-A co ty tu tak właściwie robisz? Nie powinieneś być w Stanach? - Spytał Wooyoung.-Powinienem, ale dzięki Mingiemu-hyungowi tu jestem. - Wskazał na najstarszego, który tylko szeroko się uśmiechnął.
-Na jak długo zostajesz?
-Mam zamiar zostać tu już na stałe. - Uśmiechnął się szeroko najmłodszy.
-Serio? - Spytał ucieszony. - A ile już jesteś w Korei?
-Od tygodnia. Przeprowadzka zajęła sporo czasu, ale Mingi-hyung mi dużo pomógł.
-Wiedziałeś od początku?! Wiedziałeś i mi nic nie powiedziałeś? No jak mogłeś? Foch na ciebie, nie odzywaj się do mnie. - Powiedział udając obrażonego i odwrócił się tyłem do pozostałej dwójki, która zaczęła się śmiać.
-Spokojnie, hyung. To ja kazałem Mingiemu-hyungowi nic ci nie mówić, i tak nie miałbym czasu żeby się spotkać, miałem sporo spraw do załatwienia, a chciałem żebyś miał niespodziankę. - Powiedział Jongho podchodząc do Wooyounga.
-Ale mógłbym ci pomóc w czymkolwiek, na przykład w rozpakowywaniu wszystkich rzeczy. - Mruknął Woo, a Jongho i Mingi na siebie popatrzyli porozumiewawczym wzrokiem.
-Dopiero będziesz miał okazje pomóc mi w rozpakowywaniu się. - Rzekł lekko tajemniczym głosem najmłodszy.
-Jak to? Jeszcze tego nie zrobiłeś?
-No bo wiesz, Woo... Jongho będzie mieszkał z nami. - Odezwał się Min, a Jung popatrzył na niego zaskoczonym wzrokiem.
-S-serio? - Powiedział Wooyoung z niedowierzaniem, a Jong kiwnął głową na tak uśmiechając się. - Jejku, jak cudownie! - Krzyknął rzucając się na najmłodszego.
-To zasługa twojego brata, gdyby nie on, dalej tkwiłbym w Stanach, jemu podziękuj. - Objął starszego śmiejąc się cicho.
Jung oderwał się od przyjaciela i tym razem rzucił się na brata, który uśmiechał się tak szeroko co pozostała dwójka. Bracia tkwili w uścisku jeszcze chwilę po czym młodszy oderwał się od Mina patrząc na Jongho.
-Ale tak właściwie to czemu jesteś w wytwórni? Nie mogłeś od razu przyjechać do nas? I gdzie byłeś przez ten tydzień? Chyba nie spałeś w hotelu, prawda? A no i gdzie są twoje rzeczy? - Wooyoung zaczął zasypywać młodszego pytaniami tak szybko, że ten nawet nie miał jak odpowiedzieć na jakiekolwiek więc tylko zaczął się śmiać razem z Minem.
-Spokojnie, Wooyoung. - Zaśmiał się najstarszy.
-Jestem po prostu ciekawy. - Mruknął i spuścił głowę lekko zawstydzony.
-Jestem w wytwórni, bo chciałem zobaczyć moje przyszłe miejsce pracy. - Choi odpowiedział na pierwsze pytanie.
-A co będziesz tu robił? - Spytał Woo z iskierkami w oczach.
-Będę uczył wokalu i ćwiczył go z idolami bądź trainee. Oczywiście to dzięki tobie, hyung. - Spojrzał na Mingiego, który w odpowiedzi uśmiechnął się. - Odpowiadając na resztę twoich pytań to może i mogłem przyjechać do was od razu, ale miałem naprawdę dużo spraw do pozałatwiania. Przez ten czas byłem u Hongjoonga-hyunga, spoko z niego gość, też pomagał mi w niektórych rzeczach. - Zaśmiał się. - No i lubi muzykę. - Dodał ze śmiechem. - I rzeczy też były u niego, choć teraz pewnie już są u was w domu.
-Teraz to też twój dom. - Powiedział Woo z uśmiechem.
-No tak, racja.
Chłopcy jeszcze pogadali chwilę po czym razem stwierdzili, że przejdą się po wytwórni. Zarówno Wooyoung jak i Jongho nie byli tu jeszcze, ten drugi zdążył zobaczyć tylko jej mniejszą część idąc z Mingim do studia. Budynek wytwórni był naprawdę spory. Na parterze była recepcja, biura, do których nie mogli wejść, składziki na rzeczy do sprzątania oraz mały bufet. Na pierwszym piętrze były garderoby poszczególnych idoli oraz toalety, w niektórych były również prysznice. Drugie piętro było wyposażone w wielkie sale taneczne, w każdej z nich było kilkanaście dużych luster, kilka głośników oraz rozmaite oświetlenie, oczywiście do każdej sali, która akurat była wolna zajrzeli. Piętro trzecie wyglądało tak samo tak to poprzednie. Czwarte piętro było jako tako im znane, by tam studia nagrań, były w nich biurka i stoliki, na których stało po kilka monitorów, mixer, mikrofony, głośniki oraz pulpitu na nuty bądź teksty. Piąte piętro również zawierało biura oraz to najważniejsze, należące do głowy całej wytwórni - Kim Minhyuka.
~~~~
Witajciee
Dostałam weny, cieszmy się!
Jeżeli chodzi o opis wytwórni to wymyśliłam go, bo tak naprawdę nie wiem jak może ona wyglądać, jednak myślę, że wyszło to nawet okej
Wydaje mi się, że gorzej poszło mi pisanie dialogów, jakoś średnio mi się podobają (pisze to o 1 w nocy więc proszę o wyrozumiałość XD)
Dziękuję wam za tak dużo wyświetleń i gwiazdek, nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy^^
Mam nadzieję, że rozdział się podoba, zostawicie coś po sobie^^
~Do następnego!
CZYTASZ
Gangster || WooSan [✓]
FanfictionDwie, całkiem inne osoby. San, beznamiętny chłopak, który nieco pogubił się w życiu i Wooyoung, niezwykle delikatny, radosny młodzieniec. Obaj połączeni więzem czystej miłości, który wydaje się być nie do przerwania. Lecz czy uda im się przezwycięży...