Felix
Wszedłem razem z Hanem do klasy. Od razu pokierowaliśmy się do swojej ławki, czyli ostatniej przy ścianie. Była najdalej nauczyciela więc było to najlepsze miejsce. Była lekcja angielskiego więc wyciągnąłem telefon i zacząłem znowu przeglądać zdjęcia Chrisa. Ji siedział i starał się cokolwiek zrozumieć. Miał wielki problem z angielskim. Wszystkie sprawdziany zdawał tylko dzięki ściąganiu ode mnie.
Jisung
Postanowiłem powiedzieć Felixowi o tym co dowiedziałem się od Changbina. Lix znowu oglądał zdjęcia Chana ale to robi zawsze na angielskim więc się już przyzwyczaiłem. Szturchnołem chłopaka lekko w ramie, aby zwrócił na mnie swoją uwagę.
-Co jest Sungie?- zapytał blondyn.
-Gadałem z Changbinem. Zapytałem o to czy Chan coś do ciebie czuje. Powiedział że Channie sam nie wie, ale na pewno jest to coś więcej niż przyjaźń.
Felix patrzył na mnie przez chwilę nie odzywając się.
-I co ja mam teraz zrobić? Ja się w nim kocham od trzech lat. A on...
-To może z nim wreszcie pogadaj?
-Powaliło!? Aż taki odważny nie jestem. Pewnie bym od razu uciekł.
-Boisz się z Chanem pogadać, ale jakoś nie masz problemu z pyskowaniem do detektora, którego wszyscy się boją.
-To jest co innego!?
-Lee Felix i Han Jisung, czy możecie skupić na lekcji.
-Nie, bo mamy bardzo ważny temat.- odezwał się Lix.
-Ciekawe co jest ważniejsze od lekcji. Proszę podzielcie się z nami tą informacją.
-Sprawy osobiste więc niech się pani nie interesuje.
-W takim razie Lee, zapraszam pana do odpowiedzieć.
-Już biegnę.
_______
Napisałam łącznie 19 części tego czegoś. Jestem zjebana, ale no cóż.
CZYTASZ
𝓗𝓸𝓹𝓮|ᶜʰᵃⁿˡⁱˣ
Fanfiction(Obiecuję że kiedyś poprawie pierwszą część, ale teraz jestem zbyt leniwa żeby to zrobić.) First part - finished chanlix;top¡b.ch; bottom¡l.f hyunin;top¡h.hj; bottom¡y.ji seungbin;top¡s.chb; bottom¡k.sm minsung;top¡l.mh; bottom¡h.js !smut¡!mpreg¡!ag...