⭐️5

1.7K 53 0
                                    

- Jak ci idzie? – zgniotłam kolejną kartkę z tekstem, który mi się nie podobał.

Poirytowana rzuciłam ją na ziemie i oparłam czoło o biurko z głośnym westchnięciem.

- Srak mi idzie.

- Może chodź coś zjeść. Siedzisz tu od rana, a zaraz znowu zrobi się widno. – oparła się biodrem o mebel po mojej prawej stronie.

- Nie mogę unnie. Musze coś wymyślić. – oparłam się o fotel i spojrzałam na starszą zmęczonym wzrokiem.

- Wyglądasz jak śmierć. Jae jak wstanie to się ciebie wystraszy. – zaśmiała się cicho, na moją twarz wpłynął delikatny uśmiech. – Prześpij się trochę EJ.

Położyła mi dłoń na ramieniu i cicho wyszła z pokoju.

Przetarłam oczy ręką i spojrzałam na małe łóżko w rogu pomieszczenia.

Spał spokojnie co przez kilka ostatnich tygodni zdarzało mu się rzadko.

Obiecałam.

Słowa dotrzymam.

Others /Jeon JeongGukOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz