Anakin siedział na murku rozmyślając o tym czy tym razem będzie miał bardzo duże kłopoty. Nagle usłyszał hałas i postanowił udać się w tamtą stronę.
Przez światła palące się o tej godzinie na Coruscant można było dostrzec wiele rzeczy, jednak to co zobaczył bardzo go zaciekawiło.
Przepychając się przez ludzi dostrzegł Kenobiego leżącego nieprzytomnego na ziemi. Chłopak złapał mistrza i pociągnął w jakieś mniej zaludnione miejsce.
- Ej! mistrzu!- odparł chłopak- mistrzu obudź się.
Obi Wan otworzył oczy po czym zdenerwowany zaczął mówić do swojego padawana.
- Anakinie- zaczął po czym podniósł się ziemi- masz iść szybko do świątyni bo cię zaraz z zakonu chyba wyrzucą!
- Co?! Jak?! Gdzie?!- krzyknął Skywalker.
Anakin szybko pobiegł w stronę świątyni, ale po kilku sekundach zdał sobie sprawę że potrzebuje transportu.
- A masz coś czym się dostać do świątyni?- zapytał chłopak.
Mistrz jedi tylko kiwnął głową by ten udał się za nim.
Po kilku minutach znajdowali się już w świątyni. Pobiegli szybko pod salę w której przebywała rada i zapukali do drzwi.
- Proszę- zza drzwi dobiegł ich męski głos.
Mistrz i uczeń posłusznie przekroczyli drzwi.
- Skywalker- odparł Windu- chyba wiesz co grozi Ci za kradzież statku.
- Teoretycznie to...- zaczął Anakin.
- Teoretycznie to będziesz sprzątał świątynie do końca miesiąca.
- Nie błagam tylko nie to!- poprosił chłopiec.
- W takim razie przez dwa miesiące pomagasz na kuchni- powiedział mistrz jedi.
- Świetnie, z deszczu pod rynnę- wymamrotał.
- Możesz już wyjść- odparł.
Chłopak skierował się do swojego pokoju z grymasem na twarzy.
- Anakinie nie rób takiej miny- powiedział mistrz.
- Łatwo ci mówić, to nie ty będziesz siedział na kuchni do końca swoich dni- odpowiedział mu wciąż obrażony Skywalker.
- Nie do końca dni, tylko przez dwa miesiące- poprawił go Kenobi- dobrze wiesz że mogli cię wyrzucić.
- Wiem- westchnął chłopak.
Anakin wszedł do swojego pokoju, a jego mistrz zaczął wypełniać jakieś papiery, o których zapomniał poprzedniego dnia.
CZYTASZ
Trudny Chłopak|| Anakin Skywalker
Fanfiction(Zakończone) Anakin jest wybrańcem, co nie znaczy że będzie wspaniałym, grzecznym i posłusznym padwanem, który zawsze słucha się swojego mistrza. Za śliczną okladeczkę dziękuję mrmarysia ♡♡♡