Rozdział: 25

824 30 16
                                    

Właśnie wchodziliscie wszyscy razem do wesołego miasteczka.
Tak to była niespodzianka dla Sory i przy okazji Aiko bo musicie trochę poprawić kontakt ponieważ ostatnio tak bardzo nie rozmawiałyście. Tak a propo dziewczyn to Sora była ubrana w:

 Tak a propo dziewczyn to Sora była ubrana w:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

A Aiko w:

Wchodząc do wesołego miasteczka poszłaś do kasy żeby kupić 10 biletów a reszta już stała w kolejce

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wchodząc do wesołego miasteczka poszłaś do kasy żeby kupić 10 biletów a reszta już stała w kolejce. Po chwili wrucilaś już do pozostałych. Staliście w kolejce jeszcze około 10 minut i już mogliście wejść.

Pierwsze co rzuciło ci się w oczy to mnóstwo kolejek i innych atrakcji.
(Będę wzorować się na energylanii) Zobaczyłaś kolejkę (wiem to nie jest kolejka tylko coś innego ale nie pamiętam nazwy XD) która nazywała się Hyperion odrazu chciałaś tam iść więc powiedziałaś:

-Ejjjjj ludki moje kochane...
-Ocho czego tym razem chcesz?-spytała Aiko
-Pfff odrazu coś chce...No dobra chce coś...A mianowicie chodźcie na Hyperiona proszeeeeeee-przeciągłaś ostatnie słowo
-Okej chodzimy- powiedział uradowany JK

Poszliście całą grupą do kolejki. Wchodząc do środka podziwialiśmy wygląd. To jak profesjonalnie wszystko było zrobione to masakra. Przypomniało ci się że kolejka jest po cztery siedzenia więc spytałaś jeszcze porzed wejściem:

-Ejjj jak siedzimy bo są po cztery miejsca na jeden rząd.
-To zróbmy tak. Aiko, JK, ja i Jin w jednym. W drugim J-Hope, Jimin, Tisu i Suga. A osobno niech będą Sora z Tae okej?- oznajmił RM
-Okej- powiedzieliście chórkiem.

Właśnie wsiadaliście na kolejkę. Byłaś bardzo podekscytowana i przy okazji też zesrana w trzy dupy. Siedziałaś na środku po twojej prawej Sugą a po lewej Jimin za to koło niego J-Hope. Kolejka właśnie ruszyła a ty jeszcze bardziej się zestresowałaś. Chwyciłaś się przedramienia Jimina na co Suga się skrzywił.

Właśnie wysiedliście z kolejki i wszyscy byliście podjarani tym jak zajebista jest ta kolejka. Odwruciłaś się w stronę Sory. Jej kołnierz z golfa (Jezu nwm jak to się nazywa xddd) się podwinął i mogłaś zauważyć czerwone ślady na jej szyji.

Kierowaliscie się na coś do jedzenia bo czemu by nie? Wzięłaś Sorę na bok i zaczęłaś z nią gadać:

-Sora powiedz mi co się działo u ciebie w domu że masz szyje całą w malinkach?- zapytałaś spokojnie
-Co o czym ty mówisz?!- było widać że się zsestresowała
-Mnie nie okłamiesz Tae się napalił na ciebie?- zaśmiałaś się cicho. Dziewczyna spuściła wzrok i nic nie powiedziała-Dobra nie dopytuje ale chce później wiedziec wszystkie szczegóły.- usmiechnelas się do niej i pobiegłaś do reszty wskakując na Jimina.

-Tisu nie strasz mnie tak haha.-zaśmiał się
-Ja cię nie straszę tylko się wygłupiam hehe. Aiko jak tam z Jungkook'iem?- powiedziałaś do dziewczyny obok
-Raczej dobrze ostatnio powiedział mi że mu na mnie zależy.-oznajmiła
-I co mu powiedziałaś?
-Że mi na nim raczej też ale muszę nad tym pomyśleć...
-Okej to ja teraz ide pogadać z Jungkook'iem.- zeszlaś z Jimina i poszłaś do JK'a (?)

-Kook ty mój przyjacielu.
-Co jest?
-No jak tam z Aiko?- zignorowałaś jego pytanie
-Raczej dobrze. Ostatnio oznajmiłem jej że mi na niej zależy. Powiedziała mi że jej raczej na nie też ale musi się zastanowić.
-No to człowieku nasz teraz okazje wykorzystaj to a nie stać tu jak kołek leć do niej.-popchełaś chłopaka do dziewczyny

Właśnie jedliście sobie kebaby. Bo why not? Znowu siedziałaś koło Jimina bo ostatnio go zaniedbałaś tak jak Aiko. Śmialiście się i wygłupialiście. Super się czuliście w swoim towarzystwie.

Po zjedzeniu posiedzieliście jeszcze pół godziny żeby później nie zwymiotować na którąś z kolejek.

Ruszyliscie na kolejną atrakcje tym razem był to Mayan. Siedzieliście dwójkami. Znowu siadłaś z Jiminem bo cię prosił to czemu byś miała się nie zgodzić?

Była już bardzo późna godzina więc stwierdziłyście że będziecie wracać.

Byliście już w domu poszłaś do pokoju a za tobą Sugą. Weszłaś do pomieszczenia i chciałaś zamknąć drzwi ale nie pozwoliła ci na to ręka chłopaka. Otworzyłaś szerzej drzwi i zobaczyłaś że był i zły i smutny. (Właśnie tak a propo wózka to go olałaś więc wiecie. Nie wiem jak to tu wcisnąć hehe😅) Wpuściłaś Yoongiego do środka i zamknęłaś za nim drzwi pytając:

-Coś się stało że tu jesteś? Widzę że jesteś jakiś taki dobity?
-Ty się mnie pytasz co mi jest?! Ty?!
-No ja a kto?- byłaś spokojna. Wolałaś nie krzyczeć
-Co to miało być w wesołym?!
-Ale o co ci chodzi?
-Boże kobieto nie rób ze mnie debila proszę cię. Wszędzie tylko Jimin Jimin i jeszcze raz Jimin!
-Suga czy ty jesteś zazdrosny?
-Tak jestem bo to jesteś MOJA rozumiesz M O J A!
-Yoongi ja nie jestem rzeczą żebyś sobie mnie przywłaszczał okej?!
-Przepraszam cię bardzo ale tu jest wyjątek ty jesteś moja i nikt nie ma prawa cię dotykać poza mną rozumiesz?!
-O nie kochany tak nie będzie!-podeszłaś do niego i uderzyła w twarz- Powtórze ci to jeszcze raz NIE JESTEM RZECZĄ I NIGDY NIE BYŁAM TWOJA!
-Wiesz co idź se do niego lepiej a w sumie to najlepiej się z nim idź przeruchać! Bo jesteś tylko zwykłą dziwką! Nie powinno cię być wogóle w tym domu!
-Wiesz co?! Goń się! Wypierdalaj z tego pokoju! Już! Nie chce cię tu widzieć!- wypchnęłaś go za drzwi trzaskając nimi przy okazji

Zraniły cię słowa chłopaka. W twoich oczach pojawiły się łzy które zaczęły spływać po policzkach. Nie zwracając na to uwagi wyciągłaś walizkę i zaczęłaś się pakować. Wrzuciłaś tam najpotrzebniejsze rzeczy. Ogarnelaś się w 10 minut. Zadzwoniłaś po taksówkę. Przy okazji rozglądając się po pokoju czy czegoś nie zostawiłaś. Wyszłaś z pokoju. Przechodząc koło salonu zauważyłaś reszte chłopaków. Bez Sugi. Oni widząc cię z walizką odrazu powiedzieli chórkiem:
-Tisu gdzie ty idziesz?!
-Chłopaki mam tego dość...- po twoich policzkach znowu zaczęły spływać łzy-Pokłuciłam się z Sugą. Nazwał mnie dziwką. Nie mam zamiaru tu być pod jednym dachem z nim.
-Gdzie masz zamiar iść?- spytał Jimin
-Zajebie gnoja!- wkurwił się Jungkook
-Ide do swojego starego mieszkania bo jeszcze go nie sprzedałam. Kook nie rób mu krzywdy nie chce mieć was na sumieniu a teraz żegnam.

Założyłaś buty i wyszłaś. Twoja taksówka już czekała a przed domem mogłaś zobaczyć chłopaków.

Byłaś już na miejscu. Zapłaciłaś kierowcy odpowiednią kwotę. Przy okazji myśląc nad tym ze musisz w końcu kupić samochód bo prawo jazdy posiadasz. Wyszłaś z pojazdu zabierając z bagażnika walizkę.

Weszłaś do domu położyłaś walizkę w przedpokoju i odrazu wyszłaś. Zamknęłaś dom i poszłaś do pobliskiego sklepu po dużo nie zdrowego żarcia i alkocholu.

••••••••••••••••••••••••••••••••••••••

Bardzo było by mi miło gdybyście mnie zaobserwowali. Nawet nie wiecie ile to daje radości człowiekowi. Dla was to tylko jedno kliknięcie a dłonie wielka frajda. ❤️❤️❤️

Przepraszam za wszelkie błędy 😅

⭐️i💬= motywacja

Miłej pory o której to czytacie ❤️

Miłej pory o której to czytacie ❤️

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
~An Innocent Meeting~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz