21.

851 62 9
                                    


Wooyoung obudził się zalany potem i łzami. Jego luźna koszulka przykleiła się do chudego ciała. Chłopak podniósł się do siadu i szybko pokręcił głową i zamknął oczy, chcąc, by obraz ze snu zniknął z jego głowy, jednak wciąż miał go przed oczami.

Po dobrych 5 minutach chłopakowi udało się uspokoić. Wstał z łóżka i od razu zapalił światło w pokoju. Następnie wyszedł z pomieszczenia i najciszej jak mógł poszedł do kuchni, od razu zapalając światło, wziął szklankę i nalał do niej wody po czym usiadł na blacie. Przymknął oczy, a przed oczami ponownie pojawił się obraz ze snu. Nawet nie zauważył momentu, w którym jedna łza poleciała po jego policzku. Szybko ją starł i westchnął głęboko.

-Wooyoung? Co ty robisz? Czemu nie śpisz? - Odezwał się zaspany Jongho wchodząc do pomieszczenia, a Woo od razu na niego spojrzał.

-Huh? A... Um, miałem koszmar. - Mruknął Jung spuszczając wzrok na swoje dłonie i zszedł z blatu.

Po chwili starszy poczuł oplatające go silne ramiona Jongho. Wooyoung wtulił się w ciało młodszego cicho wzdychając. Przez głowę tamtego od razu przepłynęła masa wspomnień. Westchnął cicho i wzmocnił uścisk, opierając podbródek na ramieniu starszego.

-Pamiętasz? - Szepnął Choi.

-Pamiętam. Ale ty miałeś zapomnieć Jongho... Obiecałeś. - Wooyoung również szepnął i odsunął się od młodszego.

-Dobrze wiesz, że to nie takie łatwe. 

-Jongho, minęły 4 lata. Zapomnij o tym. - Mruknął lekko zirytowany Wooyoung.

-Myślisz, że tak łatwo zapomnieć o takich rzeczach? 

-Tak. Dobrze wiesz, że i tak nic by z tego nie było. I nie będzie. - Powiedział starszy poważnym głosem. - Dobranoc. - Dodał odchodząc od młodszego i idąc w stronę swojego pokoju.

A Jongho stał w miejscu przez kolejne kilka minut. Nie mógł uwierzyć, że starszemu tak łatwo przychodzi mówienie o zapomnieniu takich pięknych chwil. Chłopak westchnął po czym włócząc nogami poszedł do swojej sypialni, gdzie położył się na łóżku.

Wooyoung przed położeniem się, wziął tabletkę na sen. Brał je raz na jakiś czas, gdy naprawdę miał problem z zaśnięciem. Usnął po nie całych 10 minutach, myśląc o tym, co stało się te 4 lata temu.

Rankiem, Wooyoung obudził się, czując cudowny zapach pochodzący z kuchni. Wyciągnął się po czym wstał z wygodnego łóżka i włócząc nogami poszedł do kuchni, gdzie zastał Mingiego i Jongho, który stał przy kuchence.

-Dobry. - Mruknął Wooyoung siadając przy stole, a Choi nawet na niego nie patrząc powiedział ciche "dzień dobry".

-O, śpiąca królewna wstała. - Zachichotał najstarszy, a Woo wystawił język i położył głowę na stole.

Jongho w tym czasie położył talerz z naleśnikami na stole, a chwilę potem postawił tam również różne dodatki. Wooyoung od razu się rozbudził, patrząc z uwielbieniem na gorące placki.

-Smacznego. - Powiedział równocześnie Mingi z Jongho, a Wooyoung tylko kiwnął głową i wziął się za jedzenie naleśników.

Zaczęli zajadać się pysznymi naleśnikami. Żaden z nich się nie odzywał. Jongho był zamyślony, jednak nie było tego po nim widać. Wooyoung zajął się jedzeniem i kompletnie nie zwracał uwagi na nic. Tylko Mingi był uśmiechnięty i nic nie świadomy, że w nocy miała miejsce jakąkolwiek rozmowa między tą dwójką.

-Co wy na to, żebyśmy dzisiaj pojechali do fryzjera? Odwiedzilibyśmy od razu Seonghwę. - Rzekł Mingi kończąc swoją porcję.

-Jestem za. - Mruknął Wooyoung przełykając jedzenie.

-Tak, ja też. Muszę coś w końcu zrobić z moimi włosami. - Parsknął Jongho także kończąc jeść. - No i oczywiście spotkać się z hyungiem. - Dodał uśmiechając się. Na myśl, że zobaczy się ze swoim przyjacielem, jego humor od razu się polepszył.

-No to super. Bądźcie gotowi za pół godziny. - Powiedział Min wstając z miejsca.

-A czy Seonghwa wie, że mamy go odwiedzić? - Spytał Woo śmiejąc się pod nosem.

-Nie, ale zaraz się dowie. - Zaśmiał się Min.

-Jak ja dawno go nie widziałem, stęskniłem się za nim. - Westchnął najmłodszy.

-On za tobą też. Ostatnio narzekał, że dawno z tobą nie gadał. - Mruknął Wooyoung podnosząc się z krzesła.

Jongho w odpowiedzi się uśmiechnął i także wstał z miejsca. Chłopcy zaczęli sprzątać po śniadaniu, Min w między czasie napisał do Parka, że niedługo do niego wpadną.

Po ogarnięciu kuchni, każdy skierował się do swojego pokoju, gdzie zaczęli się szykować do wyjścia. Po ponad 20 minutach byli gotowi.

~~~~~~
No witam, witam! Jest i rozdział! Mam nadzieję że się podoba^^

Dostałam weny przez to że śnił mi się Yunho i takim o to sposobem jest rozdział haha

Zostawcie coś po sobie, będzie mi bardzo miło^-^

~Bayooo

Gangster || WooSan [✓]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz