minęła nam spokojnie i szybko wyszłam żegnając się buziakiem w policzek. Od razu po wejściu na uczelnie przywitała mnie Lisa z którą chcemy odnowić kontakt na czas kursu.
L: T/i ? Kto cię przywiózł ?
T/i: Jimin a co przecież go znasz
L: chodzisz z Jiminem?!
T/i: pojebało cię 😅? Chodzę z Maćkiem a zresztą i tak go nie znasz...
L: to powiedz coś o nim , i koniecznie pokaż zdjęcie
T/i: a wiec Maciej Janowski to polski żużlowiec , ma 28 lat jest strasznie opiekuńczy i kochany. Mieszkamy razem od 2 lat a jesteśmy w związku od 5 lat. Mamy razem pieska- Silnego i kotka-Kicie. A to on...

L: no to powiem ci że ciacho wyrwałaś😂Ex: witaj skarbie!!!T/i: spieszaj grzybieEx: trochę grzeczniej się odzywaj do swojego chłopakaL: śmieszny jesteś widziałam chłopaka T/i i nie dorastasz mu do pięt!T/i: a teraz przepraszam ale musimy iść

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

L: no to powiem ci że ciacho wyrwałaś😂
Ex: witaj skarbie!!!
T/i: spieszaj grzybie
Ex: trochę grzeczniej się odzywaj do swojego chłopaka
L: śmieszny jesteś widziałam chłopaka T/i i nie dorastasz mu do pięt!
T/i: a teraz przepraszam ale musimy iść...
POV EX (sehun)
T/i jest piękna i jeszcze bardziej mnie podnieca ale gdy usłyszałem o jej chłopaku to się we mnie zagotowało. Ona jest tylko moja i tak pozostanie. Muszę porozmawiać z jej rodzicami o naszej propozycji
6 LAT WCZEŚNIEJ ( POV sehun)
Firma moich rodziców jak i rodziców T/i miały zamiar się połączyć na wskutek ślubu mojego i T/i. Ja tego chciałem bo T/i jest zajebistą laską ale ona ewidentnie tego nie chce. Otwarcie powiedziała rodzicom że ona ślubu ze mną nie weźmie natomiast jej rodzice odpowiedzieli że ma tak na prawdę gówno do powiedzenia i jak nie będzie chciała to ją do tego zmuszą. Yoongi nic o tym nie wiedział i dobrze bo wziął by stronę siostry. Pewnego dnia gdy T/i do mnie przyszła chciałem się z nią bzykać i powiedziałem że mam do tego prawo bo za niedługo będziemy małżeństwem . Ona nie chciała i ostro się wkurzyłem przy czym z nią zerwałem. Ona nie rozpaczała za mocno i tak miała mnie w dupie...
TERAŹNIEJSZOŚĆ ( POV T/i )
Na wykładach rzeczy były bardzo proste które rozpykałam , w Korei po każdym dniu kursu jest takie sprawdzanie wiedzy zwane selekcją. Selekcje zdałam na maximum punktów w jakieś 5 minut i wyszłam z budynku. Na parkingu od razu dostrzegłam auto przyjaciela do którego pośpiesznie wsiadłam zapinając pas. Kontem oka zauważyłam Sehuna przyglądającego się nam. Ten typ ewidentnie nie rozumie słowa NIE. W restauracji byliśmy po 15 minutach, czekała tam na nas głodna szóstka domagająca się jedzenia. Pośpiesznie zamówiliśmy i po otrzymaniu posiłku zaczęliśmy jeść. Pod talerzem zauważyłam małą żółtą karteczkę z napisem...
Hej skarbie co powiesz na to abyśmy się poznali koniecznie zadzwoń *********do zobaczenia❤️
Po przeczytaniu liściku rozejrzałam się po lokalu i zauważyłam kelnera puszczającego do mnie oczko. Zaśmiałem się na ten widok niewinnie a w środku Kisłam jak nigdy dotąd. Oczywiście że do niego nie zadzwonię ale pomarzyć zawsze chłop może. Wyszliśmy z restauracji a ja zaczęłam się momentalnie śmiać co nie umknęło uwadze chłopaków..,
S: siostra co ci jest?
N: czemu kiśniesz ?
T/i:( w odpowiedzi podałam im kartkę )
Kook: no powiem ci źe masz branie
T/i: mam większe niż myślisz
S: i ten twój Maciek to wytrzymuje?
T/i: musi a pozatym mi ufa a ja ufam jemu...
POV SEHUN
Od razu po kursie pojechałem do rodzinnego domu powiedzieć im o moim pomyśle.
Sh: mamo, tato chcieliście żeby wasza jak i firma państwa Min się połączyły i jest do tego okazja ponieważ T/i wróciła i można zmusić ją do ślubu.
Ts: myślisz że państwo Min się zgodzą?
Ms: z tego co wiem nadal im zależy , a co jak T/i nie będzie chciała?
Sh: proste jej rodzice się nią nie interesują a więc nie przejmą się jeśli zamknę ją w mieszkaniu przed ślubem i gdy zrozumie że nie ma szans odpuści...
Ts: nie taki głupi pomysł ,jedźmy do nich od razu.
Weszliśmy do auta i pojechaliśmy do posiadłości państwa Min. Wpuściła nas pokojówka która od razu zawiadomiła gospodarzy o wizycie.
PanMin: czemu zawdzięczamy waszą wizytę?
Ms:chcemy połączyć firmy a jest do tego okazja
Panimin: w sensie?
Sh: T/i wróciła do Korei i mieszka u Yoongiego chodzi na te same kursy medyczne co ja ... i mogę wziąć z nią ślub
PaniMin: wszystko super sehunie tylko ona szybciej ucieknie po raz drugi niż wyjdzie za ciebie...ale przestaniemy na tą propozycje tylko trzeba zmusić moją wyrodną córkę do ślubu
Sh: chyba się państwo nie pogniewają jak zamknę ją w wieżowcu na pietrze i nie dam wyjść ani skontaktować się ze światem , kiedy zrozumie że nie ma z nami szans odpuści i się nam podda... proste i genialne
PanMin: musimy ściągnąć T/i do tego mieszkania co będzie wyzwaniem jak to zrobisz?
Sh: państwo pod pretekstem odwiedzin pojadą do domu syna i z pomocą ochroniarzy wyniesiecie T/i a jeżeli BTS będą mieli coś do powiedzenia weźmiecie obstawę , w między czasie spakujecie ją...
Zadzwońcie do syna i zapowiedzcie wizytę ...
Po pożegnaniu wyszliśmy z willi i pojechaliśmy do domu.
POV SUGA
wracaliśmy z restauracji gdy usłyszałem dzwonek mojego telefonu
S: halo?
PaniMin: witaj synu!
S: mamo ? Stało się coś że dzwonisz?
PaniMin: wpadniemy do was za dwa dni na chwile musimy porozmawiać z tobą jak i T/i...
S: skąd wiecie że T/i u mnie jest?
PanMin: synu my wiemy wszystko a teraz do zobaczenia
Miny moich towarzyszy wyrażały zawiedzenie tylko T/i była przerażona , wiem że nie chciała mieć kontaktu z rodzicami ...

Kobieta w męskim świecie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz