Zemsta na Windu

147 10 0
                                    

Mijały lata, dni, tygodnie.... przynajmniej tak twierdził Skywalker. Tak naprawdę minął tylko tydzień. Mimo to chłopcu czas tak się dłużył, że nie miał już ochoty dosłownie na nic. Kara mistrza Windu chyba nie poskutkowała ponieważ chłopak zamiast przestać być niegrzecznym zaczął planować zemstę.

Następnego dnia mistrz jedi miał polecieć na jąkąś misję. Anakin chciał w tym czasie zakraść się do jego pokoju i wymalować go farbą. Nie bylejaką, ale niezmywalną farbą. Spcjalnie na to przeznaczył wszystkie oszczędności.

Następnego dnia wziął wiadro i powędrował do pokoju znienawidzonego mistrza jedi. Windu zostawił otwarte drzwi. Chyba nie spodziewał się nieproszonych gości. Chłopak wylał farbę na ściany i meble Windu, ale zapragnął czegoś więcej. Otworzył jego szafę i pomalował jego szaty na niebiesko.

Jakiś czas później do jego pokoju wparował rozzłoszczony Mace Windu.

- Co ty sobie myślałeś!- kszyknął wskazując na jedną z trzymanych przez niego szat.

- Ja? Nie... to ten no... jak mu tam było.... Kevin! Ja widziałem jak zakrada się do mistrza pokoju- wytłumaczył młody Skywalker.

- Nie kłam! Wiem że to ty- odparł męszczyzna.

- To nie ja, a nawet jeśli to nie masz dowodów- stwierdził Anakin.

Windou wyraźnie rozumiejąc że nic nie może zrobić opuścił mały pokoik Skywalkera.

Chłopak jednak stwierdził że jest nudno jeszcze bardziej niż zwykle. Myślał tylko o tym jak uprzykrzyć życie młodzików, mistrzów jedi i innych padawanów.

W nocy wykradł się ze świątynii na krótką pogawętkę z kancleżem Palpatinem. Miał szczęście bo męszczyzna jeszcze nie spał. Po półgodzinnej rozmowie wrócił do pokoju i poszedł spać.

Trudny Chłopak|| Anakin SkywalkerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz