✏︎ 𝚙𝚛𝚎𝚏𝚎𝚛𝚎𝚗𝚌𝚓𝚎 || 𝚋𝚗𝚑𝚊

1. Pierwsze spotkanie

.•° Izuku Midoriya °•.
Pierwszy raz spotkaliście się w bibliotece szkolnej, w której dość często przebywałaś, pomagając przy porządkowaniu książek. Idąc z pokaźną ilością powieści, nie zauważyłaś wychodzącego zza regału chłopaka, przez co doszło do zderzenia. Nieznajomy okazał się być prawdziwym dżentelmenem, bo zaraz po tym zaczął zbierać książki z podłogi, cały czas przepraszając i mówiąc, że to jego wina. Jego nieśmiałość i zakłopotanie wywołały u ciebie lekki uśmiech, z którym podziękowałaś za pomoc i wróciłaś do obowiązków.

.•° Shoto Todoroki °•.
Shoto już podczas pierwszego spotkania stał się twoim bohaterem. Szłaś właśnie do szkoły, uwieczniając na fotografiach zimowe krajobrazy, które wywoływały w tobie wiele pozytywnych uczuć. Niestety, poświęciłaś im całą swoją uwagę, przez co w pewnym momencie weszłaś na oblodzony kawałek chodniku. Momentalnie poczułaś jak tracisz równowagę i lecisz do tyłu, czemu towarzyszyło znajome uczucie pojawiające się tuż przed upadkiem. Jednak do niego nie doszło. Zamiast na twardym podłożu, wylądowałaś na czyichś dłoniach, które po chwili postawiły cię z powrotem do pionu. Z duszą na ramieniu odwróciłaś się do swego wybawcy, chcąc podziękować za ratunek. Chłopak jednak cię wyprzedził i spytał czy nic ci nie jest. Gdy tylko zapewniłaś, że wszystko w porządku, ten skinął głową i mijając cię wznowił swą wcześniejszą drogę. Ty natomiast stałaś w miejscu jeszcze dłuższą chwilę, zastanawiając się co tu właściwie zaszło.

.•° Katsuki Bakugo °•.
Katsuki'ego znałaś z widzenia od dawna. Oboje jeździliście tym samym metrem, lecz nie zwracaliście na siebie większej uwagi. Pewnego dnia przy wysiadaniu, zorientowałaś się, że twój portfel magicznie wyparował. Po chwili rozglądania się odnalazłaś sprawcę, który zdążył już wysiąść z metra. Przygryzając wargę zaczęłaś biec w stronę drzwi, które na twoje nieszczęście zaczęły się zamykać. Zbyt dużo czasu zajęło ci rozglądanie się. Jednak gdy zobaczyłaś unieruchomionego rabusia, przez tego samego blondyna którego widziałaś praktycznie codziennie, otworzyłaś lekko usta. Chłopak trzymając przy ziemi złoczyńcę, odwrócił się w twą stronę i rzucił czymś, co po chwili niechlujnie załapałaś. Widząc swą zgubę, zaświeciły ci się oczy, lecz gdy tylko podniosłaś wzrok, spotkałaś się z niemałym rozczarowaniem. Drzwi zdążyły się już zamknąć, a metro ruszyło w stronę następnej stacji.

.•° Eijiro Kirishima °•.
Siłownia była jak twój drugi dom, można było cię tam zobaczyć równie często. Właśnie w tym miejscu poznałaś chłopaka o czerwonych włosach i rekinich zębach. Pierwszy raz ujrzałaś go na bieżni, której ni jak nie potrafił obsługiwać. Rozumiałaś go, sama na początku nie wiedziałaś co i jak, więc postanowiłaś podejść i pomóc. Między wami doszło do przyjaznej wymiany zdań i wielkich podziękowań ze strony chłopaka. Skończyło się to tak, że korzystając z bieżni, w miłej atmosferze przegadaliście resztę czasu.

.•° Fumikage Tokoyami °•.
Tokoyami'ego spotkałaś podczas jednego z nocnych spacerów, które po rozpoczęciu nauki w liceum stały się u ciebie codziennością. Zastałaś go w swoim ulubionym miejscu, z którego miałaś dobry widok na miasto. Zazwyczaj nikogo tu nie było, jednak gdy pewnego dnia ujrzałaś kogoś stojącego przy barierkach, ogarnęło cię zdziwienie, ale i zainteresowanie. Nie byłaś typem osoby, która (w środku nocy) po zobaczeniu kogoś idącego z naprzeciwka, uciekała gdzie pieprz rośnie. Dlatego też zdecydowałaś się stanąć obok. Opierając się łokciami o barierki, zaczęłaś tasować wzrokiem rozciągający się przed tobą widok, dla którego byłaś w stanie pokonać oddzielającą cię od niego trasę. W pewnym momencie poczułaś spojrzenie nieznajomego na twojej osobie. Dość długo nie dawało ci to spokoju, jednak kiedy odwróciłaś głowę w jego stronę, nie zobaczyłaś zupełnie nikogo.