Gangster JK

12

Julka
Wstałam rano w sumie to wszytko mnie bolało ale postanowiłam zrobić śniadanie dla kacpra. Ubrałam swój satynowy szlafrok i poszłam do kuchni zaczełam robić śniadanie aż ktoś mnie objoł w pasie.
K- Czy ty nie powinaś leżeć w łózku?
J- A czy ty nie powinneś spać.
K- Nie
Kacper mnie przytulił ale miałam siniaki.
J- Ała.
K- Przepraszam nie chciałem , marsz się położyć i nie chce słyszeć słowa ale rozumiesz?
J- Idę.
Poszłam do łózka połorzyłam się po chwili przyszedł kacper z jedzeniem.
K- Dla mojej księżniczki naleśniczki i soczek pomarańczowy 😁.
J- Nie chcesz mnie otruć?
K- Ciebie nigdy.
Nie powiem śniadanie było pyszne ale kacper idzie zaraz do pracy całe szczęście. Mineła godzina a on sie nie ubierał.
J- Kapi czy ty idziesz do pracy?
K- Nie ide po macbooka , pracuje w domu dziś i jutro tyle ile będzie trzeba.
J- Nie no serio?
K- Tak
Nie no kacper sobie pracował obok mnie i musiałam koło niego leżeć przesada po prostu.

Kacper
Specialnie po to żeby Julka nic nie robiła nie poszłem do firmy. A poza tym muszę ją pilnować bo jak by się jej coś stało drugi raz nie przerzył bym tego. Mam zamiar ją zabrać na wakacje do Hollywood musi sobie odpocząć. Nagle Julka wstała
K- Gdzie idziesz?
J- Jeść mi się chce.
K- Zamówię co chcesz?
J- Sama potrafię sobie zrobić.
K- Dlaczego ty jesteś taka uparta ?
J- Bo mogę.

Skipp time tydzień

Julka
Kacper dalej siedział w domu mi już nic nie jest siniaki po znikały. A kacper nie chce ze mną sexu uprawiać. Może on sie mnie brzydzi?
Wyszedł z łazienki , miał ręcznik owiniety wokół bioder. Ubrał na siebie bokserki i połorzył do mnie.
J- Kapi czy ty sie mnie brzydzisz i nie odpowiadaj że nie bo nawet mnie nie całujesz.
K- Jak możesz tak myśleć mam na ciebie koszmarne pragnienie ale Julka ty.... Wiesz i czy można a nie całuje bo wiem jak to się skończy.
J- Kapi no nie bądz taki.
K- Nie kapi nie bądz taki tylko jutro lecimy. Nie pakuj się tam ci wszytko kupie.
J- Nie ty mi nie będziesz kupować mam swoje pieniądze.
K- Julka dlaczego ty jesteś taka uparta.
J- Bo masz mnie w dupie nie śpię tu idę do salonu.

Kacper
Julka trzasneła drzwiami i wyszła. Japierodle nienawidze damskich fochów idę do salonu. Julka już tam spała więc wzięłem ją na ręce i zaniosłem do sypialni przytuliłem i zasneliśmy. Chce się jej oświadczyć kocham ją i nieważne ile się znamy. To jest kobietą z którą chce zostać przez resztę życia. Spałem aż nagle obudził mnie krzyk pani gosi z dołu zbiegłem tam a za mną Julka.
J- Co się stało?
G- Ktoś wybił szybę i zostawił taki list:
Kiedyś dopadnę tą szmate i sam się z nią zabawie nie przez przekaźników. Zabiore ci to co dla ciebie najważniejsze. Zerżne ją i nagram ci filmik myślisz że masz pieniadze i wszytko możesz ,gówno możesz będziesz mnie przepraszać za to jaki byłeś. Nara frajerze.....

O co tu chodzi jak myślicie 😘😘
Buziaki next spam kom i gwiazdek i love you 😘😗😗😗😗

Czy kacper da coś zrobić julce?