*22*

883 45 26
                                    

- Powiedz mi... Ile wiesz o Sobara Yuuseiu?- Hanako na chwilę zastygł, po czym, zaśmiał się typowo dla niego.
- Nie lubię Yugioh [T/n], więc nie znam żadnego takiego.- złapał ją delikatnie za policzki jej i zaczął je ugniatać.- Poza tym, zauważyłaś, że wyglądasz jak bułka, kiedy nie jesteś wkurzona?- [T/i] zmarszczyła brwi, kiedy chłopak ściskał jej policzki.
- Puszczaj mnie świnio!- zaczęła się lekko szarpać.- To jest okropne!- chłopak chichocząc dalej ugniatał jej policzki, niczym bułkę.
- Czyżbyś zmieniała się w pomidora? Nie wiedziałem, że tak to działa w przyrodzie.- puścił ją przykładając palec do ust. Za to dziewczyna w niego rzuciła mopem, przez co chłopak się przewrócił.
- Głupek z ciebie Hanako-kun.- spojrzała z góry na nieco zdziwionego chłopaka, po czym kucnęła przy nim i podła mu rękę. Chłopak wstając trzymając dziewczynę za rękę, kiedy wstał pociągnął ją do siebie łapiąc ją w pasie.
- Hanako-kun...?- dziewczyna lekko się zarumieniła oraz zdziwiła.
- Chciałem ci coś od dawna powiedzieć.- przyłożył swoją rękę do jej policzka.
- Tak...?- nie wiedziała co zrobić
- Nie zauważyłaś, że miałaś paprochy na twarzy? Wyglądałaś jak świnka.- otarł jej twarz delikatnie, za to ona dała mu z liścia.
- Jesteś okropny Hanako-kun!- chłopak trzymając się za policzek nie rozumiał o co jej chodzi, a dziewczyna wróciła do mycia podłogi.

Przed drzwiami do damskiej łazienki stał chłopak o którym była mowa. Stał oparty o ścianę podsłuchując, delikatnie się uśmiechał przez to jak potoczyła się rozmowa o nim. Chłopak odkleił się od ściany i chciał wrócić do swojej klasy. Powstrzymał go delikatny dotyk na jego prawym ramieniu. Złapał delikatną damską dłoń i ją nieco zgniótł, przez co usłyszał w zamian pisk z bólu, który był stłumiony przez zasłonienie ust.

- Koleś, co jest z tobą nie tak?- Soko z obolałą dłonią oburzyła się na chłopaka.
- Czego ty ode mnie chcesz?- spojrzał na nią zza ramienia.
- Wiem, że mamy ten sam problem z tym gówniarzem.- poprawiła swoją opaskę jak i spódniczkę.
- Co masz na myśli?- odwrócił się delikatnie do niej.
- No sam wiesz, chyba nie muszę bardziej tłumaczyć, że oboje chcemy się go pozbyć, by mieć dla siebie [T/i]-chan. Chyba nie muszę tego tak mocno tłumaczyć.- przewróciła oczami i skrzyżowała ręce.
- Nie chce nic od tej dziewczyny, nie jest niczemu winna, a to, że się wplątała ta sytuację to jedynie przypadek. Poza tym, ty chyba musiała byś mu dziękować, bo tak się poznałaś z tą dziewczyną.- Wako przez słowa Sobary, mocno się wkurzyła i mimo braku emocji na twarzy chłopaka, był zadowolony z tego.
- Ja też wiem kilka rzeczy o tobie Yuusei.- dziewczyna mocno się uśmiechnęła.
- Nie wiem o co ci chodzi.- delikatnie zmarszczył brwi.
- Wiesz i to dobrze, ale nie powiem tego tu, nie chce by przez ciebie cierpiała.- zaśmiała się cicho.
- Czego chcesz ode mnie?- chłopak wiedząc, że Wako nie ma na niego żadnego haka, bo chłopak już powiedział jej, kim jest naprawdę. Mimo wszystko był zaciekawiony nią oraz nie chciał by coś zrobiła niewinnej osobie.- Zmienić mnie w koleją swoją sługę, użyć na mnie swojego miodu lub mnie wykorzystać, a potem zabić? Znam cię Wako Soko. Jesteś obrzydliwa.- dziewczyna zachichotała.
- Może jestem obrzydliwa, ale i tak zrobisz wszystko co chce.- chłopak nie rozumiejąc o co jej chodzi jedynie ponownie zmarszczył brwi. Po czym poczuł jak ktoś go obezwładnia w jednej chwili, wciskając go w ziemie i powoli zgniatając butem jego kark. Okulary upadając na ziemie lekko się potłukły. Z ziemi podniósł je chłopak w czarnych włosach i czapce podobnej do Hanako.
- Pierwszy raz widzę oprawki w takim kolorze, to takie super!- czarnowłosy o złudnie podobnym głosie co Hanako, wciskał go coraz mocniej w podłogę.
- Kim ty do cholery jesteś...? I czego ode mnie chcesz...?-chłopak ledwo mówił dusząc się, delikatnie obrócił twarz do chłopaka który go dusił, kiedy zobaczył kim on jest poczuł jakby mu serce stanęło w jednej chwili.
- Raczej my chcemy.- kucnęła obok niego z szyderczym uśmiechem.
___________________________
638 słów
Raz zdążyłam na czas! Jak się cieszę ^^
Mam Nadzieję, że wam się podobało.

(Ja to narysowałam, wybaczcie, że bokiem, długo walczyłam z wattpadem, by było normalnie ;w;) Ale ja mu nogi połamałam, wybacz mi numerze 7

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Ja to narysowałam, wybaczcie, że bokiem, długo walczyłam z wattpadem, by było normalnie ;w;) Ale ja mu nogi połamałam, wybacz mi numerze 7.

Zapraszam na mój fanfic z bnha

Zapraszam na mój fanfic z bnha

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I moje gówno z Danganronpy

I moje gówno z Danganronpy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
If you love me, let me go... Please [Hanako x Reader]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz