[T/i] po wczorajszych wydarzeniach czuła się dziwnie, a przez wydarzenia miała na myśli pocałunek Hanako. Oczywiście jak zawsze dostał silny cios od [T/i], po czym uciekła, ale nadal była tym zawstydzona i nie wiedziała co mu odbiło. Tym bardziej, że powiedziała iż była zmęczona, a nie gotowa na to. Bardzo chciała mocniej go uderzyć za to, ale jednocześnie nie. Nie widząc co myśleć błąkała się w korytarzach własnych myśli, tym bardziej, że miała mnóstwo innych zmartwień, jak na przykład ostatnie wypadki z łuskami na basenie, w damskiej szatni lub w tej tajemniczej bibliotece, granicy tego nauczyciela, tyle dobrze, że miała skarpetki, bo nie chciała by on o tym wiedział, to prywatna sprawa dla niej.
Nagle na kogoś weszła patrząc w ziemie, to był ten sam chłopak jakiego widziała ostatnio bijącego Hanako, jak i tego w klasie. Jedynie spojrzał na dziewczynę, która poczuła jakby serce jej stanęło. Jego czarne oczy były przez chwilę puste, ale kiedy ich wzroki się spotkały, stały się bardziej ludzkie. Był w tej dla niej dziwnej formie ucznia. Złapał dziewczynę lekko za ramię.
- Nic ci się nie stało? Wyglądasz dziwnie.- spojrzał na nią jak na obca osobę, widząc to dziewczyna szybko się otrząsnęła i przeszła obok niego, myśląc, że to ktoś inny.
- Wszystko jest dobrze, wybacz, że w ciebie weszłam.- szybko odeszła, wręcz wbiegła do szkoły. Chłopak jedynie odprowadził ją wzrokiem, kiedy złapała go za kark Soko.
- Masz szczęście, że ci się udało. Wiesz co by się stało jakby się dowiedziała prawda? Tym bardziej, że ma taki przedmiot.- ścisnęła mocniej rękę, przez co chłopak poczuł ukłucia jej paznokci na szyji.
- Mówiłaś już. Znam dobrze konsekwencje moich działań.- skrzyżował ręce.- Poza tym lepiej chodźmy już do szkoły, bo jeszcze ktoś to zobaczy. Przypominam, że jesteśmy w miejscu publicznym Mio wersja druga.- poprawił okulary.
- Nie jesteś godzien o niej mówić.- mówiła to przez zaciśnięte zęby.
- Chodziła ze mną do tej samej szkoły, mogę o niej mówić tyle ile chce. A ty jesteś jedynie jej kopią, która stara się przywrócić jej szaleństwo, które określała miłością. To takie żałosne, że się tak starasz dla takiego potwora jak ona. Była za życia jak i pewnie po śmieci okropnym stworzeniem, które widziało konsekwencje tylko wtedy kiedy traciła miłość od innych. Nienawidziłem jej, za to co zrobiła mojej przyjaciółce. Mam nadzieję, że trafił do piekła.
- Ty nie wdzięczny łajdaku, ona darowała ci życie, za nią, a ty jeszcze śmiesz o niej złe rzeczy mówić? Jesteś obrzydliwy! Moja siostra widziała czym jest miłość, dlatego powinniśmy podążać za nią, a nie nazywać jej mordercą...! Nikt tego nie zrozumie...!- zacisnęła pięści, a Yuusei nie za bardzo się tym przejął.- Nie masz prawa o niej więcej mówić, dlatego nie mów już nigdy na ten temat, bo się ciebie pozbędę.- Wako czuła się jakby miała go za chwilę uderzyć.
- Cokolwiek.- ruszył do szkoły, a blondynka jedynie westchnęła i poszła za nim.Kiedy [T/i] była już w klasie, obok niej bawił się jej włosami Hanko. Dziewczyna była nieco podirytowana tym co robił chłopak.
- Mogła bym wiedzieć czemu tu siedzisz i rujnujesz mi jeszcze bardziej moje włosy? Wiem, że do siano, ale nie niszcz ich jeszcze bardziej.- mówiła szeptem, by nikt nie zauważył, że gada do powietrza.
- Słyszałem wczoraj jak ktoś zapraszał cię na randkę, a bo wiem, jakiego masz pecha do takich spotkań, będę cię ochraniać!- zaczął robić jej jakiegoś dziwnego warkocza.
- Dała bym sobie radę, bez ciebie. Poza tym...- przez chwilę mówiła to przez zęby, ale za nim wspomniała o pocałunku powstrzymała się, bo to było zawstydzające.
- Poza tym, co [T/i]? Wstydzisz się? W sumie nie dziwie się, bo jeszcze pewnie nikt cię nigdy nie zaprosił. Nikt nie lubi demonów.- zaśmiał się.
- A nikt nie lubi takich zboczeńców jak ty...!- prawie krzyknęła, przez co na nią spojrzało kilka osób. Skrzyżowała ręce i odwróciła wzrok.
- I tak pójdę, bo znając cię nie znaczy tak!- dziewczyna chciała już coś powiedzieć, ale jedynie burknęła, będąc ciągnięta przez chłopaka, bo robił jej krzywego we wszystkie strony warkocza.
________________________________
654 słowa
Chyba wracam do regularności! Jej ^^
Mam Nadzieję, że wam się rozdział podobał.Kocham Brand New Animal, Ogami to mój crash uwu
Chyba zacznę tu polecać czasami anime jakie obejrzę, z góry mówię, nie oglądajcie corpse party, bo to gówno, ale gra jest super.Polecam mój fanfic z bnha
i zupę z Monokumy
CZYTASZ
If you love me, let me go... Please [Hanako x Reader]
FanfictionNowy rok szkolny właśnie się zaczął, a nowa dziewczyna tu właśnie doszła. Piękna, mądra, etc. Mimo wszystko nikt jej nie widział, bo nie wyróżniała się niczym niezwykłym, mimo swojego lekko złośliwego charakteru. Przez to się udała do ducha z plotek...