✯ Not so unlucky ✯Jungkook prawie pobiegł do domu z przystanku autobusowego, powiedział sobie,że musi poczekać aż wróci do domu żeby zadzwonić do Taehyung'a. Nie chciał wydawać się na zdesperowanego. Wszedł do domu i postanowił wsiąść prysznic żeby się trochę uspokoić.
Kiedy wyszedł z pod prysznica, wysuszył się i ubrał w swoją ulubioną piżamę z Iron Man'em. Usiadł na swoim łóżku i zaczął się patrzeć na swój telefon. Chciał zadzwonić do chłopaka tak bardzo, ale zbyt się stresował żeby chociaż wsiąść telefon do ręki.
Nagle, telefon zaczął głośno dzwonić, przez co odskoczył. Spojrzał na wyświetlacz, gdzie pojawiło się imię Taehyung'a. Na twarzy Jungkook'a pojawił się uśmiech, kiedy pozwoli żeby telefon przez chwile podzwonił ponieważ nie chciał żeby pomyślał że na to czekał.
"Cześć." Jungkook odebrał telefon, starając nie brzmieć zbyt szczęśliwe, chciał żeby Taehyung myślał, że jest fajny.
"Hej Jungkook." Niski głos Taehyung'a rozbrzmiał się przez telefon. "Dzwonię ponieważ powiedziałeś, że do mnie zadzwonisz, ale nie dzwoniłeś więc pomyślałem, że może zapomniałeś."
Jungkook prawie się zaśmiał, ale nie chciał zawstydzić chłopaka. Jungkook po prostu był szczęśliwy, że Taehyung chce z nim rozmawiać tak bardzo.
"Miałem właśnie do ciebie dzwonić." Zaśmiał się chłopak. "Ale wygląda na to, że mnie z tym wyprzedziłeś. Niecierpliwiłeś się?" Taehyung się nie odzywał, a Jungkook mógł tylko siebie wyobrazić jak rumieniec wkrada się na opalone policzki chłopka. "Aw, czy zawstydziłem cię?" Jungkook się uśmiechnął.
"Nie!" Taehyung krzyknął za szybko i za głośno.
Jungkook się zaśmiał. "No dobrze, cieszę się, że do mnie zadzwoniłeś. Zastanawiałem się, czy masz wolny czas jutro?"
"Czemu?"
"Żeby pójść ze mną na randkę."
"Oh...tak...powinienem mieć czas."
Jungkook kochał to jak chłopak potrafił być odważny i szczery w innych sytuacjach, ale kiedy wspomni cokolwiek o tym żeby się spotykali to odrazu robi się taki zawstydzony. Dla niego było to takie urocze.
"Dobrze, przyjadę po ciebie."
"Gdzie będziemy szli?" Zapytał Taehyung.
"To będzie niespodzianka." Uśmiechnął się cwanie Jungkook.
Usłyszał jak Taehyung prycha cicho. "No dobra, jak mam się ubrać?"
"Ubierz coś wygodnego."
***
Rozmawiali jeszcze trochę zanim Taehyung się rozłączył mówiąc, że jest już śpiący.
Jungkook zadzwonił do swojej mamy zaraz po tym jak skończył rozmawiać z Taehyung'iem.
"Jungkook!" Jego mama odebrała telefon radośnie. "Zadzwoń do mnie na FaceTime'a żebym mogła cię zobaczyć."
Jungkook kliknął na właściwy guzik i mógł zobaczyć uśmiechniętą twarz swojej mamy, która siedziała obok jego chrapiącego ojca.
"Jak tam u ciebie?" Zapytała jego matka.
"U mnie dobrze, a u was?"
"Jak zawsze trzymamy się dobrze. A jak tam u Taehyung'a, jest tutaj? HEJ TAEHYUNG!" Krzyknęła przez telefon.
CZYTASZ
The Ice King || Tk [TŁUMACZONE]
Fanfiction{ZAWIESZONE} Kim Taehyung jest wielokrotnym zwycięzcą mistrzostw w łyżwiarstwie figurowym, lecz jego chłodna osobowość sprawia że jest nieprzyjazny i odłączony od wszystkich. Jeon Jungkook jest towarzyskim hokeistą, który dogaduje się ze wszystkimi...