Na następny dzień, po lekcjach [T/i] udała się do łazienki Hanako. Przeszukała ją wzrokiem, ale nic tam nadzwyczajnego nie było. Nagle poczuła zimny wiatr na jej karku.
- Witaj dziewczynko! - stanął obok niej.
- Mam imię pacanie!
- Racja, każdy je ma. Tylko ja nie znam twojego, bo go nie zdradziłaś!- zaśmiał się.
- Ehh... Nazywam się [T/n][T/i].
- Dobrze [T/n]!
- Nie mów mi [T/n] chamie! Eh... Ale nie ważne, co dzisiaj mamy w planie?
- Więc sprawdzimy dzisiaj grupki społeczne w szkole! Zaczniemy od najwyższej do najniższej, by sprawdzić twoją wartość!
- Jak chcesz...- Podeszła do pudła rzeczy Hanako i przegląda dokładnie zawartość. Tylko same stare bibeloty ale i różne amulety oraz talizmany. Wyciągnęła tylko jeden przedmiot który przynajmniej chyba działa - talizman Omamori. Zaciekawiła się, skąd Hanako mógł go wziąć. Szybko go schowała do kieszeni, a kiedy Hanako zauważył, że stoi nad jego rzeczami podleciał do niej i chwycił delikatnie ją za ramiona.
- Co ty robisz [T/i]-chan?- spojrzał na nią z góry, nie zbyt miłym spojrzeniem.
- Ni-ic! Po prostu chodźmy!- gwałtownie odskoczyła i wyszła z toalety.
- Hm...- spojrzał na nią jak odchodziła i ruszył za nią.Hanako i [T/i] poszli do grona najpopularniejszych dziewcząt w szkole. [T/i] nie będąc pewna czy amulet w ogóle działa podeszła do dziewcząt, a Hanako dodawał jej otuchy pokazując kciuki w górze i stojąc 5 metrów dalej, by nic mu w twarz nie wybuchło.
- He-ej!
- Czego tu chcesz mała?- niska dziewczyna poprawiła swoją włochatą kurtkę o kolorze pstrokatego różu z czarnymi pasmami.
- Pewnie to głupie pytanie... Ale mogę do-o was dołączyć? Proszę...
- Oczywiście, że-
- Że tak! Akeyo, myśl raz co mówisz!- dziewczyna w kamizelce w żółto czarne pasy i z opaską na oku pojawiła się jakby znikąd, a Hanako lekko zamarł.
- Ale-e Soko... To pierwszoklasistka... Do tego brzydka i nudna! Nic jeszcze nie osiągnęła, nie zasługuje, by z tobą spędzać czas!
- Zamknij się idiotko!
- Wybacz Soko...- spuściła wzrok.
- Em?- nie pewna [T/i] się cofnęła.
- Wybacz za nią... To kretynka! Nazywam się Wako Soko! Jestem w trzeciej klasie i jestem wiceprzewodniczącą szkoły. Niektórzy mówią, że i najmądrzejszą oraz najpiękniejszą dziewczyną tutaj.
- Ja... Nazywam się [T/n] [T/i]... Jestem w pierwszej klasie...
- A to nie ty zrobiłaś tą rozróbę ostatnio?
- T-tak...-zaczerwieniła się i zasłoniła delikatnie twarz dłońmi.
- Nie martw się! Dzięki tobie odkryliśmy wszystko co mogło by zagrozić uczniom... Przynajmniej większość.
- Serio?
- Tak! Możesz z nami chodzić ile chcesz i gdzie chcesz! Chodź, zaraz cię z Akeyo poznamy z innymi dziewczynami. Poczekaj tu na nas chwilę!- pogłaskała ją po głowię- dobrze [T/i]-chan?
- D-dobrze!- uśmiechnęła się i kiwnęła głową.Hanako do niej poleciał cały czas patrząc w plecy przewodniczącej.
- [T/n], musisz iść.- spojrzał się na nią lekko zmartwiony.
- Co?! Chyba oszalałeś Hanako! Nie ma ma mowy! Poza tym sam mi kazałeś to zrobić kretynie!
- Zaufaj mi, one nie mają dobrych intencji, bo wiceprzewodnicząca to duch! Nie wiedziałem, że tu będzie!
- Co?
- Nie dawno tu dołączyła, po jej samobójstwu w damskiej szatni dwa lata temu. Została królową tej szkoły, a każdą dziewczynę taką jak ty zjada, a resztkę jej ciała wypełnia pszczołami, by broniły swojej królowej.
- Coś jak Candyman? Filmów się na oglądałeś? Jest lekkim megalomanem, ale nie przesadzaj! Wierze w duchy, bo widzę ciebie, ale to już farsa! Będziesz tu stał i się gapił jak ja się z nią zaprzyjaźniam!
- Dobra... Ale cię ostrzegałem. Mimo wszystko zostanę tu na wszelki wypadek.
- I dobrze, będę mogła się śmiać z tego, że się myliłeś!Soko wróciła sama i chwyciła za ramię [T/i].
- Z kim rozmawiasz [T/i]-chan?- spojrzała na nią lekko zaskoczona.
- Z-z nikim! Głośno myślę i tyle...! -schowała twarz w dłoniach.
- Intrygujące.- Wako spojrzała prosto w oczy Hanako i uśmiechnęła się złośliwe.- To idziemy? Dziewczyny na nas czekają, są w stołówce.- ciepło się uśmiechnęła do [T/n].
- No dobrze... Chodźmy już Wako...
- Mów mi do mnie Soko-chan!
- Dobrze Soko-chan!- uśmiechnęła się ciepło i poszła za nią.Hanako cicho westchnął i poleciał za nimi, znał dobrze możliwości Soko, więc nie mógł samej zostawić [T/i].
_____________________________
684 słów
No i kolejny rozdział! Jak szybko :3
[T/n] - twoje nazwisko
CZYTASZ
If you love me, let me go... Please [Hanako x Reader]
FanfictionNowy rok szkolny właśnie się zaczął, a nowa dziewczyna tu właśnie doszła. Piękna, mądra, etc. Mimo wszystko nikt jej nie widział, bo nie wyróżniała się niczym niezwykłym, mimo swojego lekko złośliwego charakteru. Przez to się udała do ducha z plotek...