⭐️22

1.1K 44 1
                                    

Przez następny tydzień nie odzywaliśmy się do siebie chyba, że było to konieczne.

Wróciliśmy do Korei.

Pierwszy tydzień mieliśmy wolne.

Całymi dniami siedzieliśmy pod jednym dachem w dwóch innych pokojach z dala od siebie.

Bolało mnie to.

Chciałam, żeby był przy mnie blisko, siedział koło mnie i przytulał.

Ale przecież to ja to zniszczyłam.

Tak jak wszystko.

Momentami nie zdziwiłoby mnie gdyby moja kariera też wisiała na włosku.

Po trzech dniach od powrotu, JeongGuk wychodził z domu rano i wracał wieczorami.

Zostawiałam mu obiady w lodówce, bo jednak nie chciałam by był głodny, ale później zorientowałam się, że ich nie je.

Znowu bolało.

Dwa tygodnie po powrocie do stolicy, byliśmy sami.

Była sobota, poszłam na zakupy.

JeongGuk został w domu.

Zawsze z naszej sypialni było słychać muzykę.

Ale dzisiaj była cisza.

Wchodziłam do tego pokoju tylko by się przespać albo przebrać.

Reklamówki z zakupami położyłam na podłodze przy białej komodzie w przedpokoju i niepewnie weszłam do sypialni.

Stał przy szafie z walizką przy nodze.

Chaotycznie pakował swoje rzeczy nawet ich nie składając.

Patrzyłam na niego w ciszy i ze łzami w oczach.

Nie chciałam go tracić.

Nie chciałam by odchodził.

Z każdą chwilą kolejna jego półka była pusta.

Ukucnął by zamknąć walizkę i wstał patrząc na mnie.

Stałam bez ruchu, a miałam wrażenie, że ktoś wyrywa mi serce.

Podszedł do mnie, a ja patrzyłam mu w oczy.

Nie rób mi tego.

Błagam.

- Chce przejść. – jego oczy nie wyrażały nic.

Przesunęłam się w prawo odsłaniając wyjście z pokoju, a po policzku spłynęłam mi łza.

Wyszedł na korytarz, ale ja musiałam mu to powiedzieć.

- JeongGuk? – odwróciłam się do niego zapłakana.

Spojrzał na mnie.

Proszę.

- Kocham cię.

Zawrócił, kierował się do drzwi.

Założył buty i spojrzał na mnie.

- Po co mi to mówisz? To nic nie znaczy.

Zamknął drzwi, a ja osunęłam się po ścianie zalewając łzami.

Straciłam go.

Przez własną głupotę i strach straciłam tak ważną i wyjątkową osobę.

Wróć.

Błagam cię.

Others /Jeon JeongGukOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz