9

1.3K 35 9
                                        

Rozdział napisany przez xvmoon

Kuba:Natalia, robię to z jednego najważniejszego powodu...Zależy mi na tobie. Jesteś moją przyjaciółką, jesteś dla mnie bardzo ważna. Pamiętaj, że zawsze przy tobie jestem i możesz na mnie liczyć-powiedział
z delikatnym uśmiechem. Uśmiechnęłam się w jego stronę. Może ja czuję do Kuby coś więcej? Oszukuję sama siebie,że to tylko przyjaźń, podczas gdy to stopniowo wychodzi poza granice
Kuba:Natalia,ale jak ty wyglądasz...nie wiedziałem,że
u ciebie jest tak tragicznie. Przecież masz ogrom siniaków...
Spuściłam wzrok i od razu jakoś posmutniałam
Kuba:Nie smuć się Natalka, bardzo cię proszę...
Posłuchaj. Za chwilę pojedziemy na komendę, o wszystkim powiesz Kruczkowskiej i za jakiś czas będziesz wolna. Marcin pójdzie do więzienia
i ja tego dopilnuję
Uśmiechnęłam się delikatnie
i Wtulilam w silne ramiona Kuby
-Powinnam ci wcześniej powiedzieć...jedziemy?
Kuba:A może najpierw zjesz sobie coś? Śmiało, Natalia. Widać,że dawno nie jadłaś. Zrobię Ci kanapki
-O jejku,Kuba...nie musisz nic robić, nie chcę nadużywać twojej gościnności
Kuba:To nie jest nadużywanie. Robię to z własnej woli Natalia. Albo wiesz...możesz sobie wziąć prysznic jeśli chcesz, ja przygotuję jakieś śniadanko-uśmiechnął się
-Dziękuję...Szczerze,w domu zawsze Marcin musi być jak biorę prysznic, on nie daje mi prywatności
Kuba:Spokojnie...-pogładził mnie delikatnie po ramieniu
Wzięłam sobie ciepły prysznic, po nim poczułam się zdecydowanie lepiej
Wróciłam do Kuby,a na stole stała już jajecznica
-Ślicznie pachnie-uśmiechnęłam się delikatnie
Kuba:Siadaj. Zjemy sobie i ruszamy
Wspólnie zjedliśmy śniadanie
i pojechaliśmy do pracy
Udalismy się do szefowej
K:Dobrze,że jesteście. Mam dla was nową sprawę
-Szefowo, czy możemy najpierw porozmawiać? To jest poważne
K:Jasne, co się dzieje? Jesteście
w związku?
-Nie-zaśmiałam się-Chodzi o to, że...ja żyję w toksycznym małżeństwie-powiedziałam
z strachem
K:Jak to? Natalia o czym ty mówisz?
-Marcin mnie bije i...gwałci.To trwa już długi czas
K:Dlaczego wcześniej nie powiedziałaś?
-Bałam się. Kuba też nie wiedział, ale stwierdziłam że po prostu muszę powiedzieć, dłużej nie dałabym rady trzymać tego w sobie
K:Natalia,słuchaj. Zajmę się tą sprawą. Gwarantuję ci, że Marcin trafi do więzienia
-Dziękuję..
K:Tu macie akta sprawy. Natalia weź je i możesz iść. Kuba zostań chwilę - powiedziała, po czym ja wyszłam
                               
Natalia wyszła, a ja zostałem sam
z szefową.

K:Kuba, mam do ciebie prośbę. Weź Natalię do siebie na kilka dni. Zaopiekuj się nią...Przyślę policjantów do ich domu. Wezmą Marcina,nie chcę aby to widziała
Kuba:Ja chcę aby to widziała. Aby raz na zawsze rzuciła swoje dawne życie. Rozumiesz...
K:No dobrze, dam ci znać kiedy to będzie. Bądź przy niej, proszę...Ona może się załamać jak to zobaczy
Kuba:Jasne

Nasza historia- Natalia i KubaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz