.•° Izuku Midoriya °•.
Chłopak próbował to zrobić niejednokrotnie, lecz wszelkie próby kończyły się niepowodzeniem, czego przyczyną było jego brak wiary w siebie, jeśli chodziło o wyznanie uczuć. Nie spodziewał się, że powie to pod wpływem adrenaliny, która w nim buzowała podczas walki ze złoczyńcą atakującym galerię w której akurat przebywaliście. Bałaś się o Izuku i próbowałaś odciągnąć go od niebezpieczeństwa, lecz on nie zamierzał zostawić tych wszystkich ludzi potrzebujących pomocy, w tym także ciebie. Nie byłaś do tego przekonana mimo iż doskonale zdawałaś sobie sprawę z siły przyjaciela, jednak gdy z jego ust padły pewnie brzmiące słowa, iż musi obronić osobę którą kocha, uśmiechnęłaś się i skinęłaś głową. Przypomniałaś sobie o marzeniu do którego cały czas dążył, oraz uczuciu które sama do niego żywiłaś. Nie mogłaś wchodzić mu w drogę, dobrze o tym wiedziałaś. Wierzyłaś, że da sobie radę. Mimo wszystko już teraz był twoim bohaterem..•° Shoto Todoroki °•.
Shoto postanowił porozmawiać z tobą o tym wprost, co w zasadzie robił z wieloma rzeczami, przez co byłaś do tego już po prostu przyzwyczajona. Jednak gdy pewnego dnia, wasz temat coraz bardziej zaczął schodzić na uczucia, byłaś pewna, że coś jest na rzeczy. Chłopak nie miał problemu z oznajmieniem, że lubi cię trochę bardziej niż inne osoby, na co odpowiedziałaś mu ciepłym uśmiechem. Ty również lubiłaś go inaczej niż innych i nie zamierzałaś się z tym kryć. Gdy poznałaś już uczucia chłopaka, postanowiłaś mu pomóc i zaproponowałaś wyjście, które miało się różnić od dotychczasowych. Kilka dni później, przechadzaliście się wśród blasku kolorowych lampek, którymi udekorowane było wesołe miasteczko, do którego poszliście nie jako przyjaciele, lecz jako dwójka zakochanych w sobie ludzi..•° Katsuki Bakugou °•.
Miałaś dość ciągłych fochów chłopaka, które zdarzały się znacznie częściej niż wcześniej. Próbowałaś go nawet sprowokować do powiedzenia co go gryzie, lecz to skończyło się jedynie kolejnym wybuchem złości. W końcu sama nie wytrzymałaś i zaczęłaś go opieprzać, że zachowuje się gorzej niż dziecko, co oczywiście wywołało kolejną kłótnię. A ponieważ znajdowaliście się wtedy w metrze, ludzie patrzeli na was jak na idiotów, za których wzajemnie się w tamtej chwili uważaliście. Jednak gdy blondyn, zapewne nieświadomie rzucił, że mu się podobasz, zaprzestałaś dalszych działań. Po prostu siedziałaś i wpatrywałaś się w niego bez emocji, podczas gdy Katsuki mentalnie gratulował sobie inteligencji. Gdy po chwili na ciebie spojrzał i ujrzał ten sam cwany uśmiech, który zazwyczaj zwiastował kłopoty, wiedział, że tym razem mógł trzymać język za zębami..•° Eijiro Kirishima °•.
Długo się zastanawiał nad tym jak ci wyznać miłość, lecz każdy pomysł ostatecznie odrzucał, uważając go za niemęski. Nie wiedział jednak, że wcale nie będzie musiał wyznawać ci tego twarzą w twarz. Rozwiązanie przyszło samo, gdy razem z Bakugou siedział w salonie i opowiadał mu o swoich nieudanych podbojach miłosnych. Oczywiście blondyn niezbyt się tym interesował, skupiając się na telefonie. Eijiro kompletnie zapomniał, że tego dnia miałaś po niego wpaść do dormitorium, przez co pochłonięty tłumaczeniem przyjacielowi co i jak, nawet nie zauważył kiedy przyszłaś. Katsuki natomiast już tak. Spoglądał w twoją stronę z chytrym uśmieszkiem, przez co rozgadany chłopak równeż w końcu to zrobił. Jego reakcja była bezcenna, bowiem dobrze wiedział, że stałaś tam wystarczająco długo, by usłyszeć najważniejsze rzeczy. Uprzednio ciepło się do niego uśmiechając, oznajmiłaś, że poczekasz przed dormitorium, po czym wyszłaś. Katsuki miał niezły ubaw, za to Eijiro był zrozpaczony. Nie tak to miało wyglądać..•° Fumikage Tokoyami °•.
Gdy pewnej nocy znajdowaliście się w waszym ulubionym miejscu, z którego mieliście najlepszy widok na miasto, chłopak głęboko zastanawiał się nad swoimi uczuciami i o tym, czy powinien ci o nich powiedzieć. Do tej pory byliście jedynie przyjaciółmi i było wam z tym dobrze, więc bał się, że mógłby to wszystko zniszczyć. Jednak gdy poruszyłaś temat żartów Dark Shadow'a, nieświadomie powiedział, że te nie są żartami. Przez kilka pierwszych sekund po prostu się w niego wpatrywałaś, przetwarzając informację, zaś Tokoyami zaniepokojony ciszą z twojej strony, spojrzał na ciebie rozumiejąc co właśnie zrobił. Na jego twarzy momentalnie pojawił się wyraz oznaczający panikę, jednak po chwili zdołał ją stłumić i zebrać się na szczere wyznanie, podczas którego wpatrywałaś się w niego ciepłym uśmiechem. Gdy skończył, chciał dodać, że zrozumie jeśli go teraz odepchniesz, lecz ku jego zdziwieniu, zwyczajnie go przytuliłaś oznajmiając, że ta noc nie mogła być lepsza.
CZYTASZ
✏︎ 𝚙𝚛𝚎𝚏𝚎𝚛𝚎𝚗𝚌𝚓𝚎 || 𝚋𝚗𝚑𝚊
Fanfiction1#preferencje - 22.12.2020 1#tomura - 26.12.2020 1#hitoshi - 27.12.2020 1#monoma - 27.12.2020 1#bakugou - 22.02.2021 1#natsuo - 14.12.2021