☕Marzenie☕

57 19 1
                                    

Kiedyś marzyłam o przygodach, zamkach i skarbach pełnych złota.
Chociaż tego nie zdobyłam przynajmniej szczęśliwie śniłam.

Potem o przyjaciołach, radości i dobrej szkole. I to dostałam bo szczęście miałam.

Później o szczęściu trochę o miłości.
Nie dostałam, ale, że czekać muszę zrozumiałam.

A teraz tylko o jednym.
Żeby ktoś szczerze powiedział że jestem wystarczająco dobra.
I żeby przy tym nie kłamał.

Miętowe wiersze Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz