𝓗𝓸𝓹𝓮|ᶜʰᵃⁿˡⁱˣ

²

Felix
Obudził mnie budzik o 6. Tak bardzo mi się nie chciało. Ale musiałem iść. Zwlokłem się z łóżka i pokierowałem w stronę łazienki. Następnie ubrałem się w czarne jeansy z przetarciami na kolanach, białą koszulę i czarny sweter wkładany przez głowę. Zszedłem na dół aby zjeść śniadanie. Gdy skończyłem było dziesięć po siódmej czyli zaraz musiałem wychodzić. Poszedłem po plecak, następnie założyłem czarne adidasy i wyszedłem. Przed bramą stał Jisung. Przywitaliśmy się i ruszyliśmy w stronę domu Jeongina.

Jisung
Od rana myślałem o Felixie i Chanie. Muszę się jakoś dowiedzieć czy Chan coś do niego czuję. Chce dla Lixa jak najlepiej więc dopytam w szkole Changbina czy coś wie. I tak przy okazji zapytam o Minho. Dbając o Felixa mogę zadbać także o swoje sprawy.

*W szkole*

Felix
Kiedy doszliśmy w trójkę do szkoły Wiewiórka gdzieś poszła, a ja z Jeonginem pokierowaliśmy się w stronę jego klasy. Rozmawialiśmy jeszcze przez chwilę aż zadzwonił dzwonek więc pokierowałem się pod swoją klasę.

*W tym samym czasie*

Jisung
Odszedłem od chłopaków i poszedłem do Changbina. Chce się go dopytać co wie o Chanie. Wszedłem na odpowiednie piętro i się rozejrzałem. Zobaczyłem Changbina stojącego pod ścianią, rozmawiając z Chanem i Minho. Podszedłem do nich i pociongnąlem chłopaka pod szafki znajdujące się po drugiej stronie.

-Co jest Młody?-zawsze mnie tak nazywa, z resztą wszyscy tam na mnie mówią.

-Jest sprawa. Wiesz może czy Chan coś czuję do Felixa?

Popatrzył na mnie jak na idiotę, ale ok.

-On sam nie wie.

-A coś bardziej konkretnego?

-Wspominał coś ze czuję się przy nim inaczej, lubi na niego patrzeć, jak tańczy. Tyle wiem, nic więcej nie mówił.

-Okej, mam jeszcze jedną sprawę. Wiesz czy ktoś podoba się Minho?

-Nie, nie wiem-szybko uciął i odszedł do chłopaków.

On coś ukrywa. Zawsze stara się jak najszybciej skończyć temat. No ale nieważne. Pokierowałem się do swojej sali bo zaraz miał być dzwonek.

___________
To nie ma sensu ale ok.