𝓗𝓸𝓹𝓮|ᶜʰᵃⁿˡⁱˣ

³⁸

Jisung

Leżałem na kanapie w salonie i czekałem aż Minho się obudzi. Normalnie pewnie bym do niego poszedł i po prostu się na niego rzucił, krzycząc że ma się obudzić. Ale nie dzisiaj. Wziąłem już trzy tabletki przeciwbólowe, i tak chuja mi to dało.

Cholernie bolą mnie plecy i mam problemy z chodzeniem.

Chwilę później usłyszałem kroki na schodach. Do salonu wszysdł w pełni ubrany Lee. Dopiero teraz sobie przypomniałem że ja nadal jestem w jego koszulce i bokserkach. Ale to nic. Rodziców i tak nie będzie w domu do wieczora, więc niekt nie będzie mnie musiał oglądać w takim stanie.

- Kochanie~ przez ciebie wszystko mnie boli! I jeszcze mi nie powiedziałeś że dzisiaj mamy się wprowadzać! Gdybym o tym wiedział to bym cię nie pozwolił się nawet dotknąć!

- Sam się na to pisałeś Skarbie - zaśmiał się starszy.

- Tera zapierdalaj do kuchni i rób mi śniadanie. A potem bedziesz musiał mnie zanieść na górę i ubrać.

- Ja cię mogę rozbierać~.

- Spierdalaj ty zoofilu.

- Dlaczego zoofil?

- Bo uwielbiasz koty i ruchasz wiewiórki.

- Poprawka, rucham tylko jedną wiewiórkę.

Podszedł do mnie, a następnie podniósł. Pocałował mnie w usta, a następnie poszedł, ze mną na rękach do mojego pokoju.

________
Zaczęłam czytać jakieś ff o stray kids, gdzie oni wszyscy są hetero. Kurwa przeczytałam aż jeden rozdział i musiałam to wyłączy, bo bym tego nie przeżyła.

Srry za błędy.